Dla mnie to żadna niespodzianka.Niespodzianką może jest styl w jakim się żegnają z mundialem ale nie samo odpadnięcie.Same nazwiska nie grają,trzeba jeszcze mieć motywację.Del Bosque podobno przed mundialem miał duże obawy czy uda mu się coś wykrzesać z tych piłkarzy a jednak nie podjął ryzyka i nie wprowadził do drużyny "świeżej krwi".A tak to na tych emerytów zdziwionych co się wokół nich dzieje żal było patrzeć.