Dishonored to bardzo rozbudowana gra, oferująca sporą swobodę postępowania. Dlatego postanowiłem napisać kilka wskazówek (można powiedzieć tipsów), które ułatwią egzystencję w pełnym niebezpieczeństw wirtualnym świecie gry.

Korzystaj z Dark Vision.

Pierwsza zasadnicza kwestia to Dark Vision. Swego rodzaju dodatkowe spojrzenie na świat, z którego pomocą nie tylko lepiej widzimy w nocy, ale również jesteśmy w stanie dostrzec przeciwników przez ściany oraz interesujące nas przedmioty. Podniesione na maksymalny poziom Dark Vision ujawnia nawet biegnące poza zasięgiem wzroku kable zasilające bariery oraz pylony. W ten sposób możemy dotrzeć do ich źródła mocy i wyłączyć je.


Opętanie to podstawa.

Jedną z najbardziej przydatnych umiejętności w grze, zaraz za Dark Vision jest Ppętanie. Początkowo możemy przejmować kontrolę tylko nad mniejszymi istotami (szczury, ryby), ale z czasem, kiedy osiągniemy maksymalny poziom zaawansowania, otworzą się zupełnie nowe możliwości, m.in. władanie dowolnym osobnikiem, w tym strażnikami oraz naszymi celami. Choć wymaga to maksymalnej koncentracji i nie trwa zbyt długo, pozwala istotnie poszerzyć arsenał protagonisty.


Staraj się zmaksymalizować manę.

W sumie dość oczywista sprawa. Zabawa w Dishonored polega w bardzo dużym stopniu na wykorzystywaniu różnych mistycznych umiejętności protagonisty. Dlatego, aby nie obawiać się o własne życie, warto mieć manę na jak najwyższym poziomie. Wszak z jej pomocą odpalamy zdolności specjalne.


Bariery i pylony to nie tylko Twój wróg.

Choć bariery i pylony można obejść szukając alternatywnych dróg, ewentualnie całkowicie je wyłączyć. Dobrym pomysłem jest też hakowanie, z wykorzystaniem odpowiedniego narzędzia (rewire tool). Z jego pomocą możemy zmienić postępowanie systemów ochronnych, które od tej pory zamiast atakować nas, stawią czoła strażnikom.


Tallboye – jak ich zabijać.

Najłatwiejszy sposób aby eliminować te stąpające pokracznie kolosy, to wycelować w kanister z olejem, który włóczą na plecach. Celny strzał wyeliminuje ich na dobre, a wy oszczędzicie zarówno na czasie, jak i nerwach. Tylko pamiętajcie, że konieczne jest pełne opanowanie i spokój. Motając się chaotycznie wokół oponenta, wiele nie zdziałacie.


Nie bój się grzebać po kieszeniach.

Umiejętność kradzieży kieszonkowej to jedna z najważniejszych w grze. Nie bój się jej zatem wykorzystywać, szczególnie gdy chcesz przejść grę bez zabijania. Strażnicy, jak i arystokraci, często posiadają w swoich ciuchach przydatne przedmioty, jak choćby klucze. Nie musisz likwidować właściciela, by zdobyć to co kryje w kieszeniach – warto o tym pamiętać.