Test Razer Kraken V3 Pro - wyśmienitych słuchawek z technologią HyperSense

Przed kilkoma dniami na naszych łamach pojawił się artykuł, w którym przybliżaliśmy Wam technologię HyperSense wykorzystywaną w słuchawkach produkowanych przez firmę Razer. Jako że nadmienionej publikacji o HyperSense pisałem wyłącznie z teoretycznego punktu widzenia, postanowiliśmy też przygotować test słuchawek, które tę technologię wykorzystują. Dzięki Razer Kraken V3 Pro mogliśmy bowiem sprawdzić jak zaawansowana haptyka działa w rzeczywistości. Też jesteście tym zainteresowani? Czytajcie dalej niniejszą recenzję.

Razer Kraken V3 Pro - specyfikacja techniczna:

• Łączność:
  • Przewodowa;
  • Bezprzewodowe;
• Rodzaj łączności: Radiowa;
• Budowa słuchawek: Nauszne zamknięte;
• Składana konstrukcja: Nie;
• System audio: Wielokanałowy 7.1 - wirtualne;
• Redukcja hałasu: Pasywna;
• Średnica membrany: 50 mm;
• Pasmo przenoszenia słuchawek: 20 ~ 20000 Hz;
• Impedancja słuchawek: 32 Ohm;
• Czułość słuchawek: 96 dB;
• Regulacja głośności: Tak;
• Wbudowany mikrofon: Tak, przy słuchawce;
• Odłączany mikrofon: Tak;
• Charakterystyka mikrofonu: Superkardoidalny;
• Pasmo przenoszenia mikrofonu: 100 ~ 10000 Hz;
• Czułość mikrofonu: -42 dB;
• Złącza:
  • Minijack 3,5 mm - 1 sztuka;
  • USB - 1 sztuka;
• Długość kabla: 1,3 m;
• Odłączany kabel: Tak;
• Zasilanie: Wbudowany akumulator;
• Kompatybilność:
  • Android;
  • Windows;
  • Nintendo Switch;
  • PlayStation;
  • Xbox;
• Połączenie z konsolą: Przewodowo (jack 3,5mm);
• Zastosowane technologie: HYPERSENSE;
• Materiał nauszników: Pianka oraz skóra ekologiczna;
• Dodatkowe informacje:
  • Przyciski sterujące na słuchawce;
  • Przełącznik wyciszania mikrofonu;
  • Podświetlenie Razer Chroma™ RGB;
• Kolor: Czarny;
• Waga: 372 g;
• Gwarancja: 24 miesiące (gwarancja producenta).

Kraken V3 Pro, jak na Razera przystało, dociera do nas w bardzo estetycznym opakowaniu. Dominuje w nim oczywiście zielony kolor, logo jest wyeksponowane dzięki błyszczącym literom, a z przodu pudełka jest wizerunek słuchawek oraz krótka rozpiska najważniejszych technologii zastosowanych przez inżynierów. Po otwarciu pudełka ukazują nam się słuchawki, które dobrze zabezpieczono w specjalnej gąbce. Znajdują się w niej słuchawki, dongiel do bezprzewodowego połączenia, giętki i odłączany mikrofon, a także kable - jeden to USB-C na USB-A, a drugi to kabel zakończony wtyczkami jack 3.5 mm. Wszystkie elementy są dobrze zabezpieczone i nie ma mowy o tym, by cokolwiek uległo uszkodzeniu. Przynajmniej jeśli kurier się o to specjalnie nie postara.

Słuchawki z komputerem łączą się przy pomocy specjalnego dongla, wykorzystującego połączenie o częstotliwości 2,4 GHz. Jeśli zamiast tego wolelibyście nowy nabytek połączyć z jakimś urządzeniem przy pomocy kabla, możecie skorzystać z tego zakończonego wtyczkami jack 3,5 mm. Z tego, co udało mi się dowiedzieć, kabel USB-C na USB-A służy tylko do tego, by słuchawki ładować i nie pełni funkcji połączenia pomiędzy komputerem, a słuchawkami. W przypadku połączenia bezprzewodowego za parametry słuchawek odpowiada oprogramowanie Razer Synapse, które trzeba zainstalować. Gdy to uczynicie, automatycznie pobrane zostaną wszystkie potrzebne sterowniki i słuchawki natychmiast zaczną działać. Gdy będzie to konieczne, zaciągnięty zostanie też firmware, zarówno dla słuchawek, jak i dongla. Proces instalacji wszystkiego jest banalnie prosty i wystarczy po prostu kierować się wskazówkami widocznymi na ekranie.

