Offline
Nie sądziłem, że będzie mi ciężko rozstać się z tą serią i jej bohaterami, zwłaszcza Rufusem, a jednak... Przeszedłem całą trylogię i została Deponia Doomsday, jednak wiem że zamysł autorów zamykał się w trzech częściach a czwarta została wydana na prośby fanów, przez co mi trochę smutno biorąc pod uwagę zakończenie, które jednak pozostaje troszkę otwarte. To jedna z najlepszych serii w jakie grałem, zwłaszcza że nie gustuję w przygodówkach.