Ja podobnie jak Greg, siłownia i pływanie chyba dwa zajęcia które mnie najbardziej uspokajają i wyciszają. Chociaż w sierpniu mam przerwę żeby trochę się zregenerować ale od 1 września dalej

Ja niestety po ostatnim Holterze( badaniu serca) będę musiał zaprzestać grać w piłkę i będę zmuszony odejść od klubu, w którym grałem. I pozostanie mi tylko liga podwórkowa

Przykra sprawa . Współczuje Ci. Ja też gram w klubie ale piłki ręcznej i jak bym miał teraz od niego odejść, to szczerze bym się mocno zdenerwował, a szczególnie teraz gdy coraz lepiej mi idzie .

Mateusz spokojnie. Przeżywałem to samo gdy skoszono mnie na turnieju. Sport dla siebie też jest fajny, tym bardziej, że masz trudniejszego przeciwnika. Siebie samego

Trochę było mi szkoda, jak musiałem pójść do prezesa i powiedzieć, że nie będę mógł grać. No ale zdrowie jest najważniejsze.

Ja mam podobną sytuację do <mateusz_kd>. Piłka Nożna - to dziedzina którą najbardziej lubię. Grałem w klubie przez dosyć długi czas lecz niestety moje serce zaczęło szwankować i musiałem odejść . Lecz interesuje się także koszykówką, piłką ręczną i piłką siatkową.

Koszykówka. W każdej wolnej chwili gdy pogoda na zewnątrz sprzyja, gram z kilkoma kumplami. Zazwyczaj jest nas około 6-10 osób, więc można już coś fajnego pograć

Jak już jest was 10 to fajny meczyk można zagrać Ja osobiście koszykówki nie lubię, ale może dlatego, że nie mieszkam w mieście

Już 3 na 3 na jeden kosz jest świetnie. Są zawsze dwie opcje podania, bo jak się gra 2 na 2 to już wiadomo, że podania tylko między sobą.

No to wiadomo, ale o koszu mi nie mów, bo po prostu nie darzę tego sportu sympatią, we wszystko inne mogę grać, ale jak przychodzi mi grać w kosza to dostaję białej gorączki.