Najciekawsze remaki, na które czekamy

Wydawanie remaków to w obecnych czasach ciekawy ruch, który wielu deweloperów coraz chętniej uskutecznia. Shadow of the Collossus, Demon's Souls, trylogie Crasha Bandicoota, Spyro czy seria Resident Evil to chyba najbardziej wyróżniające się przykłady z ostatnich lat, które pokazują, że dobrze zrobione odświeżenie potrafi dać nam doświadczenie niemal tak dobre, jak przy ogrywaniu zupełnie nowego tytułu. Tu powstaje jednak pytanie, czy twórcy, decydując się na stworzenie takiego remake'a, sztucznie zapychają rynek? Można by tak sądzić, ale jeśli mówimy o grach, które źle się zestarzały, to czy jest w tym coś złego? Ostatecznie dzięki dobrym remake'om starzy wyjadacze mają okazję wrócić do ukochanej produkcji w takim stanie, w jakim ją zapamiętali, a nowi po raz pierwszy mogą zapoznać się z wieloma kultowymi tytułami w jakości nieodbiegającej od dzisiejszych standardów.

Dzisiaj właśnie tego typu nowo tworzonym tytułom się przyjrzymy. Jakie remaki zadebiutują w przeciągu najbliższych miesięcy i lat? Rzućcie okiem na nasze propozycje i koniecznie dajcie znać, co Wy o nich sądzicie i co sami byście wyróżnili!

Resident Evil 4

Po sukcesie remake'u Resident Evil 2 z 2019 roku Capcom postanowił pójść za ciosem, czego skutkiem była premiera (nieco mniej udanego) odświeżonego RE3 już rok później. W zeszłym miesiącu natomiast zapowiedziany został remake kolejnej części serii, która przez wielu uchodzi za najlepszą odsłonę cyklu.

Remake Resident Evil 4 ma stanowić całkowite przebudowanie wyśmienitego horroru akcji z 2005 roku, wzorem poprzednich odświeżeń wspomnianych już gier z serii. Można spodziewać się zatem wprowadzenia do gry nowej zawartości, od podstaw zbudowanej całej oprawy audiowizualnej oraz przede wszystkim dołożenia solidnej porcji usprawnień samego gameplayu, aby sprostał on obecnym dzisiaj standardom.

W Resident Evil 4 wcielimy się oczywiście w znanego z RE2 Leona S. Kennedy'ego, tajnego agenta, którego nowym zadaniem tym razem, jest uratowanie porwanej córki prezydenta Stanów Zjednoczonych. W tej jakże pompatycznej misji przyjdzie nam przemierzyć rejony europejskiej wsi, w której na naszej drodze staną rzecz jasna wszelakie zombiaki oraz inne przerażające maszkary, a dreszcz grozy i uczucie zagrożenia będzie nam towarzyszyć przez całą grę, jak na horror przystało.

Premiera odświeżonej wersji Resident Evil 4 została zapowiedziana na 23.03.2023 r. Gra ukaże się na PC-tach, PS5 oraz Xbox Series X|S. Remake ten więc całkowicie ominie konsole poprzedniej generacji.

Splinter Cell

Spektakularny powrót ma zaliczyć jedna z bardziej lubianych, a porzuconych jakiś czas temu przez Ubisoft serii gier. Końcem zeszłego roku bowiem Francuzi potwierdzili, że oficjalny remake Splinter Cella znajduje się w zaawansowanej produkcji.

Splinter Cell to rzecz jasna słynna seria gier akcji, w której głównym motywem jest ciche podejście do misji poprzez skradanie się. Wcielamy się tutaj w agenta specjalnego Sama Fishera, który za pomocą wachlarza gadżetów, sprytu oraz broni ma za zadanie cicho eliminować swoje cele i nie pozostawiać za sobą żadnego śladu.

Na ten moment o samym remake'u nie wiemy praktycznie nic, bo i same zapowiedzi Ubisoftu są dosyć enigmatyczne, ale można mieć nadzieję, że mając w swych rękach uwielbianą przez wielu markę, Francuzi będą chcieli zrobić z nowego-starego Splinter Cella coś naprawdę ciekawego, co przy okazji nie okaże się totalną klapą.

Produkcja prawdopodobnie wyląduje na konsolach nowej generacji oraz PC-tach. Na ogłoszenie daty premiery oraz konkretny gameplay przyjdzie nam jednak jeszcze nieco poczekać.

Gothic

Nie będzie chyba przesadą, jeśli powiem, że na Gothic Remake na pewno najbardziej napaleni są oczywiście gracze znad Wisły? W końcu kto z nas nie miał nigdy styczności z tą kultową serią od Piranha Bytes?

Na identyczną myśl wpadli zresztą ludzie, którzy odpowiedzialni byli za wersję demonstracyjną tego odświeżenia, gdyż pod koniec 2019 roku zostało ono dosyć nieoczekiwanie udostępnione wszystkim graczom, którzy do swoich kont mieli przypisaną jakąś grę Piranha Bytes (tj. oryginalny Gothic, Elex lub Risen). Dzięki temu twórcy zapewnili sobie całkiem niezłą reklamę na start swojego projektu oraz mieli okazję, by w praktyce przekonać się, jak graczom spodoba się taka wizja nowego-starego Gothica.

Co ze zmianami w stosunku do oryginału? Tym ma ulec przede wszystkim dosyć archaiczny gameplay, który doczekał się licznych zmian. Klasyczny system walki został całkiem porzucony na rzecz czegoś podobnego do systemu pojedynków z For Honor, natomiast eksploracja to standardowa rozgrywka z perspektywy trzecioosobowej znana z innych gier RPG. Sama fabuła ma być z kolei ponoć bardzo wierna oryginałowi, a co jest warte podkreślenia, twórcy z THQ Nordic Barcelona/Alkimia Interactive (w sam projekt nie jest zaangażowane Piranha Bytes) dużą uwagę zdają się przykładać do side qestów i ich nieliniowości, co ma otwierać nas na zupełnie nowe ścieżki, co w takich produkcjach zawsze stanowi sporą zaletę. Rodzimych graczy na pewno ucieszy również fakt, że remake ma otrzymać pełny polski dubbing, bez którego, nie ma co ukrywać, Gothic nie byłby taki sam.

Od czasu opublikowania dema minęły już niemal 3 lata, a niestety wciąż nie dostaliśmy żadnych nowych konkretów odnośnie remake'u Gothica, ani jego daty premiery. Wiemy jednak, że pracę nad nimi wciąż trwają, a pełna wersja ma zadebiutować na PC-tach, PS5 oraz Xbox Series X|S.