Premiery gier w maju 2023
The Outlast Trials - 18 maja
PC - wczesny dostęp
The Outlast Trials to trzecia odsłona uznanej serii survival horrorów skupionych wokół tajemniczej korporacji przeprowadzającej eksperymentach na ludziach. Studio Red Barrels postawiło tym razem na prequel do wydarzeń z "jedynki" i "dwójki": w grze wcielamy się w obiekt badawczy tajnego laboratorium w czasach zimnej wojny, podejmując próbę tytułowych wyzwań, którymi poddawani jesteśmy przez nieznanych sprawców. Istotny jest fakt, że nie mierzymy się z nimi w pojedynkę - gra oferuje czteroosobowy tryb kooperacji.
Sam schemat rozgrywki w The Outlast Trials pozostał podobny do korzeni tej marki i skupia się na eksploracji oraz ucieczce przed zagrożeniami czyhającymi na każdym kroku. Nie ogranicza jednak drogi do potencjalnej walki lub wyeliminowania zagrożenia w jeszcze inny sposób.
LEGO 2K Drive - 19 maja
PC, Xbox Series X|S, Xbox One, PlayStation 5, PlayStation 4, Switch
2K Games najwyraźniej pozazdrościło udanego dodatku Microsoftowi i Playground Games (Forza Horizon 4: LEGO Speed Champions) i postanowiło, że sami znajdą miedziaki na licencję, i stworzą swoje “LEGO-we wyścigi”. W ten to sposób powstało LEGO 2K Drive.
LEGO 2K Drive pozwala graczowi przenieść się metropolii o nazwie Klockolandia, gdzie rozgrywają się ogromne zawody, w których główną nagrodą jest pożądane przez uczestników Podniebne Trofeum. Sama Klockolandia to rozległy i tętniący życiem świat, pełen barwnych postaci i dziwacznych zadań, zawierający nie tylko zróżnicowane biomy (m.in. bujne pola Turborównin, bezdroża hrabstwa Wielki Sadek), ale także możliwość sterowania nie tylko samochodami (również łodziami). Wszystkie pojazdy możemy modyfikować w posiadanym garażu, ale także tworzyć własne machiny.
Warhammer 40 000: Boltgun - 23 maja
PC, Xbox Series X|S, Xbox One, PlayStation 5, PlayStation 4, Switch
Warhammer 40 000: Boltgun to doprawdy nietypowa produkcja w znanym i lubianym uniwersum science-fiction - mowa bowiem o retro strzelance z nowoczesnym sznytem, w której przeciwnicy wyglądają, jakby byli zrobieni ze sprite’ów, a całość jak dwuwymiarowa plansza.
Warhammer 40 000: Boltgun osadza gracza w roli Space Marine, który - co nie jest specjalnie zaskakujące, mając do czynienia z oldschoolowym shooterem - zostaje wysłany na misje w całej galaktyce, walcząc ze Space Marines Chaosu i samymi demonami Chaosu. Historia jest szczątkowa, a my wcielamy się po prostu w nadludzkiego sołdata, masowo masakrującego wrogów na swojej drodze. Tytuł charakteryzuje się pixelartową oprawą wizualną oraz fontannami krwi tryskającymi z latających kończyn. Główną broń stanowi tytułowy Boltgun, ale w trakcie zabawy zdobywamy także inny arsenał np. miecz łańcuchowy. Naszym podstawowym zadaniem jest parcie do przodu przez hordy przeciwników - co nie powinno nikogo dziwić.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler