Wywiad z Łukaszem Kujawą - o starcie nowej generacji konsol Sony i Microsoftu


juve @ 12:39 12.11.2020
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.

Co myślisz o rozwijaniu przez Microsoft projektu xCloud, jaki może mieć wpływ na branżę i szanse w walce z chociażby NVIDIĄ czy Google Stadia?

Odpowiem bez owijania w bawełnę: To jedyna usługa, jaka ma szansę i najlepsze ze wszystkich rozwiązań. Nvidia GeForce Now umożliwia zabawę w gry, które mamy już kupione, a Stadia, która nie jest dostępna w Polsce i raczej nie będzie (to moja predykcja), wymaga zakupu gier. Amazon i jego Luna (która pewnie też nie trafi do Polski) również nie oferuje usługi tak „czystej”, jak xCloud. Jeśli tylko Xbox Cloud Gaming trafi na komputery i do telewizorów – nic go raczej nie powstrzyma, jedynie Sony z odpowiednim partnerem może rzucić mu wyzwanie poprawiając PlayStation Now.

Microsoft idzie mocno w usługi i Game Passem promuje konsole, czy uważasz, że ich propozycja zdominuje rynek?

To właśnie wspomniane podejście Microsoftu do sprzedawania czegoś więcej niż „pudełka” z konsolą. Nie ma obecnie porównywalnej oferty. Do oglądania filmów jest Netflix, do słuchania muzyki Spotify, a do grania – GamePass. Jest to rzecz jasna biznes, do którego Microsoft świadomie dokłada, ale na tym etapie zależy im wyłącznie na zdobywaniu kolejnych abonentów.

Wróćmy do PlayStation, jak Twoim zdaniem moc konsoli Sony ma się do mocy konsoli Microsoftu? Czy uważasz, że warto je porównywać z punktu widzenia konsumenta?

Dla ponad 90 proc. potencjalnych klientów nie ma to znaczenia, szczególnie że oficjalna specyfikacja obu konsol jest bardzo zbliżona, obie bazują na tej samej architekturze. Liczą się wyłącznie gry, dodatkowe usługi i dobry marketing. No i pad, ale tu każdy ma swoje preferencje.

Sony wprowadzi PlayStation VR 2, ponieważ jako jedyne tak globalnie rozpromowało urządzenie do wirtualnej rozgrywki dla każdego. Czy drugie gogle Sony powtórzą sukces pierwszych i będą w stanie dostarczać jeszcze lepsze gry? Czy w ogóle wirtualna rzeczywistość jest warta świeczki?

Niestety, debiut PS VR 2 nie jest tak pewny, chociaż, osobiście, bardzo bym tego chciał. Jestem wielkim fanem VR, tegoroczny Half Life: Alyx to jedna z najciekawszych wirtualnych podróży, jakie odbyłem. VR to nowy, ekscytujący świat – dobry kierunek dla tych, których znudziło zwykłe granie. PS VR 2 byłby cudowny, ale VR to niestety walka o niewielką grupę klientów. Osobiście, trzymam kciuki, ale z czysto kalkulacyjnie – nie wiem, co z tego wyjdzie.

Sony wprowadzi również DualSensa, czyli kolejny rewolucyjny ich zdaniem kontroler. Pamiętając, jak niewiele gier wykorzystywało panel dotykowy w Dual Shocku 4, czy uważasz, że to dobre rozwiązanie?

Rzeczywiście, jest to duże zaskoczenie, częściowo także dlatego, że zwyczajnie nie spodziewaliśmy się chyba efektu „wow”. A tu proszę. Astro’s Playroom to fantastyczne demo techniczne i pokaz haptycznego mistrzostwa DS. W jednej z sekcji sterujemy wielką sprężyną i wciskając triggery naprawdę czuć, jakbyśmy dociskali prawdziwą sprężynę. Czy inni developerzy będą chcieli coś z tym zrobić? Sony ma tak długą historię dodatkowych rozwiązań, z których nikt nie korzysta, że zdrowy rozsądek daje tylko negatywną odpowiedz. Jednak, w tym przypadku, myślę że możliwości nowego DS będą wykorzystywane częściej, niż działo się to poprzednio.

Pierwszy raz od dawna mamy sytuację, że konsole next-genowe debiutują na rynku praktycznie w tym samym czasie. Czy to odwaga Microsoftu, a może przemyślany atak na klientów Sony?

Ba, po raz pierwszy Xbox pojawi się w Polsce wraz ze światowym debiutem. Równoczesny debiut dwóch urządzeń to nic dziwnego – tak było siedem lat temu. Zasada jest prosta – warto pojawić się na rynku przed konkurentem, z dobrym sprzętem i najlepiej za mniejsze pieniądze. Inna opcja, niż praktycznie równoległy debiut nie wchodzi w grę.

Jak skomentujesz stwierdzenia, że to ostatnia klasyczna generacja konsol, a potem lecimy w chmurę?

Bez obaw, za kilka lat zobaczymy w sklepie PlayStation 6. Natomiast cloud gaming w telefonach, za sprawą 5G, stanie się ciekawą alternatywą dla tradycyjnego pudełka. Liczę również na tanie odpowiedniki Chromecasta czy Xiaomi Mi Stick z padami, niedrogie gadżety przeznaczone tylko do grania via chmura.

Który sprzęt wybierasz, jako pierwszy i które gry Cię bardziej skusiły?

W tym roku nie mam zamiaru kupować next-gena. Ale ja jestem w tej uprzywilejowanej pozycji, że mogłem pograć na obu maszynach, zanim je odeślemy producentom, przed premierą i tuż po niej, zatem mój pierwotny głód został zaspokojony. A w 2021 roku? Kupię obie maszyny. Z gier? Nic jeszcze mnie nie oczarowało – standardowo, należy poczekać na tytuły powstające w pełni z myślą o kolejnej generacji, a nie na tytuły cross-genowe. 

Dziękuję za rozmowę! Trzymaj się! powodzenia we wszystkich dziedzinach życia i projektach życzę!

Dziękuję, wszystkiego najlepszego dla czytelników i dobrej zabawy z grami, poprzedniej i nowej generacji.





Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?