Xtrfy K4 RGB - test nowej konstrukcji na rynku klawiatur mechanicznych


bigboy177 @ 18:52 16.06.2020
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Samo wykonanie klawiatury nie wzbudza żadnych zastrzeżeń. Jej konstrukcja jest bardzo sztywna, a plastik, zarówno na przyciskach, jak i obudowie, jest wysokiej jakości. Próbowałem wyginać akcesorium lekko i wydaje się, że trzeba by naprawdę sporej siły, aby je uszkodzić (o sztywność dba metalowa płytka w środku). Konstrukcja firmy Xtrfy jest sztywna i solidnie skręcona. Na spodzie zamontowane zostały oczywiście cztery pokryte gumą stopki, z czego dwie są wysuwane, co umożliwia lekkie uniesienie klawiatury do góry. Szkoda natomiast, że stopki nie są regulowane. Do pełni szczęścia przydałaby się też podpórka pod nadgarstki, ale nie ma co na siłę wyszukiwać problemów.

Xtrfy K4 RGB podpinamy do komputera za pomocą 2-metrowego kabla zakończonego wtyczką USB. Próbkowanie sygnału z klawiatury do komputera odbywa się z częstotliwością 1000 Hz, a w rezultacie wciśnięcie klawisza błyskawicznie powoduje pojawienie się odpowiedniej litery na ekranie, tudzież reakcję kontrolowanej przez nas postaci w grze. Kailh Red mają to do siebie, że nie trzeba nawet w pełni wcisnąć przycisku (do tzw. Dechy), aby nastąpiła aktywacja, co dodatkowo wpływa pozytywnie na ergonomię pracy, tudzież grania. Ja po kilku tygodniach „Zabawy” z Xtrfy K4 RGB jestem naprawdę zadowolony i usatysfakcjonowany z kultury pracy urządzenia.

Na komfort pracy pozytywnie wpływa też technologia N-Key Rollover, dzięki której każdy klawisz rejestrowany jest niezależnie i bez różnicy czy trzymamy wciśnięty jeden przycisk, dwa, czy pięć. Ograniczenie to potrafi być wkurzające, ale na szczęście w przypadku Xtrfy K4 RGB udało się uniknąć tej niedogodności. Dlatego właśnie klawiatura ta sprawdza się wyśmienicie, niezależnie od tego, do czego będziemy chcieli jej używać.

Największa zaleta urządzenia, brak oprogramowania, jest jednocześnie jej najistotniejszą wadą. Chodzi o to, że brak softu w pewien sposób ogranicza nasze możliwości. Niemożliwe jest rejestrowanie makr oraz tworzenie profilów funkcjonowania klawiatury. Ustawienia ograniczają się jedynie do podświetlenia i tyle. Niczego więcej nie jesteśmy tu w stanie dopasować. Pamiętajcie więc o tym, decydując się na ewentualny zakup. Możecie bowiem należeć do wąskiego grona osób, które potrzebują dodatkowych możliwości personalizacji, np. jeśli zawodowo gracie w jakieś RTSy lub gry MMORPG.

Większość użytkowników komputerów będzie jednak w pełni zadowolonych z tego, co otrzymają po zakupie Xtrfy K4 RGB. Z tego względu serdecznie polecam, jeśli szukacie klawiatury mechanicznej z estetycznym wykonaniem, solidnym podświetleniem oraz banalnie prostą konfiguracją. Jeśli cenicie sobie bezawaryjność i niezawodność także powinniście być zadowoleni z propozycji Xtrfy, wszak im coś jest prostsze, tym mniejsza szansa, że cokolwiek zacznie szwankować. Lekko odstraszająca może być jedynie cena oscylująca w granicach 450 zł.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?