Assassin's Creed: Syndicate (PC)

ObserwujMam (75)Gram (13)Ukończone (29)Kupię (15)

Assassin's Creed: Victory PC - komentarze



Offline
PrzemekAWDS //grupa Mieszczanie » [ Mieszczanin (exp. 75 / 100) lvl 5 ]0 kudos
Hehe w Unity nie grałem i na 99% nie zagram, ale z tego co słyszę to optymalizacja i błędy w tej części były na porządku dziennym. Co ja chciałbym ujrzeć w tejrze odsłonie? Cofnąć się w czasie, (XV-XVI to najpóźniej, najlepiej coś koło X-XIII, ale starożytnością też nie pogardzę) konflikt z templariuszami (nie anglicy czy piraci), bycia prawdziwym asasynem a nie auto-walka w AC3, wiadomo że kontrami było łatwiutko w częściach AC1-AC:R ale w 3 wystarczyło LPM klikać i Connor samemu combosy wykręcał xD Nie słyszałem nic o tej grze za bardzo, więc jeśli Ubisoft już coś ogłosił na temat czasu i miejsca akcji tej gry, to może ktoś mnie uświadomi bo jestem nie za bardzo ogarnięty xD Ale takie mam nadzieje Uśmiech

Offline
abrafit //grupa Mieszczanie » [ Niewolnik (exp. 2 / 10) lvl 1 ]0 kudos
MINIMUM:

OS: Windows 7 SP1, Windows 8/8.1 (64-bit operating system required)
Processor: Intel Core i5-2500K @ 3.3 GHz or AMD FX-8350 @ 4.0 GHz
Memory: 6 GB RAM
Graphics: NVIDIA GeForce GTX 680 or AMD Radeon HD 7970 (2 GB VRAM)
Hard Drive: 50 GB available space
Sound Card: DirectX 9.0c compatible sound card with latest drivers
Additional Notes: Windows-compatible keyboard and mouse required, optional controller

RECOMMENDED:

OS: Windows 7 SP1, Windows 8/8.1 (64-bit operating system required)
Processor: Intel Core i7-3770 @ 3.4 GHz or AMD FX-8350 @ 4.0 GHz or better
Memory: 8 GB RAM
Graphics: NVIDIA GeForce GTX 780 or AMD Radeon R9 290X (3 GB VRAM)
Hard Drive: 50 GB available space
Sound Card: DirectX 9.0c compatible sound card with latest drivers
Additional Notes: Supported video cards at the time of release: NVIDIA GeForce GTX 680 or better, GeForce GTX 700 series; AMD Radeon HD7970 or better, Radeon R9 200 series Note: Laptop versions of these cards may work but are NOT officially supported.

Offline
Verdyct //grupa Mieszczanie » [ Obywatel (exp. 155 / 200) lvl 6 ]0 kudos
na pierwszy rzut oka optymalizacja nie jest zła, i o dziwo nVidia od razu zaimplementowała ustawienia 3Dvision (co ostatnio jest rzadkością i niekiedy trzeba nawet pół roku czekać by nVidia łaskawie poprawiła obraz w 3D) , a że mam wbudowaną w monitor funkcję nVidia 3Dvision to od razu odpaliłem i... niestety, fps spadają drastycznie nawet do 12 i to na zjechanej grafice do najniższych wartości. Bez 3D na wysokich ustawieniach mam 80-90 fps.

Offline
MicMus123456789 //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2011 ]0 kudos
I Syndicate skończone, teraz póki co mam całą serię ograną. Niby grę ukończyłem, niby mi się podobała, ale jednak czegoś w niej zabrakło pomijając dobrej optymalizacji. Wątek czasów współczesnych jest chyba już na siłę wciskany, nie ma sensu jak w poprzednich częściach. Dodatkowo główni bohaterowie ruszają do Londynu wbrew woli ich mentora i bractwa, a mimo to wątek bractwa praktycznie tu nie istnieje, aż do końca gry, nikt nie wspomina o ich samowolce czy wyzwoleniu Londynu. Zakończenie wątku współczesnego bylo zaskakujące i coś mi mówi, że chyba niedługo seria AC doczeka się ostatecznego końca.

Sama rozgrywka za to to w dużej mierze przyjemność choć jazda powozami czasem drażniła, mogli zostawić też jazdę konno. Misje są dość ciekawe jak na serię, gadżetów nie brakuje, zabrakło mi jednak systemu ekonomi jak był w poprzednich częściach, owszem możemy zarabiać, ale nie tak jak wcześniej na biznesach i nie możemy też sprzedawać nadwyżek towarów. I teraz kiedy mam za sobą wszystkie części mogę to powiedzieć, żadna część nie umywa się do Assassins Creed 2, naprawdę Ezio miał przeogromny arsenał broni w porównaniu z kolejnymi bohaterami serii i co ważne żaden inny bohater nie był napisany tak genialnie Szczęśliwy

Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Cytat: MicMus123456789
żadna część nie umywa się do Assassins Creed 2,

To fajnie bo ja właśnie przymierzam się żeby popchnąć serię do przodu a właśnie Dwójkę mam teraz w kolejce.Też mam nadzieję że seria wkrótce będzia miała swój koniec ,to może uda mi się do tego końca dobrnąć. Uśmiech

Offline
Guilder //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2578 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Po słabej trzeciej części (można się w odpowiednim temacie jeszcze natknąć na moją mini-recenzję tego tytułu) obraziłem się na tę serię. W dodatku następną częścią było Black Flag, które choć zbierało pozytywne recenzje, to ja wielkim fanem pirackich klimatów nie jestem (uważam to za duży błąd Piranhii, że w tę stronę skręciła ze swoimi Risenami, tak na marginesie). Wobec tego seria Assassin's Creed czekała na moją uwagę prawie cztery lata. Gdy w końcu postanowiłem nadrobić zaległości, poszedłem serią, robiąc po kolei, bez przerw na żadne inne tytuły, cztery odsłony: Black Flag, Rogue, Unity i Syndicate.
I abstrahując od Rogue-a, który od początku był robiony na zasadzie zapchajdziury, żeby ludzie cierpliwiej czekali na Unity, to właśnie o Syndicate słyszałem najmniej. Wiedziałem oczywiście, że ten tytuł powstaje, znałem setting itp., ale spośród wszystkich "dużych" części (czyli na bok odsuwamy Rogue-a, Brotherhood, Revelations i wszystkie DLC) to właśnie przygody bliźniąt Frye przeszły bez większego echa. Być może był to efekt już coraz większego zmęczenia rynku coroczną edycją Asasynów. Bądź co bądź, to właśnie po tej części Ubisoft podjął dwie ważne decyzje dotyczące tej serii: żeby przestać wypuszczać grę co rok i dokonać "resetu" chronologicznego (już i tak nieco zaburzonego przez "trylogię amerykańską").
A tymczasem owy na wpół zapomniany Syndicate to w mojej osobistej opinii jedna z najlepszych odsłon całej serii, przynajmniej tych dziewięciu części, które dotąd ograłem. Pierwsza od czasów dwójki, którą chciało mi się ogrywać wraz z aktywnościami pobocznymi, w której chciało mi się (choć wybiórczo) nadkładać drogi, by otworzyć te kilka dodatkowych skrzyń, w której chciało mi się wykonać kilka dodatkowych zadań, by otrzymać lepszy ekwipunek.
Duża też w tym zasługa bohaterów, którzy są nieźle napisani ze swoją różnicą charakterów. Wciąż nie można powiedzieć, że jest to fabularnie wybitna gra, ale przynajmniej nie jestem znudzony, oglądając cut-scenki, jak to niestety miało niejednokrotnie miejsce w poprzednich częściach.
Czuć też z biegiem kolejnych części coraz więcej elementów rozwoju postaci, co zawsze jest mile widziane, jeśli zrobione z głową. I tutaj kolejny plus, zwłaszcza w porównaniu z Unity. We Francji mieliśmy z 6-7 elementów ekwipunku, i każdy z nich w swojej najpotężniejszej wersji kosztował ok. 160k Franków (czyli, łatwo licząc, ponad milion za cały ekwipunek), a ja przez całą grę, oszczędzając chociaż na broń, nie zbliżyłem się do 50k. W Syndicate ekwipunek jest jeszcze uzależniony od poziomu postaci, ale przynajmniej ceny nie są absurdalne i możemy być spokojni, że po zrobieniu kilku questów pobocznych i pociągnięciu głównego wątku, w końcu położymy swoje ręce na potężnych artefaktach.
Dużo lepiej rozwiązano też mapę. W Unity niejednokrotnie nie mogłem znaleźć wykrzyknika z misją wątku głównego, tak wszystko było ućkane skrzynkami, listami i licho jeszcze wie czym. Tutaj wszystko jest wyraźne i np. po oddaleniu mapy widzimy tylko najważniejsze rzeczy (w tym misje główne innym kolorem - jak można było na to nie wpaść poprzednio?), a np. skrzynie dopiero przy większym zoomie. Można? Można!
Graficznie bardzo ładnie to wygląda, ale potrzebuje smoka na pełne detale. Opcje pokazały, że ultra ustawienia potrzebują ponad 4GB pamięci VRAM. A to tytuł z 2015 roku. Mnie to na szczęście nie dotyczyło, bo Ubisoft poszedł na pełną współpracę z NVidią i wszystkie jego tytuły są dostępne w usłudze GeForce Now.
Podsumowując: gdyby to nie był kolejny już tytuł z serii, którą wszyscy wtedy byli (i niektórzy dalej są) zwyczajnie zmęczeni, byłby znacznie cieplej przyjęty. Nawet wypuszczony dzisiaj, jako "The Frye Adventures" firmy "Polish Power", zbierałby spokojnie oceny rzędu 7/10. U mnie zaś w rankingu Asasynów ląduje na pudle z pierwszymi dwiema odsłonami. I gdyby w grze umieścili Crystal Palace (nie wiem dlaczego, ale fascynuje mnie ten zabytek, który niestety spłonął doszczętnie prawie 100 lat temu), to pewnie nawet na drugim miejscu by wylądował. Do jedynki na razie startu nie ma nic. Może Origins? Ale to w przyszłości. Po miesiącu grania tylko w Asasyny, muszę od nich chwilę odpocząć. Będzie to jednak odpoczynek w znacznie lepszej atmosferze niż w 2017 roku, gdy zniesmaczony kończyłem trójkę.

Liczba czytelników: 475743, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53681 wątków oraz napisali 675290 postów.