PGA '09: Wywiad z Jayem Watamaniukiem - przedstawicielem BioWare

MG: Jakie są twoje doświadczenia z PS3? Czy rzeczywiście praca z tą konsolą jest tak trudna, czy może deweloperzy troszkę przesadzają?

JW: Jak wiecie, jesteśmy doświadczeni w pracy z PC, a ostatnio zaczęliśmy tworzyć także na konsole, gdyż wiemy, jak opłacalny jest to rynek. Przy Dragon Age sprawa wyglądała tak, iż port X360 programował się podobnie jak ten na PC, dlatego całość poszła bardzo szybko. Niestety PS3 jest kompletnie inny i praca z nim jest znacznie trudniejsza, stąd choćby ostatnie szlify zajmą nam 2 tygodnie więcej niż przy tamtych wersjach.

MG: Czy mógłbyś opisać Dragon Age w jednym zdaniu?

JW: Dragon Age jest opowieścią w mrocznym fantasy, ze wspaniałą fabułą pełną zwrotów akcji, dającą szansę odegrać własną historię jedną z trzech klas postaci i przeżyć naprawdę epicką przygodę, stawiającą przed graczem szereg wielkich wyzwań.

MG: Jesteście bez wątpienia mistrzami gatunku rpg. Jak się z tym czujecie? Czy wymagacie od siebie coraz więcej?

JW: Wiemy, że gracze oczekują wspaniałej gry, a my kochamy nasz świat oraz uwielbiamy to, co sami tworzymy. Zawsze wymagamy od siebie pełni możliwości i robimy co możemy, byście otrzymywali wielkie produkcje.

MG: Czy pracujecie nad kontynuacją Jade Empire? Czy nie jest frustrujące, iż pierwsza część została trochę niedoceniona przez graczy?

JW: Niektórzy go nie rozumieli, innym zupełnie nie przypadł do gustu, ale naszym zdaniem to wspaniała gra. Decydując się na projekt egzotyczny, w znaczny sposób odbiegający od ogółu, musisz liczyć się z faktem, iż nie zostanie on gorąco przyjęty. Na razie jednak nie pracujemy nad kontynuacją, nie skreślamy jej jednak w naszych przyszłościowych planach.

MG: Czy możesz uchylić rąbka tajemnicy, opowiadając o tajnej grze, nad którą aktualnie pracuje BioWare?

JW: Tajna gra jest… tajna.



MG: Czy możemy dowiedzieć się cokolwiek na jej temat?

JW: Pracujemy nad nią już jakiś czas, jedyne co mogę powiedzieć to fakt, że będzie naprawdę świetna.

MG: Powiedz chociaż, czy jest to fantasy, czy może Sc-fi?

JW: Produkt znacznie wyewoluował, zmieniając zupełnie koncepcję. Kto wie, ile jeszcze razy będziemy zmieniali poglądy na jego temat, dlatego nie mogę powiedzieć nic więcej.

MG: W takim razie co z Baldur’s Gate 3?

JW: <śmiech> Wiecie, że dostaję to pytanie mailowo co 2 dni? Baldur’s Gate był świetną grą z uniwersum D&D i dobrze nam się pracowało przy jego tworzeniu, ale aktualnie nasze autorskie uniwersum pochłania nas doszczętnie.

MG: Czy nie jest zatem tak, iż Dragon Age jest spadkobiercą Baldur’s Gate?

JW: Oczywiście, Dragon Age jest tak naprawdę duchowym następcą Baldur’s Gate. BG był naszym wielkim sukcesem. Zdajemy sobie sprawę, że gracze kochają ten świetny tytuł, tak jak zresztą my, dlatego mechanika DA jest w dużej mierze podobna. Nad fabułą również ciężko pracowaliśmy, co zresztą robimy zawsze.

MG: A co z MMO? Czy widzisz w tym gatunku duży potencjał? Czy chcielibyście tworzyć więcej gier tego typu?

JW: Rynek gier MMO na pewno ma przyszłość i jest bardzo dochodowy. Jest to również bardzo fajna rozrywka, dostarczająca zupełnie innych doświadczeń aniżeli tradycyjne gry. Niestety proces twórczy pochłania ogromne sumy i gdy już zabierasz się za tworzenie jednej, to tak naprawdę rzucasz kości. Wtedy można odnieść wielki sukces lub totalną porażkę, a reakcji graczy, tak naprawdę, nie da się przewidzieć.

MG: Co myślisz o imprezach komputerowych w Polsce? Podoba Ci się tu, w Poznaniu?

JW: Poznań jest wspaniałym miastem, a same targi niesamowite. Czuć genialny klimat, nie zawodzi także organizacja. Byłem niedawno na imprezie BioWare’u i muszę przyznać, iż tutaj także odwalono kawał dobrej roboty.

MG: Fajnie by było mieć tu drugi GamesCom za kilka lat.

JW: Tak, z pewnością jest to możliwe, czego oczywiście wam życzę.

MG: Dzięki wielkie za interesującą rozmowę. Mamy nadzieję, iż za rok spotkamy się ponownie i przeprowadzimy równe ciekawy wywiad. Do zobaczenia na kolejnej edycji PGA!

JW: Dzięki również, trzymajcie się.