Resident Evil: Village - analiza fabuły i zakończenia


bigboy177 @ 16:17 04.08.2021
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Resident Evil: Village to rozbudowana fabularne gra, której scenariusz bardzo sprawnie łączy się zarówno z Resident Evil VII: Biohazard jak i poprzednimi odsłonami serii. W ramach poniższego artykułu analizujemy fabułę "ósemki" oraz skrywane przez grę tajemnice. Pamiętajcie, że publikacja zawiera spoilery!

Seria Resident Evil jest z nami od wielu lat. Poprzednia odsłona cyklu, czyli Resident Evil VII, wprowadziła do historii nowych bohaterów i rozszerzyła uniwersum. Po premierze „siódemki” na naszych łamach opublikowaliśmy artykuł zawierający jej niuanse fabularne, a w związku z tym w ten sam sposób postanowiliśmy potraktować ostatnią część sagi: Resident Evil Village. Jako że materiał poświęcony jest fabule gry, zawiera istotne spoilery. Czytajcie albo na własną odpowiedzialność albo dopiero po tym, jak ukończycie opowieść.

Resident Evil VII - czyli jak to się zaczęło


Resident Evil Village rozpoczyna się niedługo po finalne Resident Evil VII. Głównym bohaterem ponownie jest Ethan Winters. W „siódemce” trafiał on do Dulvey w Luizjanie, aby odszukać zaginioną żonę, Mię. W ramach scenariusza okazywało się, że została ona porwana przez rodzinę Bakerów i przetrzymywana na plantacji pośród bagien. Ethan odkrył finalnie, że szaleństwo Bakerów nie było spowodowane chorobą psychiczną. Zostali oni zainfekowani tajemniczą bronią biologiczną (grzybem), która przejęła ich umysły oraz ciała. Protagonista i jego żona znajdują się w samym środku tego zamieszania.

Pod koniec Resident Evil VII poznajemy więcej szczegółów w temacie. Dowiadujemy się, że tajemnicza broń biologiczna to zmodyfikowana genetycznie kobieta o imieniu Eveline, stworzona przez organizację zwaną The Connections (współpracę z nią nawiązuje matka Miranda z Village). Początkowo dziesięcioletnia dziewczynka – a przynajmniej tak nasza broń wyglądała dla ludzi – transportowana była przez Mię Winters do jakiegoś bezpiecznego ośrodka, ale sztorm spowodował, że statek transportowy rozbił się nieopodal Dulvey w Luizjanie. Eveline wykorzystała swoje moce by zainfekować rodzinę Bakerów, a także Mię. Na wszystkich wpływała tzw. Pleśń, super-mikroorganizm posiadający umiejętność kontrolowania umysłów oraz zbiorczą pamięć. Potrafi on też przywracać do życia ciała, które budowane są z czystej Pleśni.

Eveline oczywiście urosła, a wreszcie przybrała postać starszej kobiety, której nikt nie posądziłby o bycie zagrożeniem. Wkrótce się to oczywiście zmieniło, a Ethan został zmuszony do tego, by niebezpiecznego genetycznego mutanta zlikwidować. Następnie Mia oraz Ethan zostają uratowani przez Chrisa Redfielda oraz ekipę B.S.A.A. (Bioterrorism Security Assessment Alliance). Gdy to nastąpiło, bohaterowie przez pewien czas mogli się oddać w miarę normalnemu życiu. Mia urodziła też córkę, a para przeniosła się do Wschodniej Europy – konkretniej do Rumunii. Tam niestety sytuacja znowu mocno się skomplikowała.

Fabuła Resident Evil Village


Zaraz po tym, jak rozpoczyna się Resident Evil Village widzimy, jak Mia ginie w strzelaninie. Odpowiada za nią Chris Redfield oraz oddział B.S.A.A., który wpada do domu Wintersów. Rosemary – córka pary – zostaje zabrana, a Ethan znokautowany. Zadaniem oddziału Chrisa jest ewakuacja Ethana oraz jego córki, do czego niestety nie dochodzi. Konwój zostaje zaatakowany, a ranny - i jedyny ocalały - Ethan dociera do wioski, w której ma jedno proste zadanie: znaleźć musi swoją córkę, Rose. Nie jest to jednak zadanie łatwe, albowiem wioska oraz jej okolice opanowana jest przez wilkołaki oraz różne inne pokraki.

W miarę postępów Ethan pokonuje czterech lordów panujących nad wioską: Lady Dimitrescu, Donnę Beneviento, Moreau oraz Heisenberga. Każdy posiada fragment esencji Rose, o czym informuje nas okoliczny handlarz, Duke. Wreszcie natomiast natrafia też na matkę Mirandę – swoistego szefa wszystkich szefów – z którą także musi się zmierzyć i zwyciężyć. Podczas tego starcia Ethan na moment ginie, a niedługo potem wszystko staje się jasne. Do gry ponownie wkracza Chris Redfield, który niszczy Pleśń i otwiera zmartwychwstałemu Ethanowi dalszą drogę.

Winters, wymęczony i mocno pokiereszowany, ponownie będzie musiał się zmierzyć z matką Mirandą. Najpierw jednak poznajemy sporo interesujących informacji na temat tego, co dzieje się w wiosce oraz w jaki sposób Resident Evil Village wiąże się z poprzednimi odsłonami cyklu. Prawdę odkrywa Chris – po tym, jak dociera do laboratorium matki Mirandy oraz znajduje uwięzioną w celi Mię – tę prawdziwą. Okazuje się wówczas, że Mia, która „zginęła” w domu Wintersów na początku gry była tak naprawdę matką Mirandą – zmodyfikowaną genetycznie istotą, mogącą przybierać postać dowolnej osoby.

Historia pewnej miłości i bezsilności


W laboratorium Mirandy, które znajduje Chris, dowiadujemy się, że mniej więcej 100 lat temu Miranda straciła swoją własną córkę, Evę. Miało to miejsce w trakcie strasznej pandemii tak zwanej hiszpanki. Kobieta natrafiła wówczas na Pleśń, czyli niesamowitą substancję, posiadającą wspomnienia każdej zmarłej osoby. Postanawia te wyjątkową umiejętność wykorzystać i - we współpracy z The Connections - rozpoczyna eksperymenty, dzięki którym zamierza przywrócić do życia zmarłą dziewczynkę. Właśnie po to Miranda porywa Rose – ma ona być swoistym "naczyniem" dla jej córki. Wcześniejsze, Eveline, okazało się niestety nieodpowiednie. Rosemary wydaje się być do tego celu idealna. Dlaczego? Już wyjaśniam.

Sprawdź także:

Resident Evil: Village

Premiera: 07 maja 2021
PC, PS5, XBOX X/S, PS4, XBOX ONE

Resident Evil: Village to ósma pełnoprawna odsłona kultowej już serii przygodowych gier akcji. Za projekt, tradycyjnie, odpowiada wewnętrzne studio firmy Capcom, które zn...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?