Strona główna » Przygodówki » Podgląd tematu

The Walking Dead: A Telltale Games Series (PC)

ObserwujMam (87)Gram (17)Ukończone (100)Kupię (9)

The Walking Dead PC - komentarze

Offline
Daffodil //grupa Growi Bohaterowie » [ Batman (exp. 1509 / 1600) lvl 9 ]0 kudos
Jak już wspomniano tutaj, to jedna z tych gier, podczas których się ryczy. Uśmiech Warto wziąć TWD, bo to najlepsza seria TellTale Games. Ponadto trochę tych odcinków będzie, bo pierwszy sezon + dodatek do niego, drugi sezon i mini-seria między drugim, a trzecim sezonem. W tym miesiącu wychodzi 3. sezon, ponadto na starcie dostajemy 2 odcinki. Każdą decyzję można zaimportować do dalszej rozgrywki, więc czeka ciebie potencjalnie długa rozgrywka, w której odczujesz konsekwencje wyborów. Diabelski pomysł



Offline
sebogothic //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2056 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Właśnie ukończyłem i... wow! To naprawdę świetna opowieść o relacji przestępcy jakim jest Lee z małą dziewczynką Clementine. Może i The Walking Dead nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak Life is Strange czy The Last of Us, jeśli chodzi o fabułę, ale ta i tak stoi na wysokim poziomie, szczególnie zakończenie, a i poszczególne epizody mają swoje momenty. Przez te pięć odcinków można się zżyć z każdym bohaterów, choć naturalnie to relacja Lee w którego się wcielamy oraz przesłodkiej Clementine gra pierwsze skrzypce. Zombiaki są gdzieś na trzecim planie i twórcy wykorzystują je niczym deus ex machina. Gdy nie wiedzą co zrobić to posyłają umarlaki na naszych bohaterów. To historia i wrażenie, że mamy na nią ogromny wpływ są głównym daniem TWD, gdyż poza tym ten interaktywny serial oferuje niewiele. Wybory, które mogą spędzać sen z powiek wielu są bardziej iluzoryczne niż mogłoby się nam wydawać. Gameplayowo TWD nie prezentuje się nadzwyczajnie, ot bardzo mocno uproszczony point'n'click. Słyszałem, że kolejne gry Telltale jeszcze bardziej przypominają interaktywny serial. Twórcy mogliby zainwestować w lepszy silnik, gdyż już z daleka widać, że ten użyty w Żywych Trupach jest już mocno przestarzały. Oczywiście w tej produkcji nie grafika jest najważniejsza, ale przez niedostatki silnika, niektóre, bardziej złożone sceny wyglądają pokracznie i nienaturalnie. Często stajemy przed wyborem kogo uratować, tak jakbyśmy nie mogli pomóc dwójce bohaterów, bo w uniwersum TWD panuje niepisana zasada ratowania tylko jednej osoby, drugą należy zostawić na pastwę szwendaczy. Gdyby silnik był lepszy można by te scenki wyreżyserować lepiej i wiarygodniej. Mimo wszystko bardzo miło będę wspominał czas spędzony z The Walking Dead, choć nie wiem czy wrócę kiedyś do tej historii, by nie zatrzeć wrażenia, że miałem wpływ na przebieg opowieści.

Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8864 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Na mnie też wywarło piorunujące wrażenie. I jeszcze większe, gdy dowiedziałem się, ile lat ma odtwórczyni Clementine. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że polscy aktorzy dubbingowi to w większości przy niej jakieś beztalencia z łapanki...

Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8864 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Są. Ale nie znam żadnego, który dorównywałby wspomnianej Melissie Hutchison, czy takim tuzom jak Nolan North lub Troy Baker. Oni brzmią naturalnie, nasi - teatralnie. I przez to nie wyobrażam sobie, by TWD zdołało utrzymać klimat, gdyby ktoś zrobił tu rodzimy dubbing.

Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8864 / 10800) lvl 13 ]1 kudos
Tu właśnie jest różnica - tam, gdzie konwencja jest lekka, z humorem, dubbing nam się udaje. Shrek czy z growych przykładów pierwszy Overlord wyszły świetnie, bo nie trzeba tutaj budować poważnego klimatu. Niemniej praktycznie wszędzie tam, gdzie dominuje poważny nastrój, jest licho. Dlaczego Bad Company 2 brzmi dobrze? Bo to gra z jajem i Pazura ewidentnie rozwija tu skrzydła. A z drugiej strony dajmy np. Brothers in Arms: Hell's Highway. Strzelasz się z Niemiaszkami podczas operacji Market Garden, gdzie Alianci dostali mocno w tyłek, młodzi żołnierze zobaczyli, ile okrucieństwa może wyrządzić człowiek człowiekowi, a tu nagle podwładny Bakera odzywa się radosnym "Ta zabawa wymaga sporej ilości pestek!". Autentyk. Udaje się jeszcze dubbing w RPG-ach, ale akcyjniaki to już lipa. I TWD z pewnością jako przygodówka stawiająca na ponury klimat nie byłoby lepsze.

Offline
Lucas-AT //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 9275 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Cytat: guy_fawkes
Tu właśnie jest różnica - tam, gdzie konwencja jest lekka, z humorem, dubbing nam się udaje. Shrek czy z growych przykładów pierwszy Overlord wyszły świetnie, bo nie trzeba tutaj budować poważnego klimatu. Niemniej praktycznie wszędzie tam, gdzie dominuje poważny nastrój, jest licho.

Uważam, że dubbing w The Last of Us, pomimo poważnego klimatu, jest bardzo dobry. Na tyle, że przechodzac grę za pierwszym razem z dubbingiem tak zżyłem się z bohaterami, że po przełaczeniu na angielski wydawały mi się one innymi osobami. Kolejne 4 razy grę znow przechodziłem więc z dubbingiem. A oryginalna wersja jest przecież mistrzowska. To jednak wyjatek, rzadko spotykany.

Z dubbingiem w grach zazwyczaj nie gram (poza RPG), bo tak jak głosy głownych bohaterow sa jako takie, tak gadanina zwykłych przeciwnikow czy losowo napotkanch NPCow strasznie męczy.

Liczba czytelników: 475744, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53682 wątków oraz napisali 675296 postów.