Premiery gier w czerwcu 2021 roku
Sniper: Ghost Warrior Contracts 2 (PC, Xbox One, Xbox Series X|S, PlayStation 4) - 4 czerwca
Rodzima firma CI Games po kilku mniej zadowalających częściach Snipera postanowiła odejść na razie od marki w wydaniu typowego AAA i skupić się na dziełach o mniejszym budżecie, za to z bardziej zwięzłą wizją. Inkarnacją tego było Sniper: Ghost Warrior Contracts z 2019 roku, a teraz czeka nas premiera drugiej odsłony tej podserii.
Sniper: Ghost Warrior Contracts 2 przenosi gracza na Bliski Wschód, gdzieś pomiędzy Libanem, a Syrią. Naszym głównym celem jest wierchuszka przestępczego syndykatu odpowiadająca za zaogniający się konflikt w rejonie. Rozgrywka nie uległa znaczącym zmianom: to nadal pewna artystyczna wizja bycia strzelcem wyborowym podlana hollywoodzkim sosem efektowności. Produkcja oferuje tym razem nieco więcej, niż proste leżenie na brzuchu i oczekiwanie na możliwość oddania strzału. Do czynienia będziemy mieli także z modułem skradankowo-akcyjnym.
Wśród zabójczego arsenału bohatera - oprócz oczywiście karabinów snajperskich - znajduje się cała gama szpiegowsko-technicznych urządzeń takich jak miny, bomby, noże, a także autonomiczne działka snajperskie. Do naszych celów będziemy mogli podchodzić i załatwiać je w stylu bardziej przypominającym agenta 47 z Hitmana.
Chivalry II (PC, Xbox One, Xbox Series X|S, PlayStation 4, PlayStation 5) - 8 czerwca
Chivalry II to kontynuacja Chivalry: Medieval Warfare z 2012 roku, czyli pomieszania bijatyki i pierwszoosobowej walki na miecze, kopie oraz pozostałe średniowieczne ostre narzędzia. Choć produkcji daleko jest do realizmu, to takie połowiczne podejście najwyraźniej spodobało się graczom, o czym mogą świadczyć bardzo zgrane i liczne grupy fanów w społeczności.
Chivalry II nie ma zamiaru odchodzić od mechaniki wypracowanej przez poprzedniczkę. Deweloperzy ze studia Torn Banner Studios nadal stawiają na dynamizm, kolorową grafikę i duże bitwy do 64 graczy! Zawodnicy obu drużyn stają naprzeciw siebie nie tylko na prostych arenach, na których celem jest zabicie przeciwników, ale również w takich scenariuszach jak obrona zamkowego podgrodzia czy oblężenie zamku.
Mimo iż na pierwszy rzut oka produkcja wiernie odwzorowuje realia średniowiecza, oferując nie tylko charakterystyczne widoki i krajobrazy, ale przede wszystkim odpowiedni rynsztunek oraz sposoby walki, to koniec końców wygrywa hollywoodzka efektowność. Nowością w “dwójce” są konie, które teraz pojawią się na polach bitew razem z wojownikami na grzbietach.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler