Test DualSense Edge - kontrolera dla profesjonalistów


bigboy177 @ 18:07 24.01.2023
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Jako że nowości sprzętowe mamy za sobą, słów kilka na temat tego, jak wykonany został kontroler. DualSense nie różni się jakoś istotnie od swojego standardowego odpowiednika, choć pewne różnice są – raczej co prawda minimalne, ograniczające się do liftingu. Kształt DualSense Edge jest prawie taki sam, jak w standardowej wersji DS. Nieco inaczej wyprofilowano tylko czarne wstawki – są smuklejsze. Ponadto odrobinę odmiennie prezentuje się podświetlenie i mam wrażenie, że delikatniej działają przyciski zamontowane na górnej części obudowy. Ogólna jakość wykonania jest niezmiennie wysoka. Plastiki zdają się być porządnie spasowane, a gumowe wstawki od spodu sprawiają, że pad jeszcze lepiej leży w dłoniach. Nie sposób się do czegokolwiek przyczepić. Konstruktorzy niepotrzebnie nie eksperymentowali, bo w zasadzie po co. Nie było sensu zmieniać czegoś, co w pierwotnej postaci jest naprawdę bardzo dobre.

Zmiany wprowadzono natomiast oczywiście w oprogramowaniu. Nowe możliwości kontrolera oznaczają, że inżynierowie musieli przygotować sterowniki, mogące je wykorzystać. Jeśli posiadamy aktualny firmware PlayStation 5, konsola natychmiast rozpozna nowe urządzenie, a potem przeprowadzi nas przez krótką konfigurację, informując o wszystkim tym, co najważniejsze. Opcje potrzebne do customizacji DualSense Edge znajdziecie też w ustawieniach konsoli, a konkretniej w zakładce odpowiedzialnej za akcesoria.

Fundamentem nowych funkcji, jak wspomniałem, są dwa przyciski Fn zamontowane za gałkami analogowymi. Przyciśnięcie któregokolwiek z nich nie przywołuje niczego, ale wciśnięcie i przytrzymanie sprawia, że na ekranie pojawia się niewielkie menu. Menu, w którym widnieje kilka opcji. Najistotniejsza jest tu możliwość przełączania się pomiędzy różnymi profilami działania kontrolera. Prócz tego jest też skrót do zakładki customizacji, jak również sterowanie głośnością słuchawek oraz mikrofonu. By zmienić profil przytrzymujemy FN i wciskamy jeden z przycisków PlayStation, czyli Trójkąt, Kółko, Krzyżyk albo Kwadrat.

Customizacja profilu obejmuje kilka elementów. Przede wszystkim jest możliwość zmiany przypisani poszczególnych przycisków. Możemy dzięki temu np. sprawić, by dolne łopatki odpowiadały za rzucanie granatów i przeładowanie broni w grach pokroju Call of Duty, a za hamulec ręczny oraz boost w dla przykładu Need for Speed. Nie da się tu niestety przypisywać kombinacji klawiszy, ale mimo wszystko wielu graczy na pewno doceni to, że może lepiej dopasować kontroler do własnych preferencji.

Druga opcja związana jest z gałkami analogowymi. Dzięki niej możemy sprawić, że maksymalna wartość wychylenia pojawiać się będzie zanim gałka osiągnie graniczne położenie. W podobny sposób w kolejnej opcji potraktować możemy triggery, zmieniając ich maksymalny wychył. Do tego jest jeszcze intensywność wibracji oraz intensywność sprzężenia zwrotnego spustów. Jeśli którakolwiek z tych wartości nie pasuje Wam w swojej podstawowej postaci, możecie ją zmodyfikować.

Jak ogólnie oceniam DualSense Edge? Jak widać po niniejszej recenzji, oferuje on spore możliwości customizacji, jest lepiej wykonany niż standardowy DualSense, a dzięki temu, że można w nim wymieniać moduły gałek analogowych, na pewno będzie nam służył dłużej. Z drugiej strony, są jednak dwie istotne wady. Pierwszą jest cena – mam wrażenie, że odrobinę wygórowana. Wiadomo, że mówimy o kontrolerze dla profesjonalistów, a nie niedzielnych graczy, ale mimo wszystko, wydaje mi się, że cena jest nieco zbyt wysoka. Dwukrotność kosztu zakupu standardowego DualSense byłaby rozsądniejszą kwotą. Druga wada to nieco krótszy czas działania baterii. Różnica nie jest duża, bo z moich testów wynika, że to jakieś 10%, ale zawsze coś.

Czy w obliczu powyższego warto się na DualSense Edge skusić? Jeśli macie pieniądze i chcecie posiadać najlepszy kontroler na rynku i to w wersji premium, to zdecydowanie tak. Na pewno docenicie jego wykonanie, a z czasem także możliwości. Możliwości, które – znając Sony – będą w miarę upływu czasu rozszerzane.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
1 kudosBarbarella.   @   21:58, 24.01.2023
A można go kupić czy trzeba czekać dwa lata jak za komuny na zapisy. Sorki ale jak czytam PS 5 to mam takie skojarzenia. Rozbawiony
1 kudosMaterdea   @   14:13, 30.01.2023
Cytat: Barbarella.
A można go kupić czy trzeba czekać dwa lata jak za komuny na zapisy. Sorki ale jak czytam PS 5 to mam takie skojarzenia. Rozbawiony
Ostatnio nawet same konsole są już widywane stacjonarnie na półkach (także w Polsce), więc raczej wychodzimy na prostą. Uśmiech
0 kudosBarbarella.   @   15:08, 30.01.2023
To dobrze .O ile zdecyduję się kupić konsolę siostrzenicy i siostrzeńcowi to wolałabym PS 5 kupić . Może ich tatuśka wtedy ruszy sumienie i kupi im Google VR . Diabelski pomysł
0 kudosDirian   @   15:34, 30.01.2023
Szkoda, że Sony zaproponowało ten kontroler w tak abstrakcyjnej cenie. O ile 600-700 zł za pada Xbox Elite wydaje się jeszcze kwotą w miarę akceptowalną jak na dzisiejsze czasy, tak tutaj cena jest po prostu zaporowa i raczej nie będzie to przesadnie popularne urządzenie. Całe szczęście, że podstawowe DualSense są na tyle przemyślane i dobrze wykonane (pomijając awaryjność, bo mi już w dwóch padach padł analog, a wcale nie gram na PS5 zbyt wiele), że w sumie jakiegoś wielkiego ciśnienia na ich upgarde to chyba nie ma Uśmiech
0 kudosMicMus123456789   @   17:49, 30.01.2023
Cytat: Dirian
(pomijając awaryjność, bo mi już w dwóch padach padł analog, a wcale nie gram na PS5 zbyt wiele),


Widzę mi chyba dopisuje szczęście, bo mój pierwszy pad póki co nadal śmiga bez zarzutu.
0 kudosLucas-AT   @   17:57, 30.01.2023
Wsadzenie do tego pada mniejszej o 30% baterii (gdzie ta już w podstawowym modelu mogłaby być pojemniejsza) to niestety śmiech na sali przy takiej cenie. Wziąłbym dla łopatek, ale nie z taką baterią, gdzie to rzekomo pad pro. Baterie w kontrolerze Elite dla Xboksa starczają na 40h, a pad kosztuje 500zł. Dlaczego nie wykorzystali tego samego rozwiązania?

