Recenzja PlayStation 5 - stylistyczne i technologiczne dzieło sztuki


bigboy177 @ 14:00 06.11.2020
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Mimo że wygląd zewnętrzny PlayStation 5 jest ważny, zdecydowanie ważniejsze jest to, co znajdziemy w środku nowej konsoli Japończyków. Sprzęt napędza ośmiordzeniowy procesor Zen 2, działający z taktowaniem na poziomie 3,5 GHz opracowany przez firmę AMD. Wspiera go układ graficzny wykonany w architekturze RDNA 2, także przygotowany przez AMD. GPU zostało wyposażone w 2304 procesory strumieniowe oraz 36 jednostek obliczeniowych, działających z taktowaniem 2,23 GHz. Efekt jest taki, że PlayStation 5 może pochwalić się teoretyczną wydajnością równą 10,28 teraflopów, czyli 5-6 krotnie większą niż PlayStation 4. Oczywiście mówimy tu o wydajności teoretycznej.

Specyfikacja techniczna PlayStation 5
Procesor

Ośmiordzeniowy procesor AMD wykonany w technologii Zen 2, a taktowany zmienną częstotliwością o maksymalnym poziomie 3,5 GHz.

Układ graficzny

Układ graficzny opracowała firma AMD. Dysponuje on wydajnością na poziomie 10,28 TFLOPS, posiada 36 jednostek obliczeniowych, działających z częstotliwością 2,24 GHz. GPU zrealizowano w architekturze RDNA 2.

Pamięć RAM

PlayStation 5 dysponuje 16GB pamięci RAM wykonanej w technologii GDDR6. Pamięć działa na 256-bitowej szynie, dzięki czemu ma przepustowość na poziomie 448 GB/s.

Pamięć do przechowywania

Na potrzeby PlayStation 5 opracowany został specjalny nośnik SSD o pojemności 825 GB. Działa on w technologii NVMe. Nośnik oferuje niebywale wysoką przepustowość równą: 5,5 GB/s dla danych surowych oraz około 9 GB/s w przypadku danych skompresowanych.

Rozszerzanie pamięci

Pamięć do przechowywania danych rozszerzyć można za pomocą specjalnego slotu NVMe. Prócz tego możliwe jest podpinanie dysków USB 3.2, przy czym na dyskach USB niemożliwe jest zapisywanie danych gier, jedynie multimediów.

Napęd optyczny

PlayStation 5 dysponuje napędem Blu-ray obsługującym standard 4K UHD. Dostępny jest też wariant urządzenia pozbawiony czytnika.

Moc drzemiącą w PS5 łatwiej wykorzystać ze względu na pozostałe podzespoły, niebędące tzw. wąskim gardłem. Maszynę wyposażono w 16 GB pamięci GDDR6, działającej na 256-bitowej szynie. Oznacza to bardzo szybką transmisję równą 448 GB/s. Dane do pamięci są natomiast przesyłane za sprawą architektury PCI-Express czwartej generacji, albowiem PlayStation 5 korzysta z SSD. Jego pojemność to 825 GB (z czego mniej więcej 667 GB możemy wykorzystać na gry; reszta to system), a maksymalna wydajność to nawet 9 GB/s. Warto tu jednak zaznaczyć, że 9 GB/s to dane skompresowane przy pomocy technologii Kraken. Dane bez kompresji krążą pomiędzy dyskiem a pozostałymi komponentami z prędkością maksymalną 5,5 GB/s.

Ze względu na SSD konsola nie będzie w stanie korzystać z normalnych "twardzieli", a przynajmniej nie do przechowywania gier. Jeśli chcemy rozszerzyć pojemność do zapisywania informacji, możemy oczywiście zastosować dysk USB, przy czym będą na nim tylko dane towarzyszące jak np. screeny, filmy itd. Cała reszta musi być na SSD. Dlatego w PS5 przewidziano miejsce na taki dysk. Po otwarciu obudowy (z egzemplarzem do testów nie mogliśmy tego zrobić) naszym oczom ukazuje się gniazdo M.2, w którym możemy zamontować dodatkową pamięć. Musi to być jednak rozwiązanie oferujące co najmniej taką samą wydajność, jak SSD montowane przez Sony. Co to oznacza? Ano to, że jedynym rozwiązaniem są dyski M.2 NVMe Gen 4. Ich ceny są niestety wciąż dość wysokie.

Na koniec czysto technicznych kwestii, trzeba jeszcze podkreślić, że PlayStation 5 sprzedawane jest w dwóch wariantach. Ten, który otrzymaliśmy do testów wyposażony został w napęd Blu-ray. Zastosowany w konsoli czytnik wspiera standard UHD, co znaczy, że nadaje się do oglądania filmów Blu-ray zarejestrowanych w rozdzielczości 4K. Obraz uzupełnia dźwięk przestrzenny, także najwyższej jakości. Ubolewam jedynie nad tym, że z tyłu obudowy nie przewidziano cyfrowego wyjścia optycznego. Mamy w sumie tylko jedno gniazdo przesyłające sygnał pomiędzy PS5, a telewizorem/kinem domowym: HDMI. Pamiętajcie o tym.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosbalic87   @   10:09, 07.11.2020
Ogromnie mnie to cieszy Uśmiech Bardzo chciałbym aby i tym razem kolejne playstation odniosło spory sukces Szczęśliwy
0 kudoskrzywy_banen   @   18:39, 08.11.2020
Mnie to ciekawi co z dostępnością będzie, bo nieciekawe plotki się pojawiają, a polski oddział sony w sumie to milczy...
0 kudosguy_fawkes   @   19:55, 08.11.2020

Z tego, co już słyszałem, choć samo chłodzenie jest ciche, tak napęd potrafi być głośny - dokładnie to samo najbardziej działało na nerwy w PS4. Brak szybkiego menu po przytrzymaniu guzika PS to moim zdaniem utrudnienie - PS4 mogę tak uśpić "na czuja", bo pamiętam dokładnie ilość ruchów, tak samo jak z XO. Przydatne, gdy ktoś przypadkiem uruchomi konsolę.

Bardzo fajnie wypada podstawka - w środku jest schowek na śrubę, która jest zbędna przy położeniu PS5 w pozycji bocznej ustalonej. ;)

Brak optyka to u mnie nie problem - audio w TV jest ustawione w trybie passthrough, więc to, co trafi do niego z konsoli przez HDMI, powinno wyjść w z grubsza niezmienionej postaci właśnie przez wyjście optyczne do soundbara.

Szkoda tylko mi jednej rzeczy - niezbyt dużego dysku. Mnie tam wystarczy, ale dla wielu graczy może być problematyczny. No i brakuje nieco mechanizmu w stylu quick resume z nowych Xboksów.
0 kudosgajda1000   @   16:43, 10.11.2020
Więc tak Pany. Widziałem konsolkę "na tyłach" w Media Expertach i tyle powiem...

Działanie:
- Sama konsola jest cicha, ale czytnik płyt jest głośny... prawie czasy Dreamcasta i GD-romu. Także widać, gdzie przyoszczędzili,
- Wczytywanie gier niby ma być szybkie... ale tylko z dysku. Trąbiono, że PS5 pożegna ekrany ładowania, a w cale tak nie jest (!!!). Gry idą szybko (to znaczy tak jak na moim PC z SSD), ale tylko z dysku konsoli. Z płyt mieli tak samo, albo może i nawet dłużej od poprzednich konsol (subiektywne odczucie) - zapowiadanej rewolucji tutaj NIE MA. Uruchamiałem Spider Mana + God OF Wara z PS4.
- Poza tym nie podoba mi się brak wyważenia zabudowy konsoli. Ten śmieszny, chiński plastyczek pod konsolkę jest konieczny, aby konsola się nie gibała. Oj ktoś nie do końca to dobrze zaprojektował. Wszędzie będą walać się te śrubki, zatyczki itd. Dla mnie słabe rozwiązanie…

Byłem napalony na tą konsolę, ale sporo ludzi się trochę rozczaruje. Nic lepszego jak na PC tam nie doświadczycie. Kropka.
0 kudosbigboy177   @   23:38, 10.11.2020
Cytat: gajda1000
- Wczytywanie gier niby ma być szybkie... ale tylko z dysku. Trąbiono, że PS5 pożegna ekrany ładowania, a w cale tak nie jest (!!!). Gry idą szybko (to znaczy tak jak na moim PC z SSD), ale tylko z dysku konsoli. Z płyt mieli tak samo, albo może i nawet dłużej od poprzednich konsol (subiektywne odczucie) - zapowiadanej rewolucji tutaj NIE MA. Uruchamiałem Spider Mana God OF Wara z PS4.
Dane są zawsze wczytywane z dysku, bo wszystko z płyty kopiowane jest na dysk. Dysk potrzebny jest tylko podczas uruchamiania, aby konsola dokonała weryfikacji oryginału. Trwa to powiedzmy 2-3 sekundy. Potem włączanie gry właściwej/zapisów itd. leci błyskawicznie. Spider-Man Miles Morales odpala się jakieś 8-10 sekund, a przejście do gry trwa 3 może sekundy.
Co do ekranów ładowania, wiadomo że czasem są, ale są znacznie krótsze niż dotychczas. Warto też poczekać na gry, które faktycznie pokażą możliwości konsoli.
Cytat: gajda1000
- Poza tym nie podoba mi się brak wyważenia zabudowy konsoli. Ten śmieszny, chiński plastyczek pod konsolkę jest konieczny, aby konsola się nie gibała. Oj ktoś nie do końca to dobrze zaprojektował. Wszędzie będą walać się te śrubki, zatyczki itd. Dla mnie słabe rozwiązanie
Ten plastik faktycznie zdaje się być trochę nieprzemyślany, bo konsola jest niestabilna. Z drugiej strony jest on całkiem przemyślany, bo fajnie wszystkie śrubki/gumki przechowuje. No i finalnie pasuje stylistycznie do całości. Kwestia gustu jednak.
Cytat: gajda1000
Nic lepszego jak na PC tam nie doświadczycie. Kropka.
Ja tam w całej rozciągłości wolę konsolę (a PC mam niczego sobie, bo Ryzen 5 3600 i RTX 2080 Ti na pokładzie). Żadnych sterowników, żadnego kombinowania - odpalasz i grasz. Dodatkowo kupa dobrych gier od Sony, których na PC nie ma. No i cena. Tu 2300 zł za kompletny system, a na solidnego blaszaka, który odpali podobne gry trzeba wydać więcej. Wiadomo jednak... kto co woli.
0 kudosLucas-AT   @   00:13, 11.11.2020
Cytat: gajda1000

- Wczytywanie gier niby ma być szybkie... ale tylko z dysku. Trąbiono, że PS5 pożegna ekrany ładowania, a w cale tak nie jest (!!!). Gry idą szybko (to znaczy tak jak na moim PC z SSD), ale tylko z dysku konsoli. Z płyt mieli tak samo, albo może i nawet dłużej od poprzednich konsol (subiektywne odczucie) - zapowiadanej rewolucji tutaj NIE MA. Uruchamiałem Spider Mana + God OF Wara z PS4.

Zauważ tylko, że ogrywałeś gry w ramach wstecznej kompatybilności, które tego dysku nie wykorzystywujaą w 100%. Przecież God of War nie dostał patcha z upgradem. Spider-Man Miles Morales z menu do gry właściwej wczytuje się w 2 sekundy. Tyle samo podczas szybkiej podróży, gdzie tego loadingu praktycznie nie ma. To dużo? Testy hulają w sieci. Do PS4 też można podlączyć mega szybki dysk SSD, ale to nie oznacza, że gra wczyta się w 2 sekundy, skoro nie została w taki sposób zoptymalizowana.

Napęd będzie potrzebny tylko podczas instalacji gier, więc jego głośne działanie nie ma wielkiego znaczenia w dłuższej perspektywie czasu.
0 kudosbigboy177   @   00:21, 11.11.2020
Cytat: Lucas-AT
Testy hulają w sieci. Do PS4 też można podlączyć mega szybki dysk SSD, ale to nie oznacza, że gra wczyta się w 2 sekundy, skoro nie została w taki sposób zoptymalizowana.

