Prince of Persia: Dusza Wojownika: W grze roi się od czarów. Jednak nasz bohater ich nie zna ni krztyny... Często walczymy z istotami bawiącymi się luźną, piaskową magią. Jednak MY nie możemy. Szkoda – byłoby to świetne uzupełnienie do machania mieczykami, a i jakaś „odległościówka„ by się przydała, np. łuk
Knights Of The Temple: Infernal Crusade: Adele jest obdarzona boskimi mocami. To dlatego przecież została porwana. Kilka razy w grze widzimy jej ducha, modlącego się o danie nam cząstki jej umiejętności. Po takiej modlitwie Paul otrzymuje specjalną zdolność, np. leczenia. Ciekawie pomyślane, nie powiem, jednak czarów jest nieco mało...
Prince of Persia: Dusza Wojownika5/10
Knights Of The Temple: Infernal Crusade6/10
.:: Podsumowanie ::.
I proszę państwa, początek ostatniej rundy! Obaj są zmęczeni, Paul klęczy i modli się, niczym grzeczny chłoptaś, Książę stoi dumnie wyprężony, choć także zziajany. Gong! START! Rzucili się na siebie jak wściekłe psy, szybka wymiana. Ale cóż to! Ze strony Księcia leci potężny „cios grywalności”, pod którym templariusz upada, lecz szybko się podnosi i rzuca śmiałą kontrę. Jeszcze chwilę się szarpią i... Koniec! EJ, STOP! NIEEE!! JUŻ KOOONIEE...[niezidentyfikowany ryk, rozmazanie ekranu, reklama...]
melman123 jakie dwa lata?? Gdyby tak było KoT był by o wiele lepszy. Po za tym obie gry wyszły w 2004 to,że KoT miał polską premierę 2 lata po światowej świadczyło tylko o naszym rynku gier,który dopiero był w powijakach. W ogóle to całe porównanie jest do bani skoro na początku porównywane są studia które je zrobiły. Ubisoft to znane studio tak jak PoP to znana marka ponieważ każdy miał już styczność z poprzedniczkami,a KoT była dopiero pierwszym dzieckiem studia Starbreeze o tej tematyce. Więc o czy tu gadać xD
Jestem fanem PoP'a i zostanę przy końcowym wyniku, a jest o czym gadać, bo może gdy skończy się historia naszego "księcia" jakieś inne studio uraczy nas dobra gra, która zaskoczy wielu, przeciwników gier podobnych do PoP'a.
Prince of Persia jest lepszy ponieważ:
1.Jest bardziej znaną gra.A tej drugiej prawie nikt nie zna.
2.Cała seria POP zasługuje na uwagę.
Prince of Persia: Warrior Within 8/10
Prince of Persia: Dusza Wojownika: W grze roi się od czarów. Jednak nasz bohater ich nie zna ni krztyny... Często walczymy z istotami bawiącymi się luźną, piaskową magią. Jednak MY nie możemy. Szkoda – byłoby to świetne uzupełnienie do machania mieczykami, a i jakaś „odległościówka„ by się przydała, np. łuk
Knights Of The Temple: Infernal Crusade: Adele jest obdarzona boskimi mocami. To dlatego przecież została porwana. Kilka razy w grze widzimy jej ducha, modlącego się o danie nam cząstki jej umiejętności. Po takiej modlitwie Paul otrzymuje specjalną zdolność, np. leczenia. Ciekawie pomyślane, nie powiem, jednak czarów jest nieco mało...
a tak po za tym taka gra jak Knights Of The Temple nie mogła zagrozić takiej marce jak Prince of Persia 
Wynik był z góry przesądzony 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler