Gothic - autopsja serii

Gothic II to nie tylko nowe przygody i zadania, to również znacznie poprawiony silnik graficzny, oraz nieco zmodyfikowane sterowanie. Autorzy nie wysilili się jednak zbytnio i interfejs użytkownika nadal przysparza sporo problemów, do których na szczęście można się przyzwyczaić. Najwięcej prac poświęcono znacznie przebudowanej oprawie audio-wizualnej, dzięki której Gothic II jest jedną z najlepiej prezentujących się gier 2002 roku. Świat pełen jest kwiatów, drzew, rzeczek oraz jezior dzięki którym czujemy, że wirtualna rzeczywistość żyje własnym rytmem. Cześć pierwsza również charakteryzowała się bardzo naturalnym światem i postaciami niezależnymi wypełniającymi własne zadania, druga edycja jednak robi ogromny krok na przód wyznaczając standard dla wszystkich innych gier RPG. Aż strach było pomyśleć co przyniesie ze sobą trzecia część sagi.

Kiedy dowiedziałem się o oficjalnej dacie kolejnego epizodu serii postanowiłem oczywiście odświeżyć wszystkie poprzednie przygody bezimiennego. Zainstalowałem pierwszą edycję programu, następnie drugą oraz dodatek i rozpocząłem po raz kolejny zgłębianie tajemnic świata gry. Mijały kolejny dni, a premiera Gothic 3 była coraz bliżej, powoli zaczęła rysować się fabuła trzeciej edycji serii, a z niej wyłaniały się okrutne wiadomości.



Otóż na kontynencie, w którego stronę zmierza nasz bohater oraz grupa jego towarzyszy panuje wojna. Orki opanowały całą ziemię, a ludzie zostali wtrąceni do klatek, lub zmuszeni do niewolniczej pracy. W tym bezlitosnym świecie rodzi się jednak światło nadziei – ludzie postanawiają stworzyć rebelię, której zadaniem będzie wyeliminowanie oprawców. Oczywiście nasz bohater (czyli gracz) zmuszony zostanie do ciągłego dokonywania wyborów. Frakcji do których można się przyłączyć jest jeszcze więcej niż było w poprzednich częściach, a co za tym idzie wybór wiąże się z poświęceniem wielu rzeczy. Jeśli będziesz miał ochotę rozpoczniesz wspólne działania z orkami, i wraz z nimi zniszczysz ludzkość. Jeśli natomiast poczujesz w sobie duch rebelianta, stawisz czoła zaborcom i wywalczysz wolność dla swojego ludu. Rozgrywka nie jest jednak tak prosta jak to opisałem, nie miałem bowiem okazji zagrać jeszcze w trzecią część serii, a co za tym idzie opieram swoje informacje jedynie na materiałach udostępnionych przez producenta. Jednej rzeczy jestem całkowicie pewien – los Królestwa Myrtany leży w naszych rękach i tylko dzięki naszym akcjom zdeterminuje się jego przyszłość.