Gry ekskluzywne (i nie tylko) na PlayStation 5 w 2021 (i 2020) roku

Returnal

Returnal to pierwsza gra na naszej liście tytułów ekskluzywnych dla PlayStation 5, która nie miała jeszcze premiery. Jest ona jednak coraz bliżej, albowiem termin wydania projektu zaplanowano na 30 kwietnia bieżącego roku. Grać będziemy wtedy wyłącznie na nowej platformie Sony.

Jeśli chodzi o założenia Returnal, to są one dość ciekawe. Otóż wcielamy się tu w postać kobiety o imieniu Selene, która ląduje na nieznanej jej planecie. W trakcie eksploracji wpada w coś w rodzaju pętli czasowej, która za każdym razem kończy się jej śmiercią. Protagonistka musi oczywiście spróbować wyrwać się z niej wyrwać, co - zdaje się - nie będzie łatwe.

Returnal to dzieło studia Housemarque, specjalizujące się w opracowywaniu gier nastawionych na dynamiczną akcję. Także i tym razem mamy do czynienia z wymagającym zręczności shooterem, co w sumie nie powinno być zaskoczeniem. Twórcy zapowiedzieli jednocześnie, że tym razem nie będziemy strzelać dla samego strzelania. Istotną rolę odgrywać będzie wątek fabularny.

DEATHLOOP

DEATHLOOP to pierwszoosobowa strzelanka opracowana przez studio Arkane należące do firmy Bethesda Softworks - a ta korporacja została niedawno przejęta prze Microsoft. Z tego względu ekskluzywność nowej gry autorów m.in. serii Dishonored będzie zapewne czasowa. Tak czy inaczej póki co bawić będą się tylko właściciele PlayStation 5 oraz komputerów osobistych.

DEATHLOOP, podobnie, jak Returnal, przedstawia nam losy bohaterów zamkniętych w czasowej pętli. Stworzyła ją grupa bogaczy, aby w nieskończoność przedłużyć swoje życie, a protagonista ma za zadanie ich odnalezienie i likwidację. Co ciekawe, świat gry jest otwarty, co daje nam pewną dowolność w podejściu do napotkanego problemu.

Strzelanka Arkane to nie tylko zabawa singlowa, ale także wyzwanie wieloosobowe. Otóż deweloperzy przygotowali tryb, w którym inni gracze mogą przeprowadzić inwazję na nasz świat i próbować nas zlikwidować nim wyeliminujemy wszystkie wyznaczone cele. Jako że to całkiem opcjonalna funkcjonalność, można ją w dowolnym momencie zablokować.