Cytat: Dirian
Tymczasem do akcji wkroczyło Epic Games, a w zasadzie chińska firma Tencent, która jest właścicielem twórców Fortnite.
Czyli to jest ofensywa Chin z kolejnego frontu. Kraj środka już pełną parą aspiruje do miana czołowego mocarstwa światowego. Już jakiś czas temu zrezygnowali z łatki kraju eksportującego chłam w ogromnych ilościach i w praktycznie każdej dziedzinie słyszymy o ich ekspansji. A telefony czy branża gier to biznesy dochodowe i przede wszystkim globalne.
Cytat: Dirian
Nie przeklinam też nikogo za to, że muszę zainstalować kolejną aplikację na PC - żyjemy w czasach kilkurdzeniowych procesorów, minimum 8 GB RAM i dysków SSD - jeden program więcej w tle to nie powód do rwania włosów.
Jeden program więcej faktycznie nie powinien robić różnicy. Ale mamy tego nieszczęścia teraz wysyp. Ok, mogę powyłączać te nieużywane, ale znowu: cierpi na tym moje wygodnictwo. Wtedy zamiast zwyczajnie kliknąć na ikonę muszę najpierw przypomnieć sobie, na której platformie to mam, potem tę platformę włączyć, następnie odczekać aż się łaskawie zaktualizuje (kto odpalał np. Uplay'a po miesięcznej przerwie ten zna ten ból) i dopiero mogę myśleć o włączeniu tego. Jeszcze trochę i zbliżymy się z procesem włączania gry do długości kampanii Call of Duty (to oczywiście sarkastyczna hiperbola, ale wiadomo o co mi chodzi).
Tak żartobliwie: może założymy firmę, która będzie wydawcą programu zbierającego w całość wszystkie platformy do jednej kolekcji?
Wówczas wystarczy tylko odpalić nasz program, żeby odpalić platformę, żeby odpalić grę.