Najciekawsze nowe i nadchodzące strzelanki w 2023 roku


bigboy177 @ 14:09 17.03.2023
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Suicide Squad: Kill the Justice League


Odchodzimy na moment od widoku pierwszoosobowego, albowiem Suicide Squad: Kill the Justice League, czyli nowe dzieło studia Rocksteady, to trzecioosobowa gra akcji. Pozostajemy natomiast w trybie współpracy, albowiem także i w tym przypadku nie musimy bawić się sami i możemy skorzystać z pomocy innych graczy.

Suicide Squad: Kill the Justice League zostało niedawno po raz pierwszy konkretniej zaprezentowane (film ten jest powyżej). Chodzi o to, że deweloperzy ujawnili dość długi gameplay, prezentujący ogólne założenia gry, a także mechanikę rozgrywki. Demonstracja nie wszystkim niestety przypadła do gustu, o czym świadczą krytyczne komentarze w filmie na portalu YouTube, a także narzekania na rozmaitych forach.

Jako że do premiery pozostało jeszcze trochę czasu, nie będziemy się tu bawić w recenzje. Ogólne założenia Suicide Squad: Kill the Justice League są dość proste. Przejmujemy tu kontrolę nad jedną z czterech postaci, a są nimi Harley Quinn, Deadshot, Captain Boomerang oraz King Shark. Kwartet stara się następnie powstrzymać Ligę Sprawiedliwości, która z jakiegoś powodu oszalała i, miast chronić, terroryzuje.

Gameplay w Suicide Squad: Kill the Justice League oparto na cechach charakterystycznych każdego z bohaterów. Różne umiejętności sprawiają, że odmiennie sprawdzają się oni na polu bitwy, a my wybieramy tego, który nam najbardziej odpowiada. Co ważne, pomiędzy bohaterami możemy dowolnie przeskakiwać. Nie jesteśmy uwiązani do jednego z nich.

Suicide Squad: Kill the Justice League to gra-usługa. Nastawcie się więc na mikrotransakcje, loot boxy, przepustki sezonowe i inne „cuda” z tym związane. Szczegółów na razie niestety nie mamy, ale ponieważ premiera odbędzie się 26 maja, coraz więcej detali będzie wypływać na światło dzienne.

Starfield


Starfield to najnowsze dzieło studia Bethesda, a także ostatnia gra z naszego zestawienia, która ma konkretną datę premiery. Jeśli nic się nie zmieni (co jest możliwe, biorąc pod uwagę kilkakrotne opóźnienia gry), to w Starfield zagramy dokładnie 6 września. Właśnie wtedy projekt pojawi się na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox Series X|S.

Założenia Starfield są dość proste. Na początku zabawy tworzymy sobie postać, z którą następnie rozpoczynamy eksplorację galaktyki. Akcja gry przenosi nas do 2310 roku. Ludzkość całkiem nieźle sobie radzi, jeśli chodzi o podróże międzyplanetarne i międzygwiezdne, a także sprawnie kolonizuje kolejne globy.

Starfield to strzelanka z elementami RPG. Podczas zabawy gromadzimy więc surowce, pozyskujemy nowe wyposażenie, a także wypełniamy zadania i walczymy. Za wszystkie te czynności gromadzimy punkty doświadczenia, które następnie wykorzystujemy do tego, by się dalej rozwijać.

Więcej informacji na temat Starfield powinniśmy poznać w nadchodzących tygodniach i miesiącach. Pamiętajcie, że jego premiera zaplanowana została na 6 września.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBarbarella.   @   17:54, 18.03.2023
Sześć z nich mam na liście życzeń ale trudno mi wskazać która z nich najciekawsza. Może Resident, ciekawa jestem czym może zaskoczyć Atomic Heart. Ale tak czy owak w gry z tej listy będę grała za 2-4 lata.
0 kudoswojteklog   @   07:43, 22.03.2023
Cytat: Barbarella.
Sześć z nich mam na liście życzeń ale trudno mi wskazać która z nich najciekawsza. Może Resident, ciekawa jestem czym może zaskoczyć Atomic Heart. Ale tak czy owak w gry z tej listy będę grała za 2-4 lata.


Kazdy ma chyba spora liste gier, ja jeszcze na ps4 Szczęśliwy
0 kudosbalic87   @   12:26, 01.04.2023
Dla mnie z tej listy jedynie Redfall i Stalker 2... No nic aby przyszły rok był ciekawszy pod tym względem ;) Dumny
0 kudosDirian   @   18:50, 01.04.2023
Ja powoli przymierzam się do Atomic Heart, jak tylko przejdę to w co aktualnie gram to od razu się zabieram. Gra wygląda świetnie i w końcu to coś innego. Muszę przejść to jeszcze przed nową Zeldą, bo ona na pewno pochłonie mnie co najmniej na 2 miesiące.

Z listy na pewno też do odhaczenia Stalker, ale tutaj nie będę się spieszył bo pewnie na premierę to będzie festiwal błędów. Ciekawi mnie też Redfall, ale to zobaczymy po premierze. Bardzo lubię gry od Arcane, więc na pewno przynajmniej sprawdzę.

No i cały czas wracam sobie dośc regularnie do Modern Warfare 2, które odpowiednio dawkowane nadal daje sporo frajdy.