Genesis 550 - test krzesła gamingowego


bigboy177 @ 14:36 02.03.2023
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Sprawdzamy krzesło gamingowe Genesis 550. Przystępna cena, porządne wykonanie i gamingowa stylistyka to najważniejsze cechy konstrukcji.

Firma Genesis przysłała nam niedawno krzesło gamingowe Nitro 550. Rynek mebli dla graczy w ostatnim czasie mocno się rozwinął, a w związku z tym panuje w nim niemała konkurencja. Czy warto w takim razie zainwestować pieniądze w konstrukcję Genesis? Może lepiej poszukać czegoś innego? Odpowiedź na pytanie znajdziecie w niniejszym teście.

Krzesło dociera do nas w dość sporych rozmiarów pudle. Już samo to, że jest ono stosunkowo ciężkie, dobrze wróży. Krzesło musi być wykonane z porządnych podzespołów (w tym przypadku konstrukcja jest z drewna i metalu), jeśli ma wytrzymać długą i intensywną eksploatacje. Gracze sporą część swojego wolnego czasu spędzają właśnie w krześle i jego ewentualny rozpad w ciągu kilku miesięcy byłby niemałą porażką. W przypadku Genesis 550 wydaje mi się, że nie będzie to problemem.

Tak czy inaczej, pudło jest spore i ciężkie, a w środku znajdujemy oczywiście wszystkie elementy potrzebne do tego, by złożyć je w całość. Poszczególnie części krzesła są dobrze zabezpieczone, a śrubki, którymi łączymy je w całość umieszczono w specjalnym zgrzanym pojemniku. Wszystkie są dobrze oznakowane i naprawdę trudno byłoby tu coś sknocić. Całkiem nieźle przygotowano też instrukcję montażu i każdy powinien z nią sobie bez problemów poradzić. Po około 20 minutach krzesło miałem już zmontowane i gotowe do użytkowania.

Jak na porządną gamingową konstrukcję przystało, regulacji jest tu co nie miara. Po pierwsze, ustawić możemy wysokość siedziska, dopasowując ją do naszego wzrostu oraz biurka. Po drugie, jesteśmy w stanie wyregulować wychylenie oparcia (maksymalny wychył to 180 stopni), co pozwala nam grać w innej, a chillować w innej pozycji (bujając się, bo jest to możliwe). Co ważne, maksymalne wychylenie jest na tyle duże, że praktycznie leżymy. Po trzecie, da się jeszcze wyregulować podłokietniki, co także pozwala nam je dopasować do wzrostu oraz preferencji. Po czwarte, ostatnie, możemy zmienić położenie zagłówka, który - w połączeniu z poduszką popierającą lędźwie - podnosi komfort siedzenia.

Jeśli chodzi o komfort użytkowania Genesis 550, nie mam w sumie żadnych zastrzeżeń. Krzesło po złożeniu jest bardzo stabilne i sztywne. Wszelkie elementy umożliwiające regulację pracują bardzo dobrze i bez problemów można je ustawić w wybranym położeniu. Wygodne jest też szerokie i dość miękkie siedzisko oraz równie dobrze skrojone oparcie. Mały zarzut mam jedynie do zagłówka. Teoretycznie montujemy go w górnej części konstrukcji, co uniemożliwia regulację i sprawia, że zagłówek w przypadku wielu graczy będzie zbyt wysoko. Na szczęście można go założyć na szelkach, które służą do regulacji poduszki lędźwiowej, a wtedy wysokość zagłówka da się swobodnie zmieniać. Tyle tylko, że „szelki” trzeba nieco mocniej napiąć.

Specyfikacja techniczna
KolorCzerwony, Czarny
Materiał obicia oparciaTkanina, Eko skóra
Materiał obicia siedziskaTkanina, Eko skóra
Materiał podstawyMetal
Materiał kółekNylon z powłoką CareGlide
Rozmiar kółek60 mm
KonstrukcjaDrewniano-metalowa
Rekomendowany wzrost160 - 195 cm
Dopuszczalna waga150 kg
ZagłówekPoduszka
Regulacja podłokietników1D
Regulacja wysokości podłokietników27 - 34 cm
Regulacja wysokości siedziska48 - 55 cm
Poduszka lędźwiowaTak
Maksymalny kąt odchylenia oparcia180 stopni
Funkcja bujaniaTak
Mechanizm fotelaButtefly
Podnośnik gazowyKlasa 4
PodświetlenieNie
Głębokość siedziska49 cm
Szerokość siedziska51 cm
Wewnętrzna szerokość siedziska38,5 cm
Szerokość oparcia56 cm
Wewnętrzna szerokość oparcia31,5 cm
Wysokość oparcia81 cm
Wysokość fotela128 - 135 cm
Waga18,5 kg
Akcesoria w zestawieZestaw elementów montażowych, Poduszka zagłówkowa, Poduszka lędźwiowa

Prócz powyższego mankamentu, nie zauważyłem niczego, do czego mógłbym się przyczepić. Jak wspomniałem, komfort użytkowania Genesis 550 jest bardzo wysoki. Wpływ na to mają też całkiem fajne materiały, które wykorzystano do przygotowania krzesła. Do wyboru mamy cztery rodzaje kolorystyki: zieloną, czarną, niebieską i czerwoną. Do nas dotarła ostatnia, czyli z czerwonymi elementami. Na tapicerkę wykorzystano eko-skórę, co przy tej cenie nie powinno być zaskoczeniem. Jako że materiał jest oddychający, nawet przy dłuższych posiedzeniach nie występował problem nadmiernej potliwości dolnych części ciała, co przy tańszych konstrukcjach jest niestety znamienne. Wszystkie przeszycia są estetycznie wykonane i dobrze spasowane. Myślę, że dzięki temu Genesis 550 posłuży Wam długo. Jak długo? Tego niestety nie jestem w stanie określić, bo kilkutygodniowe testy takich rzeczy nie wykazują.

Sumując, Genesis 550 to bardzo dobre krzesło gamingowe, niewymagające wydawania jakiś ogromnych pieniędzy. Oferuje ono wysoki komfort użytkowania, a także bardzo dobre wykonanie. Polecam w związku z tym z czystym sumieniem, bo widać, że na komponentach nie oszczędzano, a konstruktorzy wszystko ze sobą dobrze spasowali, zarówno mechanicznie, jak i stylistycznie.

Plusy:Minusy:MiastoGier.pl Poleca
  • Bardzo dobra jakość wykonania;
  • Wysoka estetyka;
  • Sztywna i solidna konstrukcja;
  • Sporo możliwości regulacji;
  • Cztery warianty kolorystyczne do wyboru.
  • Zagłówek da się regulować po zmianie sposobu jego montażu.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosshuwar   @   08:21, 25.03.2023
O! Właśnie szukam czegoś podobnego, ale ceny konkurencji mnie rozwaliły. Genesis widzę, że to wydatek około 650 zł więc jest spoko. Jedyna obawa, to trwałość...
0 kudosbigboy177   @   11:24, 25.03.2023
Cytat: shuwar
O! Właśnie szukam czegoś podobnego, ale ceny konkurencji mnie rozwaliły. Genesis widzę, że to wydatek około 650 zł więc jest spoko. Jedyna obawa, to trwałość...
Tego niestety nie ocenię, bo na razie korzystam jakieś 2 miesiące. Póki co nie widać śladów jakiegokolwiek zużycia.
0 kudosGuilder   @   13:43, 25.03.2023
Szkoda, że tyle rzeczy projektowanych z myślą o graczach ma czerwone barwy, albo przynajmniej motywy. Krzykliwe to, drażniące, kiepsko wyglądające.
0 kudosMicMus123456789   @   14:49, 25.03.2023
Mój pierwszy i póki co jedyny prawdziwy gamingowy fotel to Diablo X-One, kosztował mnie jakieś 700zł, ale był i jest wart swojej ceny. I wybierając kolor zdecydowałem się na czarny z zielonymi elementami Uśmiech
1 kudosshuwar   @   06:15, 30.03.2023
I kupiłem! Dziś składam i dam znać, czy mnie Naczelny dobrze naciągnął :-)
0 kudosbigboy177   @   14:17, 31.03.2023
Cytat: shuwar
I kupiłem! Dziś składam i dam znać, czy mnie Naczelny dobrze naciągnął :-)

Jak coś, to jestem na długich wakacjach w Meksyku!
0 kudosshuwar   @   18:39, 31.03.2023
Cytat: bigboy177

Jak coś, to jestem na długich wakacjach w Meksyku!
Aż tyle zapłacili za artykuł sponsorowany? Zaczynam się bać :-)
3 kudosbigboy177   @   16:11, 01.04.2023
W kontenerze z fasolą się przyczaiłem - podróż za free!
3 kudosGuilder   @   00:13, 02.04.2023
Cytat: bigboy177
W kontenerze z fasolą się przyczaiłem - podróż za free!
A potem powrót za free w ramach ekstradycji! Sprytne... Szczęśliwy
1 kudosshuwar   @   13:01, 05.04.2023
No to co... tydzień minął więc mogę już coś powiedzieć: To był dobry zakup. Jestem mega zadowolony.
Plecy musiały się przyzwyczaić przez kilka dni i teraz jest bajka.

Aha... a propos poduszki lędźwiowej (jej zbyt dużej twardości) - mam na nią patent. Zostawiłem ją na 2 noce, obciążoną butelką z wodą i ciężkimi książkami. Efekt: poduszka jest teraz idealnie dopasowana.
Dodaj Odpowiedź