Najciekawsze gry niezależne na 2022 rok
7. The Last Faith
Pierwsze wrażenia – Bloodborne w 2D. Gotycki klimat i mroczny świat aż kipi z tej produkcji i, jeśli mam być szczery, tytuł kupił mnie samymi screenami z gameplayu. Nagranie z rozgrywki wprawdzie jasno sugeruje, że to nie z soulslikiem mamy tu do czynienia, a z nową inkarnacją Castlevanii, ale według mnie oba skojarzenia są dobre i absolutnie nic nie ujmują samej grze.
The Last Faith to metroidvania, mocno oparta na eksploracji, mrocznym, gotyckim klimacie oraz połączeniu gry akcji i platformówki. Trafiamy do miasta, znanego niegdyś z chwalebnej historii oraz z bycia stolicą kultu religijnego. To wszystko jednak upadło wraz z przybyciem odrażającej zarazy, która doprowadziła do upadku wspaniałej cywilizacji. Zadaniem gracza będzie odkrycie znaczenia prastarej przepowiedni i ustalenie prawdy stojącej za zniszczeniem wirtualnego świata.
Podstawami rozgrywki są walka i eksploracja. Twórcy obiecują, że do naszej dyspozycji oddane zostaną: duży arsenał różnorodnych broni i specjalnych buffów do nich, szeroki wachlarz zaklęć do użycia w trakcie starć, piękne, stylizowane na pixel-art środowisko utrzymane w gotyckim stylu... pełne interaktywnych elementów oraz zagadek. I szczerze mówiąc – jestem skłonny uwierzyć tym wszystkim zapewnieniom. Wszelkie materiały przedpremierowe prezentują się naprawdę dobrze i niezwykle klimatycznie. Fani Bloodborne’a, starych Castlevanii czy generalnie metroidvanii zdecydowanie mają na co czekać.
The Last Faith zostanie wydane na Steamie, PS4, XOne oraz Switchu.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler