Artykuł - Kolejny Far Cry, następny Assassin's Creed - ile można, Ubisofcie? - komentarze

Offline
petrucci109 //grupa Wojownicy RPG » [ Postowy Huragan (exp. 2676 / 3200) lvl 10 ]1 kudos
Cytat: Bubtownik
Serię Far Cry ogrywam sobie raz na jakiś czas jak są na przecenie i FC6 pewnie też tak ogram. Za to AC jest bardzo bliskie mojemu sercu. Mam wszystkie części, ograne od deski do deski Odyssey i Valhalla zabrały mi razem prawie 500h życia. Valhallę uważam za kapitalną grę w którą po prostu chce się grać. Dlatego każdą kolejną cześć w tej formule jaką teraz prezentują kupuję na premierę. Obawiam się trochę tych plotek o MMO czy jakimś sieciowym syfie w uniwersum AC, ale mam nadzieję, że to będzie tylko poboczny projekt i normalne AC będą dalej wychodzić.
Na rynku nie ma absolutnie żadnej konkurencji dla Assassin's Creed i chcąc nie chcąc jestem na niego skazany, ale tak jak mówiłem. Dla mnie to kapitalne gry więc nie zamierzam narzekać na kolejną podobną część.
No i spoko. Każdy powinien grać w to co lubi. Jak komuś podoba się AC z otwartym światem to dlaczego miałby w niego nie grać. A jak ktoś woli np takie dajmy na to The Last of Us to też proszę bardzo. Dlatego niech robią różne gry, a każdy wybierze coś dla siebie.



Offline
IgI123 //grupa Growi Bohaterowie » [ Tommy Vercetti (exp. 18747 / 24300) lvl 15 ]1 kudos
Cytat: geass
MGSV to specyficzna gra i faktycznie, nie każdemu musi się spodobać. Od siebie powiem, że pierwsze 40h to był w sumie meh. Ale ta gra się rozkręca w chwili kiedy odblokowujesz kilka umiejętności, gdzie możesz z tego zacząć korzystać i bawić się procesem. Spędziłem przy tym tytule około 100h i tak jak pisałem z 40% z tego to w sumie taki meh. Ale przy pozostałych 60% bawiłem się świetnie. Też przyznam, że nie grałem jako typowy samotny wilk, bo też bardzo polubiłem się z Quiet.
No, ale ja napisałem że gameplay mi się podobał, i to od pierwszych chwil. Nie uważam jednak żeby otwarty świat dał tej grze cokolwiek. Myślę że każdy gracz zamieniłby te bezużyteczne połacie terenu na lepszą fabułę.

Offline
geass //grupa Growi Bohaterowie » [ Batman (exp. 1360 / 1600) lvl 9 ]0 kudos
Cytat: IgI123
No, ale ja napisałem że gameplay mi się podobał, i to od pierwszych chwil. Nie uważam jednak żeby otwarty świat dał tej grze cokolwiek. Myślę że każdy gracz zamieniłby te bezużyteczne połacie terenu na lepszą fabułę.


Fabuła, jak to fabuła w MGSach. Tak naprawdę i tak nikt nie wie o co tam w ogóle chodzi Szczęśliwy Fajniej by oczywiście było jakby każda misja odbywała się w zupełnie innej lokacji, ale było jak było. Ta gra i tak była wypuszczona, ale nigdy niedokończona. Bo już z tego co pamiętam (aczkolwiek mogę się mylić), Kojimę wcześniej wywalono z Konami nim ta gra w ogóle wyszła. Przez to ta końcówka była de facto powtórką niektórych misji zamiast prawdziwym jakimś zakończeniem.

Offline
mrPack //grupa Wojownicy RPG » [ Mistrz Kręgu Ognia (exp. 3590 / 4800) lvl 11 ]0 kudos
Cytat: IgI123
i fabuły (która była słaba i narzeka na nią każdy fan) zwieńczenie tej serii byłoby milion razy lepsze.
Nie każdy Niewinny Ja czułem jedynie pewien mały niedosyt. Kojima zwieńczył, ale historię Big Bossa, a nie całej serii, bo to nastąpiło w MGS 4. Phantom Pain ma wiele nawiązań do poprzednich i przyszłych części, które wyłapie osoba znająca wszystkie odsłony.
Cytat: geass
Fabuła, jak to fabuła w MGSach. Tak naprawdę i tak nikt nie wie o co tam w ogóle chodzi Szczęśliwy
Są serie z fabułą o wiele bardziej skomplikowaną i ja jakoś ogarnąłem tą w MGSie przez te wszystkie lata.
Cytat: geass
Ta gra i tak była wypuszczona, ale nigdy niedokończona. Bo już z tego co pamiętam (aczkolwiek mogę się mylić), Kojimę wcześniej wywalono z Konami nim ta gra w ogóle wyszła. Przez to ta końcówka była de facto powtórką niektórych misji zamiast prawdziwym jakimś zakończeniem.
Miał być cały Akt 3 i misja 51, która miała zarys, ale finalnie nie została ukończona. Dołożyłaby zakończenie łączące Phantom Pain głównie z MGS 1.

Offline
balic87 //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 1045 / 1600) lvl 9 ]0 kudos
Cytat: geass
Cytat: IgI123
Cytat: petrucci109
Trochę to taka akademicka dyskusja. Sam też jakiś czas temu tak myślałem ale prawda jest taka, że rynek gier jest w tej chwili na tyle bogaty, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Z tym że ta zaraza się rozprzestrzenia na całą branżę. Nie muszę grać w Asasyna, Far Cry'a i Watch Dogs, ale czemu z powiedzmy Ghost Recona zrobili to samo, tylko w militarnym klimacie? Czym będzie nowy rzekomo powstający Splinter Cell, też open worldem? Z winy bezpiecznej polityki wątpię byśmy uświadczyli już kiedykolwiek taką Prince of Persia, a jak wyjdzie to założę się że będzie open worldem. A to tylko gry Ubi.


Asasyn się dla mnie skończył na przenudnym ACIII. O ile w trylogii Ezio bawiłem się fajnie i chciało mi się robić coś ponad samą fabułę. Tak w ACIII już tylko biegałem od znacznika do znacznika, żeby jak najszybciej to skończyć i odinstalować.
Próbowałem jeszcze ACIV:BF ale tam już nie przetrwałem więcej niż 3h. I więcej po żadną grę z tej marki już nie sięgnąłem.
W FC3 zagrałem i bawiłem się fajnie, później jeszcze pykałem w Blood Dragon. Ale kolejne też sobie już odpuściłem i nie mam poczucia że coś mnie ominęło.
Obecnie ogrywam sobie Ghost Recon: Wildlands i szczerze mówiąc bardzo mi się podoba ta gra. Wcześniej pykałem w Future Soldier i też było spoko. Ale już z tego co czytałem Breakpoint jest dużo gorszy i też odpuszczę. A ten Frontline to ponoć ma być jakiś dramat nadający się tylko do kasacji.
EA też podobnie jak Ubisoft szedł tą drogą typu otwarte światy, nastawienie na multi/kooperację. Ale chociażby Star Wars: Fallen Order pokazało, że wciąż ludzie są zainteresowani tego typu grami, a niekoniecznie czymś pokroju Anthem.
Mam nadzieję, że Ubisoft także nie przegnie w pewną stronę i nie zobaczymy Splinter Cella czy Raymana w otwartym świecie. Mimo, że da się to zrobić, bo jeśli chodzi o Splinter Cell to można tu przytoczyć chociażby podobną rozgrywkę, tj. MGSV gdzie to wyszło bardzo fajnie.
Polecam assasynow ale dopiero od origins wzwyż gdyż to już zupełnie inna bajka glownie że względu na całkowita zmianę w mechanice walki ... grając w poprzednie czesci również się zrazilem do tej serii dlatego proponuje jedynie nowsze odsłony;)

Online
Barbarella. //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 3717 / 4800) lvl 11 ]0 kudos
Cytat: balic87
Polecam assasynow ale dopiero od origins wzwyż gdyż to już zupełnie inna bajka glownie że względu na całkowita zmianę w mechanice walki ... grając w poprzednie czesci również się zrazilem do tej serii dlatego proponuje jedynie nowsze odsłony;)

Ale mnie przyciąga do serii otoczka historyczno - zabytkowa . Doszłam na razie do Brotherhood i tam było miodzio pod tym względem , ruiny i zabytki antycznego Rzymu , Borgiowie , Leonardo a nawet był nasz Kopernik. A mechanika gry czy też powtarzalność raczej mi nie przeszkadzają . Za jakiś czas sięgnę po kolejną część w nadzieji że fabularnie znowu będzie bogato , zdaje się w Konstantynopolu.

Offline
balic87 //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 1045 / 1600) lvl 9 ]0 kudos
@Barbarella

Fabularnie z ogranych części jak dla mnie zdecydowanie najlepsza jest odyseja (wątek rozbitej rodziny i jej wpływ na losy i psychikę głównych bohaterow).

W valhalle jeszcze nie grałem ale zamierzam zagrać gdyż słyszałem że również jest mega ciekawa ! Uśmiech

Co do zabytków to słyszałem że podobno (odnosząc się do najnowszych produkcji) the medium jest ponoć kapitalnie odwzorowane z dbałością o najmniejsze detale i do tego miejscem akcji jest polskie miasto oraz budynki z lat prl-u ;)


Liczba czytelników: 475799, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53764 wątków oraz napisali 675761 postów.