Growe przemyślenia Juve - rok sentymentalnych powrotów


juve @ 13:00 02.01.2020
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.

Resident Evil 2 Remake to najwyżej oceniana gra 2019 roku, a jej średnia ocen na Metacritic to 91/100 (PS4). Gra sprzedała się w nakładzie przekraczającym 5 milionów egzemplarzy i już teraz pobiła swój genialny pierwowzór. To mój kandydat do gry generacji. Najciekawsza, najlepiej zrealizowana i najbardziej grywalna produkcja ubiegłego roku. Genialny feeling strzelania oraz klimat przetrwania, ciągły brak amunicji, rewelacyjna lokacja, która została rozbudowana i dodano do niej wiele nowych elementów. Świetnie zaprojektowany backtracking, który nie męczy, a wręcz zmusza do planowania (deski na okna, granaty) oraz myślenia. Świetna oprawa graficzna, która jest zasługą RE Engine. Tytuł to przede wszystkim aż cztery różne scenariusze (na spokojnie po 8-10 godzin każdy), dodatkowe rozdziały postaci pobocznych (z mnóstwem rzeczy do odkrycia), jak również wybitny klimat oryginału X. Resident Evil 2 Remake wyznaczył moim zdaniem nowy standard robienia gier wideo z gatunku survival horror dla widoku TPP. Jest wybitny! Rzekłem.

Drugą grą, która bardzo mi się podobała i miałem przyjemność ją recenzować jest Ace Combat 7: Skies Unknown. Gatunek kompletnie zapomniany, który moim zdaniem jest najbardziej widowiskowy ze wszystkich. Marka kultowa, ale zupełnie niedzisiejsza. To wszystko myślałem przed premierą, a po premierze uderzył mnie kapitalny klimat, muzyka klasy światowej oraz oprawa graficzna (ponadto wsparcie dla VR). Tytuł długi, trudny, ze świetną opowieścią wojenną, a takie lubię; oraz rozgrywką, która zmusza do myślenia, starania się i rozbudowy myśliwców (świetny hangar!). Takie gry uwielbiam. Mogę do nich wracać i coś odkrywać. To nie są samograje wydawane rokrocznie.

Trzecim projektem, który w ubiegłym roku mnie zaskoczył i długo na niego czekałem ze względów sentymentalnych było MediEvil Remake. I tak, wiem, zaraz w komentarzach posypie się: "ale Ty jesteś ograniczony", "ale Juve nie widzi szerszej perspektywy", ale ze mnie kotleciarz. Tak, to prawda, szczególnie w 2019 roku, ponieważ nie widziałem innych gier, które by mnie zaintrygowały. O tych, które mnie zawiodły na następnej stronie. Przygody Daniela Fortesque to baśniowa, piękna przygoda w klimatach Tima Burtona oraz gra, jakich już nie robią, a jakie lubię. Beztroska, ale trudna momentami, klasyczna gra przygodowa. Dużo skakania, tłuczenia młotem, rzucania nożykami i zabawny, momentami groteskowy klimat. A i Sony propsuję za cenę tytułu, która na wstępie była niska. Polecam tę sentymentalną przygodę dla młodszych i starszych graczy.

Oczywiście grałem również dużo w Battlefield V, które jest sukcesywnie i świetnie rozwijane. Electronic Arts i DICE są rzetelne i piąta odsłona wojennego cyklu otrzymała w tym roku wiele dużych aktualizacji, spośród których wymienię chociażby bitwy w Japonii - Iwo Jimę. Genialna, ogromna przestrzeń, którą niejedni przerobiliby na pełnoprawną grę wideo, jak ich znam (oczko w kierunku Activision). Nie mogę nie wspomnieć również o godzinach spędzonych z Gran Turismo Sport.

Sprawdź także:

Shenmue 3

Premiera: 19 listopada 2019
PC, PS4

Shenmue 3 to trzecia, długo oczekiwana cześć serii Shenmue, tworzona przez firmę Ys Net, dowodzoną przez Yu Suzuki - słynnego dewelopera, który przez szereg lat pracował ...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?