Torment: Tides of Numenera (PC)

ObserwujMam (18)Gram (3)Ukończone (10)Kupię (6)

Torment: Tides of Numenera czy Pillars of Eternity - starcie klasyków PC


Dirian & Materdea & bigboy177 @ 20:23 07.03.2017


.::   Grafika   ::.

Torment: Tides of Numenera:

Torment śmiga na silniku Pillars of Eternity i twórcy nie kryją się z tym. Widać to niemal na każdym kroku, szczególnie jeżeli wcześniej grało się w produkcje od studia Obsidian.

Możliwości tego narzędzia nie są przesadnie imponujące, jeżeli chodzi o graficzne wodotryski, ale pozwalają na przygotowanie gry z widokiem izometrycznym, dostosowanej do dzisiejszych standardów.

Lokacje wykreowane na potrzeby Torment: Tides of Numenera potrafią zachwycać pieczołowitością w oddaniu szczegółów, nieco gorzej prezentują się natomiast postaci, którym brakuje detali. Stylistycznie jest świetnie.


Pillars of Eternity:

Siłą rzeczy, poziom grafiki w Pillars of Eternity jest podobny. Twórcy postarali się, jeżeli chodzi o kwestie stylistyczne i pod tym względem tytuł nie zawodzi. Nie ma się więc co specjalnie rozwodzić - mamy remis.


Torment: Tides of Numenera
7/10
Pillars of Eternity
7/10





Screeny z Torment: Tides of Numenera (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosurban1212   @   11:26, 08.03.2017
Ktoś gafę popełnił w opisie długości gry,bo dwa razy jest opisane Pillars of eternity Uśmiech
0 kudosshuwar   @   11:55, 08.03.2017
OOooooo!!!!! Genialne porównanie. Tego szukałem!
Z chęcią przeczytam. Dzięki panowie!
0 kudosDirian   @   12:03, 08.03.2017
Cytat: urban1212
Ktoś gafę popełnił w opisie długości gry,bo dwa razy jest opisane Pillars of eternity Uśmiech

Naprawione, dzięki za czujność!
0 kudosshuwar   @   12:12, 08.03.2017
Cytat: Dirian
Naprawione, dzięki za czujność!
Ale ja nadal widzę dwa razy opis PoE.

Dzięki za to porównanie. Rozwialiście moje wątpliwości. Teraz myślę, że powinienem jednak zacząć od PoE. Jeśli mnie wciągnie, spróbuję Tormenta.
0 kudosbigboy177   @   12:31, 08.03.2017
Cytat: shuwar
Cytat: Dirian
Naprawione, dzięki za czujność!
Ale ja nadal widzę dwa razy opis PoE.

Dzięki za to porównanie. Rozwialiście moje wątpliwości. Teraz myślę, że powinienem jednak zacząć od PoE. Jeśli mnie wciągnie, spróbuję Tormenta.

Już jest w porządku, jeśli chodzi o długość gry.
0 kudosLysander   @   12:49, 08.03.2017
Pomimo, że klimaty zwyczajnego fantasy bardziej mi odpowiadają, to jednak Torment (a przynajmniej jego początek) przebija Pillarsy, które sobie odpuściłem po zdobyciu bazy (ogólnie jakieś 4 podejścia miałem do PoE). Natomiast dla mnie osobiście obie gry miażdży Tyranny (którego największym minusem jest końcówka gry - efekt bycia pobocznym projektem).
0 kudosurban1212   @   13:41, 08.03.2017
Tak,już poprawione wszystko.Porównanie świetne,tak samo jak obie gry są świetne Uśmiech za Tormenta chyba zabiorę się drugi raz i porządnie bo za pierwszym razem przeszedłem troszkę na odpierdziel,ale wyszło Mi prawie 35h grania..ale jednak jak na tą chwilę Mój głos idzie na Pillars Of Eternity..chociaż może zmienię zdanie po dokładnym przejściu Tormenta.

I jeszcze nie chcący zgłosiłem Swój post Dumny
0 kudosshuwar   @   13:45, 08.03.2017
Ja planuję Pillarsy po Andromedzie. Zobaczymy...

Cytat: urban1212
I jeszcze nie chcący zgłosiłem Swój post
Rozwaliłeś system Uśmiech
0 kudosurban1212   @   13:48, 08.03.2017
Chciałem edytować post Dumny a tu już Mi piszę,że post jest weryfikowany Dumny Dumny
Ja polecam obie gry.Chociaż szkoda,że w Tormencie jest tak malutko walki
0 kudosshuwar   @   14:04, 08.03.2017
Ten brak większej ilości dynamicznych starć chyba jest dla mnie największym minusem Tormenta.
0 kudosnovy13   @   10:01, 09.03.2017
Fakt, fajne porównanie a szczególnie że akurat jestem na 50 godzinie gry w Pillars of eternity który jest dowodem na ewidentny powrót do starego systemy gier RPG gdzie się wychowałem na Falloutach 1 i 2 oraz Arcanumie
0 kudoswektorio   @   16:30, 09.03.2017
Cytat: shuwar
Ten brak większej ilości dynamicznych starć chyba jest dla mnie największym minusem Tormenta.
Biorąc pod uwagę, że Numenera ma być duchowym spadkobiercą Planescape, to mała ilość "kryzysów" nie powinna dziwić.

A co do 35h gry? Hmm ominąłem jeden poboczny quest w dolinie bohaterów i skończyłem grę w 20h i czytałem wszystkie dialogi i opisy. O jakości korekty przetłumaczonego tekstu to szkoda gadać, Techland po prostu olał użytkowników - literówki liczone w dziesiątkach, a np. postać przedstawiona jako kobieta, nagle wypowiada się w rodzaju męskim. Może nie każdemu to przeszkodzi, ale dla mnie Techlandowi należą się solidne rózgi za pokpienie sprawy. To, że tłumacz ładnie wykona swoją pracę, to nie znaczy, że można wykonać ctrl+c ctrl+v. Tłumacz przeważnie nie gra, tylko pracuje nad czystym tekstem i tu powinna się zaczynać rola zespołu od spolszczenia.

Nie jest to zaskoczeniem, że Numenera oryginału nie przeskoczyła i niestety jest lata świetlne za nim jeśli chodzi o fabułę i sam klimat gry. Jednakże jeżeli podchodzi się do Numenery jako do wysokiej jakości RPGa, to wtedy nie odczuje się raczej zawodu. Dla mnie największym minusem gry jest sama końcówka i na siłę stworzona konwersacją z głównym antagonist(k)ą, miało być jak w Planescapie, wyszło niestety nędznie.

W skrócie, mimo wielu niedociągnięć bardzo udany rpg. Wybaczając wpadki z tłumaczeniem 8/10.
0 kudosshuwar   @   07:32, 10.03.2017
Cytat: wektorio
W skrócie, mimo wielu niedociągnięć bardzo udany rpg. Wybaczając wpadki z tłumaczeniem 8/10.
I kolejny głos za Uśmiech

Dobrze dla mnie brzmi również to 20h, bo patrząc na czasy przejścia jakie podają gracze obawiam się trochę znudzenia (30 - 40h czytania, to byłoby za wiele).
Dodaj Odpowiedź