Strona główna » Sport » Podgląd tematu
Jakie uznajecie sztuki walki?

Offline
Ravnarr //grupa Growi Bohaterowie » [ Big Boss (exp. 68607 / 82200) lvl 18 ]0 kudos
O, post Foxa właśnie jest żywym dowodem na to, co pisałem wcześniej Uśmiech Wszystkim się wydaje, że klasztor mnichów tybetańskich jest nie wiadomo jaką szkołą sztuk walki a każdy mnich wywija jak ninja. Czytałem kiedyś artykuł, w którym prawdziwy mnich z klasztoru Shaolin mówił, że co roku muszą tłumaczyć tabunom turystów, że nie uczą sztuk walki, a całe to zamieszanie wzięło się z powodu jednego przypadku w historii klasztoru, kiedy mnisi musieli sami go bronić.



Offline
Ravnarr //grupa Growi Bohaterowie » [ Big Boss (exp. 68607 / 82200) lvl 18 ]0 kudos
Nie wiem, nigdy nie rozumiałem, jaka płynie przyjemność z oglądania dwóch wielkich facetów, opuchniętych i posiniaczonych, okładających się po mordach komicznymi rękawicami.

Jeśli już miałbym podawać jakieś atrakcyjne wizualnie sztuki walki, to było by to kendo.

Offline
Sharino //grupa Mieszczanie » [ Niewolnik (exp. 10 / 10) lvl 1 ]0 kudos
W dzisiejszych czasach sztuki walki służą przecież również do własnej samoobrony. Boks czy też Wrestling jakoś nie przepadam za takimi typami walki ale teakwondo już jest całkiem ciekawą sztuką. Jakoś zawsze wolałem bazowanie na sile nóg niż rąk.


Offline
Fox46 //grupa Wojownicy RPG » [ Maestro de la Orden (exp. 150432 / 8388600) lvl 20 ]0 kudos
To zależy bo King-Fu to nie sztuka walki..

W głównej mierze opiera się na używania rąk i nóg ale bardziej tych drugich. Z tym że King Fu nie leci na siłę tak jak BOKS. Tylko na technikę i szybkość. A taki Koleś który ćwiczył King Fu i wyskoczyłby na boksera w papetkach i zaczął by go okładać to musiałby mu zrobić combo aby go powalić lub dobre jedno trafniejsze uderzenie, ale tak się nie da, tak tylko na filmach. Tak potrafi tylko Chuck Noris Rozbawiony Rozbawiony

Wiadomo że przeciwnika nie rozpracujesz w kilka sekund czy po jednym spojrzeniu na niego. I zazwyczaj nie używasz wszystkich akrobacji w Kung fu aby efektownie powalić oponenta(bo wtedy o tym nie myślisz i też nie masz na to czasu tu znowu można powiedzieć że "tak tylko na filmach") tylko patrzysz na to aby szybko się walka zakończyła twoją wygraną.

Zresztą to czego uczą w Polsce to bardziej w stronę Kasy :/ a nie w stronę aby cię czegoś nauczyć. OK nauczysz się nauczysz ale w bardzo bardzo wolnym tępie.

Liczba czytelników: 475742, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53675 wątków oraz napisali 675270 postów.