Strona główna » Flirt » Podgląd tematu
Sprawy sercowe :(:(

Offline
Fox46 //grupa Wojownicy RPG » [ Maestro de la Orden (exp. 150432 / 8388600) lvl 20 ]0 kudos
Witam tak jak w temacie może nie jest to jakiś super temat przeze mnie stworzony, ale tutaj chciałbym o ile ktoś taki problem ma aby opisywał swoje problemy sercowe. Wiem że temat nie jest najwybitniejszy Smutny ale sam mam taki problem i chciałbym się was poradzić Smutny
Otóż 20 kwietnia, maja najbliższa mi osoba czyli moja dziewczyna powiedziała mi że chce abyśmy byli przyjaciółmi Smutny ..Załamałem się wtedy byłem zły sam na siebie, ona myślała że jestem zły na nią, ale tak nie było.
Powiem wprost że załamałem się boo mam 23 lata Mieszkam w Mysłowicach mam na imię Adam Smutny . I nigdy nie kochałem kogoś tak bardzo mocno jak ją.Miałem w całym swoim życiu 5 dziewczyn ale tylko ta jest jedyna w swoim rodzaju. Powiem wam że aby znaleźć taką jak ona to 1 na 10.000, dała mi tyle co żadna inna.

Może to głupie że wam pisze o tym możecie o mnie źle pomyśleć. Ale dzięki niej z frajera i dzieciaka stałem się mężczyzna. Smutny Ona chce abyśmy dali sobie czasu tylko ja nie nie wiem ile Smutny a już teraz za nią bardzo tęsknie. Chce ją odwiedzać w pracy choć sam niedawno ją straciłem i szukam na nowo Smutny , to ona nie chce się zemną na razie widywać. To jej mama mi doradziła że mam o nią się starać i walczyć Smutny ..Teraz żyję codziennością sam się jakoś skusiłem aby to tu opisać bo wiem ze tutaj nie siedzą jakieś debile i młokosy, tylko ludzie na poziomie.

Czasem naprawdę mam doła i myślę że mi się nie uda Smutny , tak jak dziś cały dzień myślałem i wspominałem to jak było wcześniej. Choć zostawiła mnie z mojej winy bo o byle gówno potrafiłem się pokłócić, teraz zrozumiałem wszystkie swoje błędy i chce je naprawić Smutny ale czy mi się uda ??....

Szukam pracy od 4 miesięcy ale nic gdzie zanoszę CV to tylko ta sama śpiewka "Przyjęć nie ma ale może pan zostawić CV jakby co to zadzwonimy"
Dla niej chce mieć tę pracę i spędzać z nią wolny czas oraz zabrać ją gdzieś Smutny , chciałbym aby mi się udało aby znowu mnie pokochała tak jak wcześniej. Tym bardziej że za rok chciałem się jej oświadczyć Smutny i ułożyć sobie z nią życie, nikogo tak bardzo nie kocham jak ją. Tym bardziej że mam tylko ją Smutny bardzo za nią tęsknie a jeszcze bardziej kocham Smutny .
Napisałem to boo Wiem co mam robić ale brak mi motywacji oraz dużo jest "ALE" miał ktoś z was podobny przypadek ?? Smutny ??

Przyznam się bez bicia że zawsze byłem pesymistą Smutny , szczególnie że te święta wielkanocne do najweselszych nie należą oraz ten weekend majowy Smutny .



Offline
Daerdin //grupa MiastoGier.pl » [ Junior Community Manager ]0 kudos
Czytając to, odebrałem to tak, jakbyś wstydził się miejscowości w której mieszkasz oraz imienia swojego. Jeśli tak jest rzeczywiście, to po co robić sobie kłopot z takich błahych spraw?

SZCZERA ROZMOWA. Porozmawiaj, czemu Ciebie zostawiła (tak można to nazwać), co masz w sobie zmienić, co jej się nie podoba? Musisz konkretnie wiedzieć o co chodzi.

Muszę przyznać, że jesteś człowiekiem dość nerwowym, dającym się często sprowokować, bo widać to bardzo wyraźnie na forum. Potrafiłeś się o byle co pokłócić. No właśnie, może troszkę więcej spokoju?

Offline
remik1976 //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 16078 / 16200) lvl 14 ]0 kudos
Napisałeś, że ci powiedziała żebyście sobie dali trochę czasu. Ja bym tego nie odbierał w tak drastyczny sposób jak Ty, daj jej trochę czasu, ale jednocześnie staraj się nadal i nie dawaj o sobie zapomnieć. No i przede wszystkim zrób tak jak radzi Daerdin i Lucas, czyli szczera rozmowa. Powodzenia życzę Fox i mam nadzieję, że wszystko Ci się poukłada.

