Tegoroczna jesień przyniosła nam dwie konkretne, zręcznościowe gry wyścigowe - Forza Horizon od studia Playground Games i reboot Need for Speed: Most Wanted. Obie produkcje oferują otwarty świat, piękne widoki i szybkie samochody. Przekonajmy się zatem, która z nich wypada lepiej w ogólnym rozrachunku.
.:: Pierwsze wrażenie ::.
Forza Horizon: Po serii gier Forza Motorsport, stanowiących niejako hołd dla motoryzacji, pierwszy kontakt z Horizon jest jak grom z jasnego nieba. Co to? Jak to? Po co? Dlaczego? Imprezowy klimat, wszędobylska balanga i elektroniczna muzyka wywołują mocne zdziwienie. Mimo wszystko od razu wiadomo, że to Forza, inna, zdecydowanie bardziej lajtowa, ale w dalszym ciągu Forza. Choć wydaje się to wszystko dziwne, szybko się człowiek przyzwyczaja i przestaje zwracać uwagę na bajery, dobrze się bawiąc.
Need for Speed: Most Wanted 2012: Gdy z oczu znika ekran ładowania gry, naszemu narządowi wzroku ukazuje się... Burnout Paradise. Bardziej poważny i z inną stylistyką, ale już od pierwszych minut zabawy czuć, że już gdzieś to widziałem, że to ten sam deweloper i że będzie się działo! Szkoda, że pierwsze wrażenie wywołuje też pewne obawy, albowiem szybko okazuje się, że system zniszczeń został ograniczony, a sama rozgrywka zdaje się być nieco schematyczna.
Nie wiem za co MW dostał wiecej za otwarty świat przecież ta mapka jest malutka z tego co widziałem gdzie w Forzie Horizon jest znacznie większy no i ładniejszy bo więcej fajnych widoczków i nie tylko.
No i model jazdy według mnie gorszy w MW powinien dostać 7/10 .
Ale mimo to i tak forza górą nic dziwnego, dla tych co nie grali niech tylko żałują
Niebezpiecznie porównanie biorąc pod uwagę nieco odmienny model jazdy obu produkcji jak i sam target. Mimo tego porównanie napisane całkiem treściwie i ciekawie, a Forza górą... i po co było sprzedawać X360, nie mam pojęcia
Cytat: Fox46 Też jestem tego zdania że to porównanie takie trochę nie właściwe jest.
Nigga whaaat? Dwie gry wyścigowe, obie zręcznościowe, obie z otwartym światem, obie ze znanych serii, no już chyba większych przesłanek do porównania być nie może To tak jakbyście narzekali jak można porównywać Call of Duty do np. nowego Medala
No jakos mi tez srednio pasuje poruwnanie Forzy i nowego Burnouta ;] i te 8/10 dla MW tez wygorowane. W demko forzy gralem i gra sie dosyc przyjemnie, ale MW to jakis niewypal moim zdaniem...
Forza Horizon: Po serii gier Forza Motorsport, stanowiących niejako hołd dla motoryzacji, pierwszy kontakt z Horizon jest jak grom z jasnego nieba. Co to? Jak to? Po co? Dlaczego? Imprezowy klimat, wszędobylska balanga i elektroniczna muzyka wywołują mocne zdziwienie. Mimo wszystko od razu wiadomo, że to Forza, inna, zdecydowanie bardziej lajtowa, ale w dalszym ciągu Forza. Choć wydaje się to wszystko dziwne, szybko się człowiek przyzwyczaja i przestaje zwracać uwagę na bajery, dobrze się bawiąc.
Need for Speed: Most Wanted 2012: Gdy z oczu znika ekran ładowania gry, naszemu narządowi wzroku ukazuje się... Burnout Paradise. Bardziej poważny i z inną stylistyką, ale już od pierwszych minut zabawy czuć, że już gdzieś to widziałem, że to ten sam deweloper i że będzie się działo! Szkoda, że pierwsze wrażenie wywołuje też pewne obawy, albowiem szybko okazuje się, że system zniszczeń został ograniczony, a sama rozgrywka zdaje się być nieco schematyczna.
.
Dwie gry wyścigowe, obie zręcznościowe, obie z otwartym światem, obie ze znanych serii, no już chyba większych przesłanek do porównania być nie może 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler