Akurat podoba mi się, że o Yodzie jest tak mało, ta postać jest dzięki temu bardziej tajemnicza. Co do dalszych losów młodego Skywalkera, to mnóstwo książek o tym napisano, jak został mistrzem, jak przeszedł na jakiś czas na Ciemną stromę, jak walczył z własnym klonem, wdał się w związek z Marą Jade... Jest tego sporo, właśnie na serial telewizyjny najlepiej.