Offline
Fox46 //grupa Wojownicy RPG » [ Maestro de la Orden (exp. 150432 / 8388600) lvl 20 ]0 kudos
Lucas-AT dzięki Smutny

Chodzi oto że ja często z byle g...... robiłem igły widły to moja wina, zrozumiałem ze źle to zrobiłem i muszę to zmienić. No a ona chciała żebyśmy dali sobie czasu, sam w sumie nie wiem do końca czemu może chce sobie to wszystko przemyśleć ale ja nie mogę czekać aż ona mi powie "spotkajmy się" . Zamierzam ją tak nawiedzać co jakiś czas w pracy żeby wiedziała że jestem, poza tym w Silesi City Center też poroznoszę kilka CV i to będzie taki mój pretekst że wpadłem.

Jak napisałem jej SMS że nie chce żeby inny facet zajął moje miejsce to odp: że nie zajmie, nie ma takiego.

Niby kwiatu pół światu ale ona jest jedyna taka naprawdę wiem co mówię. A z jakiej przyczyny to są takie
-Raz jest tak że mnie kocha raz traktuję jak tylko przyjaciela (czyli jest niezdecydowana i uczucia płatają jej figla)
-Dwa to to że ja też dorzuciłem tego koksu i przez ostatnią kłótnie która dała jej dużo do myślenia.

Napisałem że będę o nią walczył ale nie na siłę na czas. Z tym ze nie wiem ile nam to zajmie Smutny mam nadzieje że nie 6 miesięcy Smutny .Chciałbym pracować tam gdzie ona czyli w SCC bo tam bym był blisko niej i miałbym z nią kontakt czy na przerwie ją zobaczyć itp:
Ale boje się że jak będę miał prace to nie będziemy mieli oboje czasu na spotkanie ze sobą Smutny . Zawsze wtedy kiedy ona miała by wolne a ja robiłbym do 14 lub np: do 16 to mógłbym po pracy do niej jechać na choćby 3-4H

UP: wiem ale ja taki już jestem Smutny przy niej twardy jak skała bez niej miękki jak gąbka. I o tym staraniu się i nie dawaniu sobie zapomnieć to mówisz identycznie jak jej mama tak samo mi radziła. Dziękuje

Offline
B92 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Kuba Rozpruwacz (exp. 6573 / 7200) lvl 12 ]0 kudos
Najgorsze co możesz zrobić to wmawiać sobie, że to przez Ciebie. Jak laska się z Tobą rozstała bez awantury, bez powodu, "dajmy sobie czas" itp. to na 90% wina leży po jej stronie. Nie będę wymieniał możliwych powodów, bo jej nie znam. Jedyne co możesz zrobić to tak jak Lucas napisał, porozmawiać z nią szczerze. Jeżeli dalej będzie zainteresowana z Tobą, to "atakuj" jak nie to odpuść, bo ten związek nie będzie już miał sensu i nawet jeżeli wtedy się zgodzi być z Tobą, to będzie to związek "na siłę".

Cytat: Fox46
Powiem wam że aby znaleźć taką jak ona to 1 na 10.000, dała mi tyle co żadna inna.

Pocieszające to może nie będzie, ale znaleźć taką to jak 1 do nieskończoności, bo nie ma ludzi identycznych pod każdym względem. Ale pocieszające jest za to to, że nie ma ludzi niezastąpionych. Dlatego nie łam się i wrzuć na luz. Wiem, że łatwo to się tylko pisze, ale po szczerej rozmowie z nią, będziesz miał już z górki, bez względu na to co Ci powie. Mi pozostaje tylko życzyć Ci powodzenia. Puszcza oko

Offline
Lucas-AT //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 9312 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Cytat: B92
Najgorsze co możesz zrobić to wmawiać sobie, że to przez Ciebie. Jak laska się z Tobą rozstała bez awantury, bez powodu, "dajmy sobie czas" itp. to na 90% wina leży po jej stronie.

Dokładnie, nie wmawiaj sobie, że to Twoja wina, bo to Cię tylko zabije. Często kobiety potrafią zamydlić oczy, wymyślając jakieś ściemy na poczekaniu. Nie ufaj jej teraz, nie wierz do końca w te słowa. Powód może być zupełnie inny.

Treść jej smsa już mi tu nie pasuje. Bo skoro Twojego miejsca nikt nie zajmie, to czemu się rozstaje? Zapytaj ją o to. I patrz czy jej zależy czy nie. Byle jaki szczegół może o tym świadczyć.

