Niejaki bat2008kam z topicu o D2 zainteresował mnie tą gierką. Fakt, zupełnie inna oprawa graficzna, ale miodność OK. Teraz już można spokojnie dotrwać do premiery D3. Brawo dla kolesi, że nie tworzyli 333stego klona diablo, zrobili to po swojemu, lepiej, lub gorzej, nieźle wyszło. Gdyby jeszcze podnieśli stopień trudności to kto wie... (przegapiłem premierę, ktoś przypomni z życzliwych starców?)