Jeśli chodzi o jakość wykonania Kraken V3 Pro, nie mam żadnych zastrzeżeń. Słuchawki wykonano w większości z plastiku, estetycznego, wytrzymałego i matowego, dzięki czemu nie powinny być na nich widoczne odciski palców. Nauszniki są delikatnie dziurkowane i także zrobiono je w pełni z plastiku. W centralnej ich części znajdują się kopułki, skrywające logo firmy Razer – efektownie podświetlone, rzecz jasna. Pomiędzy słuchawkami jest metalowy, pomalowany na czarno pałąk. Porządnie połączono go z nausznikami i nie ma mowy o tym, by coś się z nim stało w trakcie regulacji, tudzież umieszczania słuchawek na głowie. Metalowe uchwyty nauszników chowają się do plastikowej obudowy pałąku, umożliwiając nam dostosowanie ich do rozmiaru głowy. Wybrane położenie jest dobrze utrzymywane, a dzięki temu że z każdej strony są cyfrowe oznaczenia, słuchawki możemy ustawić idealnie symetrycznie.

Górna część pałąka została wykonana z delikatnej gąbki przykrytej czymś w rodzaju ekoskóry. Co ciekawe, gąbka i ekoskóra znajduje się zarówno od spodu, czyli tam gdzie słuchawki opierają się na naszej głowie, jak i od góry, czyli w miejscu, w którym wytłoczono logo Razer. Materiał i gąbka, które są na pałąku znajdziecie ponadto na nausznikach. Są one dzięki temu bardzo delikatne, dobrze leżą na uszach i nie powodują dyskomfortu. Na plus zaliczyłbym też całkiem niezłą pasywną redukcję zewnętrznych hałasów. Gdy niczego nie słuchamy, dźwięki co prawda do nas docierają, ale są całkiem nieźle stłumione.

Jak wspomniałem, Kraken V3 Pro to słuchawki bezprzewodowe. Na lewym nauszniku znalazł się przycisk umożliwiający nam ich włączenie, dioda informująca o stanie pracy (ładowania) słuchawek, potencjometr, którym regulujemy głośność, przycisk umożliwiający wyciszenie mikrofonu, a także trzy gniazda: USB-C, wejście jack 3,5 mm dla mikrofonu oraz jack 3,5 mm do tego, by połączyć słuchawki z praktycznie dowolnym źródłem dźwięku. Na prawym nauszniku znajduje się tylko jeden przycisk odpowiadający za funkcję HyperSense, którą możemy ustawić w trzech różniących się intensywnością trybach, albo całkowicie wyłączyć. Wszystkie przyciski pracują bardzo dobrze i łatwo zapamiętać ich położenie, dzięki czemu poszczególne parametry słuchawek kontrolujemy bez ściągania ich z głowy.

Nie wszystko da się jednak ustawić wyłącznie przy pomocy słuchawek, a z pomocą przybywa wówczas oprogramowanie Razer Synapse, o którym pisałem nieco wcześniej. Po jego uruchomieniu mamy dostęp do kilku dość rozbudowanych zakładek, w których rozmieszczono wszystkie możliwe ustawienia i parametry. Na pierwszej zakładce sterujemy głośnością oraz intensywnością haptyki. Możemy tu też wybrać źródło dźwięku, które będzie automatycznie aktywowane, gdy wyłączymy dźwięk przestrzenny THX.

Druga zakładka pozwala nam kontrolować nadmieniony dźwięk przestrzenny THX albo całkowicie go wyłączyć. Jeśli zdecydujecie się na jego aktywowanie, będziecie mogli wybrać kilka parametrów dźwięku, w tym między innymi pozycjonowanie podczas symulowania zestawu głośników 7.1. W przypadku gier oraz filmów THX Spatial Audio działa całkiem nieźle, ale nie polecam go do słuchania muzyki, albowiem dość istotnie ją zniekształca.

Trzecia zakładka to kilka wspomagaczy, dzięki którym możemy podbić bass, zrównać wszystkie pasma dźwięku, a także wysunąć na przód wokal. Jest tu też zdecydowanie najważniejsza opcja, jeśli planujecie na Razer Kraken V3 Pro słuchać muzyki. Inżynierowie znaleźli tu miejsce dla korektora, którym możemy dość dokładnie dopasować aż 10 pasm dźwięku, podbijając lub redukując je przy pomocy odpowiednich suwaków. Korektor ma kilka predefiniowanych ustawień, a także ustawienie własne, gdyby żadne do końca Was nie satysfakcjonowało.