Cytat:
Niby kwiatu pół światu ale ona jest jedyna taka naprawdę wiem co mówię

Też tak mówiłem o swojej pierwszej. A teraz? Cieszę się, że z nią nie jestem :]. Twoje poglądy się też zmienią, nowa dziewczyna działa cuda.

I broń Boże teraz się z nią nie kłóć. Wszystko delikatnie, spokojnie, nie wchodź jej na głowę. Daj jej czas przemyśleć.

Jeśli chodzi o pracę, to zostawiaj też listy motywacyjne, napisane profesjonalnie, tak ny przyciągnąć uwagę pracodawcy. Oba dokumenty bez żadnych błędów. Niech ktoś Ci też dla pewności sprawdzi.

Offline
imperator88 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Desperado (exp. 3966 / 4800) lvl 11 ]0 kudos
Cytat: Lucas-AT
Cytat: B92
Najgorsze co możesz zrobić to wmawiać sobie, że to przez Ciebie. Jak laska się z Tobą rozstała bez awantury, bez powodu, "dajmy sobie czas" itp. to na 90% wina leży po jej stronie.

Dokładnie, nie wmawiaj sobie, że to Twoja wina, bo to Cię tylko zabije. Często kobiety potrafią zamydlić oczy, wymyślając jakieś ściemy na poczekaniu. Nie ufaj jej teraz, nie wierz do końca w te słowa. Powód może być zupełnie inny.

Treść jej smsa już mi tu nie pasuje. Bo skoro Twojego miejsca nikt nie zajmie, to czemu się rozstaje? Zapytaj ją o to. I patrz czy jej zależy czy nie. Byle jaki szczegół może o tym świadczyć.


nie wiem czy to powinno się tu znaleźć. Ludzie tutaj mogą coś doradzić, ale Ty znasz ją najlepiej.
Co do winy nie zgodzę się z Lucas'em. Nie można podzielić winy iż więcej jest z jej lub Twojej (no może poza kilkoma wyjątkami). Czasem warto trochę odpocząć od siebie. Może i tak ale to jest tak jakby powiedzieć człowiekowi z rakiem iż wszystko będzie ok że to jak przeziębienie. Kobiety nie są złe lub dobre nic nie jest czarne lub białe.

Mogę powiedzieć iż przeżywałem coś bardzo podobnego i niestety przegrałem... obecnie nie mam już od dłuższego czasu z nią kontaktu.
Mam nadzieję iż Ci się uda.

Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Też kiedyś miałem podobną sytuację z dziewczyną.Odpuśćiłem wtedy i strasznie cierpiałem przez jakiś czas.Po kilku latach i moich burzliwych przejściach spotkaliśmy się przypadkiem i ....teraz jesteśmy szczęśliwym małżeństwem.Może to głupie ale to sprawiło że wierzę w przeznaczenie w miłości i szukaniu drugiej połówki.

I tak w zasadzie z perspektywy czasu to wiem że dobrze się stało że rozstaliśmy się na jakiś czas.Potrzebowaliśmy czasu żeby dojrzeć i tego nie spieprzyć.

No,nie mówię że też masz odpuścić na parę lat ale nie rób nic na siłę,żadnego stawiania sprawy na ostrzu noża.Na pewno wszystko się ułoży tym bardziej że jesteś człowiekiem który potrafi dostrzec swoje wady.Daj jej trochę czasu ale oczywiście cały czas dawaj do zrozumienia że Ci zależy.

Offline
B92 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Kuba Rozpruwacz (exp. 6573 / 7200) lvl 12 ]0 kudos
Cytat: Fox46
Zamierzam ją tak nawiedzać co jakiś czas w pracy żeby wiedziała że jestem, poza tym w Silesi City Center też poroznoszę kilka CV i to będzie taki mój pretekst że wpadłem.

Najgorsze (zaraz po wmawianiu sobie, że to Twoja wina) co możesz zrobić to zacząć się bawić w takie podchody, bo z czasem może się to obrócić w obsesję. Fakt, dobrze jest dać jej do zrozumienia, że Ci na niej zależy, ale nie przez takie coś. Daj jej to do zrozumienia bezpośrednio, porozmawiaj z nią, zrób dla niej coś romantycznego/szalonego, albo tak żeby to widziała, albo żeby sama w tym udział wzięła, ale nie tak, że będziesz za nią łaził tak by to widziała itp, bo to może wyjść na psychiczne prześladowanie i oboje możecie tego nie wytrzymać.
I jak już przede mną sporo osób napisało nic na siłę, miej umiar, bo jak będziesz za bardzo nalegał, będziesz natrętny, to wyjdzie tylko na Twoją niekorzyść.

Liczba czytelników: 475797, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53758 wątków oraz napisali 675733 postów.