FIFA 14 vs. PES 2014 - zwycięzca może być tylko jeden PC
Dirian @ 19:28 06.10.2013
Chwalmy Słońce!
Adam "Dirian" Weber
.:: Licencje i składy ::.
FIFA 14: Licencje od zawsze były po stronie FIFY i nic w tej kwestii się nie zmieniło. Gra oferuje łącznie kilkadziesiąt najpopularniejszych lig, w większości w pełni licencjonowanych. Mamy praktycznie komplet rozgrywek europejskich, do grona powróciła rodzima Ekstraklasa. Rozegramy także najpopularniejsze rozgrywki krajowe. Ponadto czeka na nas więcej oficjalnych i nieoficjalnych stadionów, aniżeli w konkurencyjnej kopance. EA zadbało o aktualne składy, zaś dzięki funkcji MatchDay możemy liczyć na cotygodniowe aktualizacje formy zawodników z najpopularniejszych lig.
Pro Evolution Soccer 2014: Portfolio licencyjne Pro Evolution Soccer jest zauważalnie bardziej ubogie. Jedyny poważny atut, przemawiający na korzyść piłki od Konami, to obecność Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy, a także Copa Libertadores. W tym roku wprowadzono także Azjatycką Ligę Mistrzów, ale to raczej egzotyczne z naszego punktu widzenia rozgrywki. Z w pełni licencjonowanych rozgrywek mamy tylko ligę hiszpańską, francuską, włoską i holenderską. Brakuje przede wszystkim Premier League czy zyskującej ostatnimi czasy mocno na znaczeniu Bundesligi, co dla fanów futbolu jest sporym ciosem. Przykre jest także to, że Japończycy nie zadbali o aktualne składy – Bale nadal gra w Tottenhamie, Oezil kopie piłkę w koszulce Realu, w Manchesterze United brakuje Fellainiego. Nie wspominając o zawyżonych umiejętnościach wielu zawodników, zupełnie nieproporcjonalnych do ich boiskowych poczynań w ciągu ostatnich miesięcy.
FIFA 14
9/10
9/10
Pro Evolution Soccer 2014
5/10
5/10
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler