Najciekawsze nowe i nadchodzące strzelanki w 2023 roku

Początek bieżącego roku obfituje w interesujące gry, zarówno z gatunku strzelanek, jak i z innych. Nie jest to na szczęście tylko chwilowa tendencja, albowiem nadchodzące miesiące będą równie ekscytujące dla fanów dynamicznej akcji oraz strzelania. Aby Wam to udowodnić, przygotowaliśmy zestawienie nowych i nadchodzących shooterów, których premiera odbyła się lub dopiero odbędzie w 2023 roku. Jako że mamy marzec, wzięliśmy oczywiście pod uwagę to, co dotychczas „wyszło”. Jeśli coś pominęliście, będziecie w stanie nadrobić zaległości.
Atomic Heart
Zaczynamy od Atomic Heart, czyli debiutanckiego dzieła studia Mundfish, z którym ostatnio sporo było kontrowersji. Pomijając je, mamy do czynienia z naprawdę porządną strzelanką pierwszoosobową, czerpiącą inspirację z takich tytułów, jak BioShock, System Shock, Prey 2 czy Dishonored.
Akcja Atomic Heart przenosi nas do Rosji. Mamy tu jednak do czynienia z rzeczywistością alternatywną, w której ZSRR nadal istnieje, a jego naukowcy poczynili naprawdę istotne postępy, jeśli chodzi o sztuczną inteligencję. Radzieckie roboty są wszędzie i wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że pewnym momencie SI zaczyna wariować. Pokojowe roboty rozpoczynają zabijać ludzi, a my – czyt. protagonista – musimy spróbować przywrócić wszystko na odpowiednie tory.
Atomic Heart oferuje całkiem interesujący wątek fabularny oraz bardzo dobrą oprawę audio-wizualną. Mimo że technicznego arcydzieła nie dostaliśmy, stylistycznie jest naprawdę wyśmienicie. Jako że Atomic Heart jest dostępne na rynku od jakiegoś czasu, możecie je już nabyć. Najpierw jednak zerknijcie na naszą recenzję.
Resident Evil 4 Remake
Druga gra w naszym zestawieniu, Resident Evil 4, niebawem zadebiutuje w odświeżonej formie. Capcom przygotowuje się do wielkiej premiery remake’u RE4, którą zaplanowano na 24 marca. Grać będziemy wówczas na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox Series X|S, PlayStation 4 i PlayStation 5.
Jeśli chodzi o założenia gry, pozostały one niezmienione w stosunku do pierwowzoru. Wcielamy się tu więc w Leona S. Kennedy'ego, bohatera m.in. Resident Evil 2. Tym razem mężczyzna wyrusza w poszukiwania córki prezydenta, Ashley Graham. Misja ratunkowa łatwa jednak nie będzie, bo sytuację skomplikują tubylcy, którzy nie do końca władają swoimi umysłami.
Resident Evil 4, jak na remake przystało, oferuje nam wszystko to, co najlepsze było w pierwowzorze, a ponadto dostajemy nowoczesną oprawę audio-wizualną oraz rozliczne usprawnienia w mechanice rozgrywki. Dzięki temu produkcja Capcomu jest współczesna dzisiejszym odbiorcom.
Premiera, jak wspomniałem, 24 marca. Jeśli rozważacie zakup wersji przeznaczonej dla blaszaków, zerknijcie na jej wymagania sprzętowe.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler