Za Rogiem cz.3 - Kolekcja Klasyki - przygoda twojego życia


bigboy177 @ 00:35 24.10.2006
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!


Mijają kolejne lata, gier z dnia na dzień jest coraz więcej… W jaki więc sposób, wśród tak ogromnego wyboru znaleźć interesujące tytuły, takie które przyciągną uwagę na wiele godzin i sprawią, że całkowicie zapomnisz o rzeczywistości. No cóż, szczerze przyznam że nie jest łatwo odszukać programy godne uwagi gracza. Większość jest bowiem nastawionych głównie na szybki zysk, a ich zasadniczą zaletą jest przyjemna oprawa audio-wizualna. Grywalność stoi natomiast na mizernym poziomie, wobec czego szybko przestajemy grać, a produkt ląduje na półce i zaczyna zbierać kurz.

Firma Cenega Poland postanowiła ułatwić graczom wybór dobrych programów tworząc specjalną serię ochrzczoną Kolekcja Klasyki. Już po samej nazwie można się spodziewać, że w skład zbioru wchodzą jedynie tytuły warte naszej uwagi – zasługujące na miano klasyka. Czy jednak na pewno tak jest…? Może jest to po prostu sprytne posunięcie marketingowe…? Jeśli przeczytaliście dwie poprzednie części felietonu na temat Kolekcji Klasyki powinniście nie mieć najmniejszych wątpliwości, że zebrane w niej gry akcji oraz strategiczne godnie noszą plakietkę Klasyków i całkowicie na nią zasługują. W niniejszym tekście postaram się przeanalizować przygodówki oraz tytuły z gatunku RPG, które zostały wydane we wspomnianej serii. Czy one również okażą się klasykami gatunku…? No cóż, zapraszam do lektury.



Na pierwsze danie, Cenega Poland poleca zatopić swoje myszki i klawiatury w świecie Dungeon Siege. Autorami tytułu jest studio Microsoft, a jego głównym zadaniem było zdetronizowanie niepodważalnego króla gatunku Action RPG – Diablo… Celu nie udało się niestety osiągnąć, jednak cała akcja nie zakończyła się porażką – Dungeon Siege stał się wzorem do naśladowania dla innych producentów. Gra charakteryzowała się wieloma nowatorskimi pomysłami, umożliwiała posiadanie całkiem sporej kompanii towarzyszów, a oprawa audio-wizualna potrafiła zaskoczyć nie jednego estetę.

Zdecydowanie najsłabszym elementem całego programu była mało rozbudowana fabuła, oraz proste zadania. Z drugiej jednak strony priorytetem gry było dostarczenie nam mnóstwa dynamicznych pojedynków, intuicyjnego interfejsu, i ogromnych możliwości szkolenia herosów. Gracz otrzymywał jeden prosty cel, i nie musiał się zbytnio zastanawiać nad każdym kolejnym posunięciem, po prostu parł do przodu zdobywając przy okazji doświadczenie, powiększając zasobność sakwy i gromadząc znalezione po drodze graty.

Dungeon Siege jako jedna z pierwszych gier zastosował bardzo intuicyjny system rozwoju postaci. Otóż prócz standardowych punktów doświadczenia, nasz heros poprawiał swoje zdolności poprzez wielokrotne korzystanie z danej umiejętności. Jeśli często strzelaliśmy z łuku, poprawiała się nasza celność, ilość zadawanych obrażeń itd. Podobnie wpływało rzucanie zaklęć magicznych czy też machanie mieczem. W grach Action RPG tego typu rozwiązanie nie było wcześniej wprowadzone… dopiero Dungeon Siege pokazał, że warto je zastosować i sprawdza się bardzo dobrze.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?