FIFA 14 vs. PES 2014 - zwycięzca może być tylko jeden PC
Dirian @ 19:28 06.10.2013
Chwalmy Słońce!
Adam "Dirian" Weber
.:: Wstęp ::.
Jak co roku, w okresie września-października debiutują kolejne odsłony dwóch, obecnie jedynych liczących się na rynku piłkarskich kopanek - FIFA i Pro Evolution Soccer. Przez ostatnie kilka lat bezsprzecznie rządziła piłka od Electronic Arts, miażdżąc dzieło Konami chociażby wynikami sprzedaży. Tegoroczne Pro Evo miało powrócić w glorii i chwale, ale - jak mogliście przeczytać w naszej recenzji - nie wszystko poszło zgodnie z planem. Teksty poświęcone obu grom dostępne są na stronie, a teraz czas na bezpośrednią analizę poszczególnych elementów obu gier. Zapraszam!
.:: Pierwsze wrażenia z rozgrywki ::.
FIFA 14: Odpalając FIFE 14 po raz pierwszy nie spodziewałem się rewolucji. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, EA Sports nie wprowadziło do zabawy silnika IgniteM, który pojawi się w nextgenowej wersji, ale dopracowało to, co widzieliśmy w poprzedniej odsłonie. Już po kilku przeprowadzonych akcjach widać zmiany - gameplay jakby spowolniono, piłkarze stali się bardziej ociężali, a rozgrywka przez to zyskała na taktyce. Różnice w teorii kosmetyczne, ale w praktyce jak najbardziej widoczne i pozytywne.
Pro Evolution Soccer 2014: Konami zapowiadało rewolucję w serii, i - przynajmniej pod względem gameplayu - ją otrzymaliśmy. Nowy silnik, Fox Engine, wprowadził do rozgrywki świeże, na bieżąco liczone animacje, zastępując tym samym nudne, powtarzalne ruchy piłkarzy z poprzednich odsłon. Dostrzegalna jest też przemodelowana fizyka sposobu poruszania się piłki, dużo lepsza, niż do tej pory. Pro Evo w końcu doczekało się silnika, spełniającego panujące obecnie standardy.
FIFA 14
8/10
8/10
Pro Evolution Soccer 2014
8/10
8/10
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler