Far Cry 5 (PC)

A to kolejna gra z serii moich ulubionych.
I z bólem przyznaję, że z serii moich nieulubionych twórców.
A tak na marginesie, to z moich obliczeń wynika,
że Far Cry 5 to jednak piąta część serii.
Pierwsza niemiecka, druga afrykańska, trzecia (że sie tak wyrażę) grzybkowa,
czwarta słoniowa. Więc kolejna to jednak piąta!
No, chyba że nie tylko czas jest względny


edit: a jednak,
zapomniałem o Far Cry Primal

A także o 4 innych, które na PC nie wyszły. 😛 Niemniej wszystkie jakoś się kręciły wokół pierwowzoru.

W zasadzie ja związków z pierwszą częścią jakoś nie zauważyłem, bo od dwójki wzwyż gry już były zupełnie inne.

Ja z chęcią znów wróciłbym do Afryki, tylko w lepszym wydaniu niż poprzednio. Jednak i klimat tej nowej części wydaje się całkiem obiecujący. Lubię Far Cry'a i pomimo jego powtarzalności zawsze gra mi się bardzo dobrze.

To samo i myślę, że w gorszej wersji niż poprzedniczki. Zapowiadało się na mega historię, a jedyne co mnie zaskoczyło to zakończenie, które i tak nie wzbudziło we mnie jakiegoś wielkiego WOW... Za dużo powtarzalności, 3 terytoria na których robimy to samo by zainteresować sobą, przywódcę danego regionu. Choć Ubi próbuje zmylić gracza tekstem jednej z postaci w grze "spokojnie, nie karzę ci wchodzić na wszystkie wieże..." po czym własnie to robi, zamieniając słupy na obozy, które odsłaniają kolejne postaci (misje). Zrobiłem podejście do gierki spory czas po premierze ponieważ chciałem poczuć "głód Far Cry'a", który nadszedł ale zakończył się już po jakiś 5h grania. Nawet strzelanie, które to właśnie robiło największe wrażenie w serii przestało sprawiać satysfakcję. Praktycznie natychmiastowy dostęp do każdej broni niby powinien być plusem, ale tu po prostu szybko się nudził, ponieważ dostępnych pukawek w grze jak na lekarstwo. Pojazdy wydawały się kompletnie zbędne w tej części. Nie wiem tez, czy to moja wina ale skradanie się (gdzie w każdej innej części, a nawet grze, zawsze wykorzystywałem do maksimum) było cholernie uciążliwe. W moim wypadku próba ogarnięcia obozu po cichu i tak praktycznie zawsze kończyła się potyczką "na rambo". Zestrzelenie typa na dachu niemal natychmiastowo alarmowało cały obóz, gdzie po czasie stwierdziłem, że to nie ma sensu, a przeciwnicy są i tak wystarczająco głupi by wbić się z LKM'em i zrobić to w stylu Sylwka. Powiem szczerze, że zawiodłem się. Jeśli byłaby opcja zwrotu to zrobiłbym to bez wahania, a New Dawn nie mam zamiaru nawet tykać.

Mam problem, otóż rok temu zakupiłem wersję pudełkową far cry 5, niestety podczas przeprowadzki do drugieg mieszkania płyta wraz z pudełkiem i kodem cd-key się zgubiła, nie bardzo chce drugi raz zakupować pudełkową wersję, więc pomyślałem o znalezieniu cd-keya w internecie. Czy ktoś może mi powiedzieć czy zainstalowanie gry na cd - key u z takiego źródła https://plom.pl/far-cry-5-cd-key-multiplayer-crack/ pozwoli mi normalnie grać ? wiem że to crack, ale na prawdę nie bardzo chce drugi raz płacić za to samo

Jeżeli miałeś org to masz grę na koncie Ubi.

Tzn, gra była kupowana na allegro w wersji pudełkowej, możesz coś więcej o tej kopii napisać?

Wersję pudełkową trzeba aktywować na koncie Ubisoft / Uplay. Czyli ten klucz co tam masz musiałeś wykorzystać do aktywacji gry na koncie. Zaloguj się na to konto w Uplay i możesz pobrać stamtąd grę.

Dobry dzień.

Chciałem połowić sobie jakieś rybki w FC5 głównie związane z misją ale mam problem jak na obrazku. Wędka nie chce wpaść do wody tylko wisi w powietrzu xD cokolwiek bym nie zrobił jak "zmuszę" ją do wpadnięcia przed moimi stopami to z automatu się zwija... Ktoś coś ?

EDIT:
Wystarczyło spójność plikow zrobić na steam ;)