Wsteczna kompatybilność nie korzysta też z kompresji (Kraken), która opracowana została z myślą o grach dla PS5.
0 kudosgajda1000   @   15:06, 13.11.2020
Cytat: bigboy177
Cytat: gajda1000
- Wczytywanie gier niby ma być szybkie... ale tylko z dysku. Trąbiono, że PS5 pożegna ekrany ładowania, a w cale tak nie jest (!!!). Gry idą szybko (to znaczy tak jak na moim PC z SSD), ale tylko z dysku konsoli. Z płyt mieli tak samo, albo może i nawet dłużej od poprzednich konsol (subiektywne odczucie) - zapowiadanej rewolucji tutaj NIE MA. Uruchamiałem Spider Mana God OF Wara z PS4.
Dane są zawsze wczytywane z dysku, bo wszystko z płyty kopiowane jest na dysk. Dysk potrzebny jest tylko podczas uruchamiania, aby konsola dokonała weryfikacji oryginału. Trwa to powiedzmy 2-3 sekundy. Potem włączanie gry właściwej/zapisów itd. leci błyskawicznie. Spider-Man Miles Morales odpala się jakieś 8-10 sekund, a przejście do gry trwa 3 może sekundy.
Co do ekranów ładowania, wiadomo że czasem są, ale są znacznie krótsze niż dotychczas. Warto też poczekać na gry, które faktycznie pokażą możliwości konsoli.
Cytat: gajda1000
- Poza tym nie podoba mi się brak wyważenia zabudowy konsoli. Ten śmieszny, chiński plastyczek pod konsolkę jest konieczny, aby konsola się nie gibała. Oj ktoś nie do końca to dobrze zaprojektował. Wszędzie będą walać się te śrubki, zatyczki itd. Dla mnie słabe rozwiązanie
Ten plastik faktycznie zdaje się być trochę nieprzemyślany, bo konsola jest niestabilna. Z drugiej strony jest on całkiem przemyślany, bo fajnie wszystkie śrubki/gumki przechowuje. No i finalnie pasuje stylistycznie do całości. Kwestia gustu jednak.
Cytat: gajda1000
Nic lepszego jak na PC tam nie doświadczycie. Kropka.
Ja tam w całej rozciągłości wolę konsolę (a PC mam niczego sobie, bo Ryzen 5 3600 i RTX 2080 Ti na pokładzie). Żadnych sterowników, żadnego kombinowania - odpalasz i grasz. Dodatkowo kupa dobrych gier od Sony, których na PC nie ma. No i cena. Tu 2300 zł za kompletny system, a na solidnego blaszaka, który odpali podobne gry trzeba wydać więcej. Wiadomo jednak... kto co woli.


Wiadomo, jak na sprzęt za 2300 zł to PS5 jest super. Ale jednak to nie rewolucja jak za czasów np. PS3, które faktycznie stawiało duży krok naprzód względem tego co oferowało granie na PC z tamtego okresu. Tutaj tego "Wow" nie doświadczyłem. Wygląda to dla mnie tak, że konsole odkryły w końcu dyski SSD. Miałem mega ciśnienie, ale trochę teraz ze mnie uszło. Fakt, nie sprawdzałem gier stricte na PS5 i może tutaj tkwi szkopuł. Stylistyka jest ładna. Po rozpakowaniu aż się chce uklęknąć przed pudłem, no ale jednak chromowany szyk grubasa PS3 to już nie będzie. Ale jest ok. Konsolkę i tak kupię, ale nie na start. Poczekam Uśmiech dzięki za ożywienie w tym wątku.
1 kudosLucas-AT   @   07:58, 14.11.2020
Takiego przeskoku jak pomiędzy PS2 a PS3 już nigdy nie będzie. Grafika już tak nie idzie szybko do przodu jak w latach 1990-2005. Gry powstają 4-5 lat (albo i dłużej) a ich produkcja chłonie dziesiątki milionów. Gry są już na zbyt wysokim poziomie zaawansowania, byśmy mogli sobie poziom grafiki mnożyć wielokrotnie.

Zauważ także, że ludzie spoglądają na możliwości PS5 i XSX przez pryzmat PS4 Pro i X1X, które są middle-genami, więc jest to trochę inna sytuacja. Porównajmy jednak zwykłego Xboksa One z Series X - to przepaść w jakości obrazu. W przypadku PS4 i PS5 jest podobnie.
0 kudosgajda1000   @   12:58, 17.11.2020
Znaczy wiesz względem PS4,a PS5 róznica jest itd. Ale ja miałem na myśli fakt, że między jakością z PC, a jakością z nowej gen. konsol rewelacji nie ma - jak miało to miejsce za czasów PS3 Uśmiech także ten...
Dodaj Odpowiedź