Throne and Liberty (PC)

Na pewno jestem zainteresowany Life is Strange: Double Exposure i Metaphor: ReFantazio. Zobaczy się jeszcze co z Silent Hill 2 Remake. Jest w czym wybierać w każdym razie.

W moim przypadku tylko nowy Dragon Age wleci, pre-order złożony i czekam

A dla mnie tu cały tłum gier do kupienia. Kupię je w październiku ale w 2025 i 26 roku kiedy dojrzeją. Interesują mnie Dragon Age, Life Is Strange, Unknown 9, Silent Hill. Until Dawn i ... i już.

Ja już nawet nie piszę co dodaję do listy bo i tak pewnie nie zagram w te wszystkie gry... Musiałbym mieć na to drugie życie i wygrać w lotka, żeby nie musieć pracować i mieć czas na granie 😅

Ale za to fajnie mieć duży wybór jak chcemy coś zainstalować. No a ja, a z tego co wiem to ty też kupujemy gry ja już mocno zejdą z ceny więc nawet jak w nie nie zagramy to mała strata.

W tym miesiącu "tylko" Metaphor i Dragon Age. W zasadzie to te dwie gry śmiało wystarczyłyby do końca roku

O ile jednak o Metaphora jestem spokojny i czekam tylko na premierę - Atlus w tym roku robi robotę, a recenzja Famitsu (37/40 - tyle samo co np. Persona 5) tylko utrzymuje mnie w przekonaniu, że będzie to gra godna, tak ten Dragon Age jednak coraz bardziej niepokoi, im bliżej premiery. Życzę jednak sukcesu, bo DA to jedna z moich ulubionych serii, a poza tym BioWare musi się w końcu wziąć za nowego Mass Effecta. Ileż można czekać na powrót do popełniania kosmicznych zbrodni wojennych?

W październiku interesuje mnie Life is Strange: Double Exposure, Until Dawn i Silent Hill 2

Silent Hill 2 na pewno na celowniku, przyznam bez bicia, że nie grałem w pierwowzór, więc tym bardziej jestem ciekawy przygody. Odświeżone Until Dawn też chętnie sprawdzę, ale... kiedyś. Jak stanieje, albo będzie w PS Plus ;)

Może też nowy CoD, w zeszłym roku miałem przerwę a postrzelałoby się coś. Tylko że no właśnie - to w sumie znów to samo co od kilku lat. Do przemyślenia.

Ja czekam na DA, ale trochę mnie kusi do czasu premiery DA pograć w Starfield. Odbiłam się niesamowicie szybko, ale ja uwielbiam takie klimaty kosmiczne, może dodatek trochę zmienił?
Co do Dragona-mam masę wątpliwości, trochę się daje podejść nagonce na reżysera/reżyserkę i fioletowe kolory. Ale przekonała mnie..muzyka...Jak coś w tle jest pasującego do fabuły to od razu się lepiej pyka. A że i tak już mam kupiona grę, to szybko się podzielę moimi mało obiektywnymi opiniami po premierze. Boje się walki-ja się nie widzę w tych odskokach i unikach, pewnie mnie nawet mrówka załatwi..Ale fabuła może być ok, z towarzyszy wydaje mi się, że Harding będzie trzymała poziom, ale za resztę tez trzymam kciuki. Żeby nie było jakiś ciepłych kluchów jak w Andromedzie.

Jak dla mnie to żadna z pozycji nie przyciągnęła mojej uwagi, mam jeszcze trochę gier w kolekcji, które czekają na swoją kolej i muszę je nadrobić.