Mój zwykły Dual Sense także po ponad 2 latach użytkowania bezawaryjny.
1 kudosGuilder   @   18:51, 30.01.2023
Wziąwszy pod uwagę zamiłowanie Diriana do gier From Software, mam pewną teorię w kwestii awaryjności jego padów. Cool Diabelski pomysł
1 kudosBarbarella.   @   19:00, 30.01.2023
Cytat: Guilder
Wziąwszy pod uwagę zamiłowanie Diriana do gier From Software, mam pewną teorię w kwestii awaryjności jego padów. Cool Diabelski pomysł

Podejrzewasz że źle wytrzymują dirianową frustrację.? Do soulslików powinni może jakieś opancerzone produkować. Zadziorny
0 kudoslogan23   @   20:21, 30.01.2023
Cytat: Barbarella.
Podejrzewasz że źle wytrzymują dirianową frustrację.? Do soulslików powinni może jakieś opancerzone produkować. Zadziorny

Mam podejrzenie że się Dirianowi włącza agresja jak u Hulka lub pad uczy się latać. Rozbawiony Pokręcony
1 kudosDirian   @   12:50, 31.01.2023
Cytat: Guilder
Wziąwszy pod uwagę zamiłowanie Diriana do gier From Software, mam pewną teorię w kwestii awaryjności jego padów. Cool Diabelski pomysł


Tutaj akurat wszystko ogrywałem na PC na padzie od Xboksa, jakoś łatwiej mi się skupić na grach From Software na mniejszym monitorze od komputera, niż na konsoli podpiętej pod TV Szczęśliwy Na PS5 jeszcze Demon's Souls na mnie czeka tylko, ale jakoś nie mogę się za nie zabrać.

Możliwe jednak, że FIFA tak dobija te analogi, bo tam jednak dość intensywnie się wychyla lewy analog. Generalnie jednak to powszechny problem DualSense, nawet wczoraj na Fejsie pod jakąś reklamą PS Polska trochę osób się na to skarżyło w komentarzach.

Póki co dwa razy wymieniłem pada na gwarancji i mam nadzieję, że więcej nie padnie, bo już gwarancja się skończyła...
0 kudoslogan23   @   17:47, 31.01.2023
Cytat: Dirian
Tutaj akurat wszystko ogrywałem na PC na padzie od Xboksa, jakoś łatwiej mi się skupić na grach From Software na mniejszym monitorze od komputera, niż na konsoli podpiętej pod TV Szczęśliwy Na PS5 jeszcze Demon's Souls na mnie czeka tylko, ale jakoś nie mogę się za nie zabrać.

Możliwe jednak, że FIFA tak dobija te analogi, bo tam jednak dość intensywnie się wychyla lewy analog. Generalnie jednak to powszechny problem DualSense, nawet wczoraj na Fejsie pod jakąś reklamą PS Polska trochę osób się na to skarżyło w komentarzach.

Póki co dwa razy wymieniłem pada na gwarancji i mam nadzieję, że więcej nie padnie, bo już gwarancja się skończyła...

Mam do ciebie pytanie, obcujesz z konsolami dłużej, jak wpływa wibracja na żywotność pada?.
1 kudosDirian   @   18:19, 31.01.2023
Cytat: logan23
Cytat: Dirian
Tutaj akurat wszystko ogrywałem na PC na padzie od Xboksa, jakoś łatwiej mi się skupić na grach From Software na mniejszym monitorze od komputera, niż na konsoli podpiętej pod TV Szczęśliwy Na PS5 jeszcze Demon's Souls na mnie czeka tylko, ale jakoś nie mogę się za nie zabrać.

Możliwe jednak, że FIFA tak dobija te analogi, bo tam jednak dość intensywnie się wychyla lewy analog. Generalnie jednak to powszechny problem DualSense, nawet wczoraj na Fejsie pod jakąś reklamą PS Polska trochę osób się na to skarżyło w komentarzach.

Póki co dwa razy wymieniłem pada na gwarancji i mam nadzieję, że więcej nie padnie, bo już gwarancja się skończyła...

Mam do ciebie pytanie, obcujesz z konsolami dłużej, jak wpływa wibracja na żywotność pada?.


Wibracje raczej nie mają żadnego negatywnego wpływu na żywotność pada, no chyba że padnie silnik od wibracji. Ale nie spotkałem się jeszcze z czymś takim.
Dodaj Odpowiedź