Duke Nukem 3D PC - komentarze

Offline
mussak //grupa Stara Gwardia » [ Hamster Cry (exp. 1225 / 1600) lvl 9 ]0 kudos
Pamiętam jak już długi czas temu kupiłem gazetę, w której znalazłem tą grę. Choć od jej premiery nie minęło wtedy, aż tak dużo czasu, to jednak nie byłem do końca z niej zadowolony. Zarówno graficznie jak pod innymi względami po prostu mnie odrzucała.



Offline
wolekk //grupa Growi Bohaterowie » [ Subject Delta (exp. 81 / 200) lvl 6 ]0 kudos
Cytat: mussak
Pamiętam jak już długi czas temu kupiłem gazetę , w której znalazłem tą grę.(...)Zarówno graficznie jak pod innymi względami po prostu mnie odrzucała .


ROTFL! . A może jeszcze kupowałeś gazety z kasetami c64 Pokręcony niedługo po premierze i twierdziłeś ze lipna grafika, mimo, że nie było wtedy lepszej i nie miałeś porównania? "Długi czas temu" to pojęcie względne, niektórych kilkanaście lat temu jeszcze na świecie nie było, mimo że się lansują na starych wyjadaczy.

Offline
daemonis //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Ahmed Terrorysta (exp. 524 / 800) lvl 8 ]0 kudos
Ja pamiętam jak odpalałem jej demo 486 DX 33 4MB ramu i jakiejś karcie 1MB a dysk 40 MB z napędem na mlyn dawał piękny dzwięk. Musiałem zmniejszać obraz żeby w to zagrać, ale zawsze warto było pograć te 15 min na raz bo po tym czasie kompa wywalało Uśmiech

Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8864 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Stary, dobry Duke. Lata mijają, kolejne generacje sprzętu wnoszą doznania graficzne na wyższy poziom, a Książę wydaje się być zakonserwowany w jakiejś growej formalinie, na swój sposób ponadczasowy. Premiera DNF (w końcu!) lada dzień, więc warto wrócić do tego antyku by mieć tym lepsze pojęcie, w jakim stopniu najnowsza odsłona dorówna legendzie.
Obecnie jestem niedaleko połowy drugiego epizodu. Jeśli idzie o grywalność DN3D to ciągle ścisła czołówka, radość z zabawy jest niesamowita, zaś projekty poziomów nadal budzą szacunek. Mam wersję z GOG'a, której nie próbowałem unowocześnić. Widziałem mody dodające tekstury w wysokiej rozdzielczości, a nawet efekty DX10 (sic!), lecz powiedzmy sobie szczerze - wtedy gra traci sporo ze swojego niepowtarzalnego klimatu. Duke'a trzeba po prostu przyjąć jaki jest, a nie zmieniać mu fatałaszki.
Tę odsłonę (starsze, jak i Manhattan Project pomijam) znają w większości starsi gracze i ludzie nie bojący się pikseli wielkości stodoły. W związku z powyższym wydaje mi się, że dla wielu, przede wszystkim piratów, Duke Nukem Forever będzie po prostu kolejną nową grą (do pobrania z neta), którą znudzą się po kilku godzinach stwierdzając: "można zagrać, ale grafa do bani". I powiadam Wam - to wcale nie kilkanaście lat czekania, a właśnie tacy ludzie będą niszczyć tę grę.

Liczba czytelników: 475744, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53681 wątków oraz napisali 675295 postów.