Mnie raczej chodziło o te 2,5 tys co uważam za przegięcie.Oczywiście każdy może robić ze swoją kasą co mu się żywnie podoba i nic mi do tego ale jakoś nie mogę się pohamować przed złośliwym chichotem gdy komuś taki cenny gadżet pierdyknie o podłogę albo się zgubi.
Sam też mam porysowanego dotykowca ale kosztował 29 zeta +abonament 24 zeta.Notabene telefon mam ja a abonament żonka

Tylko powiedzcie czemu taka folia antyrysująca nie jest dołączana od razu z telefonem ? Smartfony do tanich nie należą, więc chyba się nabywcy należy.

W sumie nie wiem, dlaczego nie dołączają w gratisie. Pewnie dlatego, że era "za darmo to i w mordę nie dostaniesz" właśnie się rozpoczęła Folia nie jest dużym kosztem - za trzy zapłaciłam 15zł, a od ponad roku wciąż na jednej jadę

Jackie, podzielam Twój złośliwy pogląd xD A co do psujności takich urządzeń to brak mi słów... poprzednia Xperia upadła mi na dywan... pękł kącik wewnętrznej matrycy, czyli cały wyświetlacz do wymiany. Frajer w kiosku telefonowym w markecie gwizdnął mi taką ceną za wymianę, że bardziej opłaciło się kupić nowszy model, nówkę w sklepie xD Morał z tego taki, że trzeba naprawdę uważać na smartfony. Wydają się odporne, a w praktyce wygląda to właśnie inaczej.

Dzieki za pomoc ale ten spam jest tak samo potrzebny jak... wole nie mowic co.