Dreamfall: The Longest Journey (PC)

Wczoraj skończyłam tę grę. Większość przeszłam z solucją, czego nie polecam, bo potem czuje się jeszcze większy niedosyt.
No, ale gra sama w sobie, mimo że ciut przykrótka, to naprawdę dobra. Polecam z czystym, acz spaczonym poradnikiem sercem. ;)
A, i nie polecam grać osobom, które nie przeszły pierwszej części, bo jest sporo nawiązań, których można nie zrozumieć. ^^
Pozdrawiam.

Cóż... bez pierwszej części to faktycznie ani rusz. Niestety pierwsza część na polskim rynku jest niedostępna w 100%.

hej nie moge przejść tej gry jestem w zimie cz.1 April Ryan i nie wiem jak mam podsłuchać rozmowy tej kobiety z gościem w kapturze ... ktoś mi pomoze ??
prosze o szybką odpowiedź plliiissss

"Najdłuższa podróż"to była jedyna klasyczna przygodówka którą udało mi się ukończyc{z małą pomocą poradnika} więc dalszy ciąg i to w 3D oczywiście mnie zainteresował.Gra chociarz bardzo dobra jednak wzbudziła u mnie mieszane uczucia.A to za sprawą zakończenia.Rozumiem że twórcy planowali ciąg dalszy ale trochę przesadzili z niedokończonymi wątkami.No nie jestem zwolennikiem hollywodzkich happy endów ale po to się wciągam w fabułe żeby zobaczyc jak się ta historia zakończy.A tutaj mamy domyślny napis-Ciąg dalszy nastąpi.No i cholibka dalszego ciągu ani widu ani słychu.Pozostało mi tylko się domyślac że moja ulubienica April jednak nie zginęła.

To samo mogę powiedzieć o Zoë Castillo (wzdycha)
Co do reszty zgadzam się z przedmówcą - dopracowana fabuła, fantastyczne brzmienie (wyjątkowa muzyka) i miły dla oka design, ale zakończenie... protestuję!

Odkopuję trochę temat, bo pare lat temu kupiłem kontynuację TLJ i z drżeniem serca włączyłem grę.

Takiego zawodu nie miałem chyba jeszcze nigdy. Bezczeszczeniem dobrego imienia Najdłużej Podróży jest nazywanie tego czegoś jej "kontynuacją". Przecież fabułę do drugiej części pisał ktos kogo IQ oscyluje w granicach średniej temperatury w lutym w Polsce. Zagadki tak banalnie proste, elementy zręcznościowe (jedynka była przygodówka w starym dobrym stylu gdzie nie liczył się refleks a intelekt), tragiczne dialogi. Jedyne co się broniło to muzyka.
Pewnie napisałbym jeszcze więcej wad, ale grałem w to 3 lata temu, skonczylem i lezy gdzies na półce. Od tego czasu zdązyłem jeszcze raz przejść jedynkę (piąty, ta gra ma naprawdę niepowtarzalny klimat!).

Tak,rzeczywiście te gry diametralnie się od siebie różnią.Trudno w zasadzie nazwać Dreamfalla przygodówką.Typowych zagadek nie ma ale jest fajna fabuła i klimat.Mnie w każdym razie podobały się obydwie części.

@Undertone - zgadzam sie z toba calkowicie.
to niestety jest bardziej interaktywny film (i to akcji) a nie gra przygodowa,.. Straszny zawod i wyrzucone pieniadze :/

Nie da się ukryć, że gra została skaszaniona ze względu NATO, że wyszła także na konsole, a tam klientela ma - nazwijmy to tak - inne priorytety.












Tak, myślenie się do nich nie zalicza.

Są to moje ulubione gierki. Chciałbym żeby trzecia część była point and click ponieważ te chodzenie tam i z powrotem było nużące.