GeForce NOW, czyli jak grać na wszystkim, wszędzie i w porządnej jakości


bigboy177 @ 21:25 21.04.2021
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Jako że wszystkie dane przesyłane są do gracza za sprawą sieci, konieczne jest odpowiednie połączenie z Internetem. NVIDIA podkreśla, że speed testy oraz inne tego typu benchmarki nie są odpowiednim sposobem do sprawdzenia tego, jak GeForce NOW działać będzie w naszym konkretnym przypadku. Trzeba przeprowadzić test z użyciem serwerów należących do NVIDII, co pozwoli w pełni określić jakość i sprawność naszego połączenia. Teoretycznie do 1080p/60fps powinno wystarczyć połączenie o prędkości 50 Mbit/s, ale nawet słabsze będzie w porządku, jeśli droga pomiędzy naszym urządzeniem, a serwerem będzie korzystna. Ewentualnie można też obniżyć rozdzielczość, tudzież płynność. Możliwości są naprawdę szerokie, a ciągle dokładane serwery i usprawniane oprogramowanie z czasem wyeliminują wszelkie niedogodności. Przykładem bezustannego rozwoju GeForce NOW nie są tylko nowe gry, ale przede wszystkim skalowanie z użyciem SI, czyli pierwsza tego typu technologia w przypadku streamingu.

Jednym z najlepszych sposobów na korzystanie z GeForce NOW jest Shield TV – sprzęt opracowany przez NVIDIĘ – dający nam dostęp do wszystkich funkcji platformy dla graczy, a przy okazji umożliwiający przeglądanie usług pokroju Netflix, Prime Video, HBO, Canal+ itd. Nie wszystko jest na nich jednak w najwyższej możliwej jakości i dość często mamy do czynienia z materiałami zarejestrowanymi w rozdzielczości 720p lub 1080p. Na telewizorze 4K tego typu programy nie wyglądają szczególnie atrakcyjnie. Na szczęście NVIDIA znalazła rozwiązanie tego problemu, a jest nim wspomniane skalowanie z użyciem SI, z którego dobrodziejstw można korzystać na obu modelach Shield TV z 2019 roku: podstawowym oraz Pro. Co ciekawe, skalowanie z użyciem sztucznej inteligencji stosowane jest też w przypadku GeForce NOW, czyli gier, choć tylko na Shield TV Pro.

Skalowanie z użyciem SI stało się możliwe za sprawą ciągle rosnących możliwości procesora Tegra X1+. Otworzyło to drogę do przetwarzania jeszcze większych ilości danych, a dodatkowo NVIDIA od dawna zajmuje się tzw. nauką maszynową, czyli wykorzystaniem algorytmów sztucznej inteligencji do przetwarzania obrazu. Algorytmy te odpowiadają za technologię DLSS 2.0 w grach, a w przypadku filmów zostały zastosowane do tego, by podnieść jakość obrazu na ekranach 4K, gdy źródłem są materiały o znacznie niższej rozdzielczości. Upscaling odbywa się w czasie rzeczywistym.

Sposób działania skalowania jest z pozoru (warto to podkreślić!) prosty. Inżynierowie NVIDII wykorzystali algorytmy sztucznej inteligencji do analizowania wielu seriali telewizyjnych oraz filmów, dzięki czemu opracowano sposób ich przetwarzania, który następnie dało się „nałożyć” na streaming w czasie rzeczywistym z wykorzystaniem procesora Tegra X1+. W większości przypadków finalnym rezultatem jest wyższej rozdzielczości, ostrzejszy, bardziej przejrzysty i naturalniej wyglądający obraz. Niemożliwy do osiągnięcia po zastosowaniu klasycznego upscalingu. Shield TV nie jest wymagane do tego, by korzystać z GeForce NOW, ale trzeba przyznać, że nie sposób nie dostrzec zalet urządzenia.

Mimo że wyższej jakości streaming filmów i seriali jest kuszący, w niniejszym artykule zdecydowanie ważniejsze jest dla nas GeForce NOW, albowiem to ono odpowiada za streaming gier. W tym momencie na platformie znaleźć można ponad 800 gier (pełna rozpiska w tym miejscu), a kolejne dodawane są co tydzień. Już teraz zagrać możecie w Cyberpunk 2077, Assassin’s Creed: Valhalla, The Medium, Metro Exodus i wiele, wiele innych. Co istotne, nie trzeba na nowo kupować tego, co już posiadamy, albowiem GeForce NOW zintegrowano m.in. z Epic Games Store, GOG, Steam oraz Ubisoft Connect. Ponadto oprogramowanie NVIDII obsługuje różne launchery gier, jak np. ten opracowany na potrzeby World of Tanks. Można dzięki temu grać w tytuły niedostępne w wymienionych sklepach.

Jeśli chodzi o to, ile GeForce NOW kosztuje, opcje są dwie. Jeśli zdecydujecie się na darmową, będziecie mieli Standardowy dostęp do serwerów, a także sesje ograniczone do maksymalnie godziny. Po tym, jak owa godzina minie, zostaniecie od serwera odłączeni i będziecie musieli ustawić się w kolejce, by poczekać na nowe połączenie. Wszelkie ograniczenia znosi opcja druga, tzw. Priorytetowa, kosztująca w tym momencie 49 złotych miesięcznie albo 490 zł za cały rok. Mamy tutaj dostęp do serwerów poza kolejką, a sesje mogą trwać wiele godzin. Gry są tu też uruchamiane z ray-tracingiem, poprawiającym jakość odbić, cieni, efektów specjalnych itd. Dzięki ray-tracingowi w Cyberpunk 2077 będziecie mogli bawić się w najwyższej jakości obrazu bez kupowania dość drogiej karty GeForce RTX.

Gry dostępne w GeForce NOW nie są tytułami, które można kupić bezpośrednio na platformie. Początkowo usługa pozwalała nam nabywać niektóre projekty, ale obecnie nie ma już takiej możliwości. Jeśli chcemy w coś zagrać, np. Cyberpunk 2077, musimy skorzystać z GOG albo Steam i kupić grę, a następnie zalogować się do  GeForce NOW za sprawą konta, na którym wspomniana produkcja widnieje. Dzięki takiemu rozwiązaniu, mamy też dostęp do tytułów darmowych, jak np. Fortnite. Jeśli czegoś, w co macie ochotę zagrać jeszcze nie ma, pamiętajcie, że nowe projekty dodawane są każdego tygodnia. Warto więc regularnie zerkać na platformę.

Jak widać, GeForce NOW może być świetną alternatywą dla klasycznych urządzeń do grania, a przystawka Shield TV Pro pozwala nam się cieszyć najwyższą możliwą jakością obrazu w serialach i filmach na telewizorach 4K niezależnie od tego w jakiej rozdzielczości transmitowany jest dany materiał. Koniecznie sprawdźcie ofertę NVIDII, jeśli dość macie ciągłego upgradowania komputera, tudzież bezustannego kupowania nowych konsol. Całkowicie odpadną Wam wydatki związane ze sprzętem i będziecie mogli skupić się na grach, a tych w katalogu GeForce NOW nie brakuje.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosGuilder   @   11:12, 22.04.2021
Korzystam. Generalnie usługę sobie chwalę (przy czym trzeba uwzględnić, że żyjąc w dużym mieście, nie mam problemów z szybkim Internetem bez limitu transmisji danych), ale mankamentem jest dla mnie jednak baza gier. Jeśli ktoś nie przepada za Ubisoftem (poszedł na pełną współpracę, wszystkie ich gry są w tej usłudze dostępne), to jakiegoś szalonego wyboru nie ma. Lista wspieranych gier jest pokaźna, ale gdy się człowiek wczyta, to większość stanowią indyki. W dodatku takie, że większości z tej większości nawet kijem bym nie trącał.
Przy obecnej cenie, 125zł/6m-cy, jeszcze jakoś się to kalkuluje, ale Nvidia zapowiadała już, że kiedyś w przyszłości czeka nas podwyżka. Żeby wtedy się to opłacało, GFN potrzebuje jakiegoś spektakularnego podpisania umowy. Albo z Microsoftem, albo z Activision, coś co dostarczy sporej listy tytułów AAA. No bo po to ludzie będą to brali. Na co mi granie w chmurze w indyki, które odpalę nawet na mikrofalówce?
0 kudoslogan23   @   11:53, 22.04.2021
Cytat: Guilder
Korzystam. Generalnie usługę sobie chwalę (przy czym trzeba uwzględnić, że żyjąc w dużym mieście, nie mam problemów z szybkim Internetem bez limitu transmisji danych), ale mankamentem jest dla mnie jednak baza gier. Jeśli ktoś nie przepada za Ubisoftem (poszedł na pełną współpracę, wszystkie ich gry są w tej usłudze dostępne), to jakiegoś szalonego wyboru nie ma. Lista wspieranych gier jest pokaźna, ale gdy się człowiek wczyta, to większość stanowią indyki. W dodatku takie, że większości z tej większości nawet kijem bym nie trącał.
Przy obecnej cenie, 125zł/6m-cy, jeszcze jakoś się to kalkuluje, ale Nvidia zapowiadała już, że kiedyś w przyszłości czeka nas podwyżka. Żeby wtedy się to opłacało, GFN potrzebuje jakiegoś spektakularnego podpisania umowy. Albo z Microsoftem, albo z Activision, coś co dostarczy sporej listy tytułów AAA. No bo po to ludzie będą to brali. Na co mi granie w chmurze w indyki, które odpalę nawet na mikrofalówce?
Nie opłaca się, w każdej chwili na widzi mi się Nvidii. Wyłączą panu dostęp i co z tego że pan zapłacił.
0 kudosGuilder   @   14:13, 22.04.2021
Cytat: logan23
Nie opłaca się, w każdej chwili na widzi mi się Nvidii. Wyłączą panu dostęp i co z tego że pan zapłacił.
Czy w takim razie z Netflixa (lub jakiejkolwiek innej platformy streamingowej) albo dystrybucji cyfrowej gier też nigdy nie korzystasz?
0 kudoslogan23   @   14:25, 22.04.2021
Cytat: Guilder
Cytat: logan23
Nie opłaca się, w każdej chwili na widzi mi się Nvidii. Wyłączą panu dostęp i co z tego że pan zapłacił.
Czy w takim razie z Netflixa (lub jakiejkolwiek innej platformy streamingowej) albo dystrybucji cyfrowej gier też nigdy nie korzystasz?
Aktaulnie korzystam z xbox game pass. Tylko ze względu że miałem go z padem i nie jestem przekonany do takiego korzystania z gier.
1 kudospetrucci109   @   20:19, 22.04.2021
Jednego nie kumam do konca: w Nvidii płaci się abonament za używanie tego serwisu, a oprócz tego trzeba kupować gry w które można na nim grać?? Serio? Co to za pomysł?!
Dodaj Odpowiedź