Artykuł - Doić krowę czy stawiać na nowe marki? - komentarze

Offline
geass //grupa Growi Bohaterowie » [ Batman (exp. 1360 / 1600) lvl 9 ]0 kudos
Fajny artykuł swoją drogą... Dobra robota.

Wracając już do pytania, myślę, że wcześniej czy później autorom zacznie już brakować pomysłów na te wszystkie CoD'y, Assasssiny itd. Wszystko jest spoko, ale w odpowiednich dawkach, proporcjach. Bo co za dużo to nie zdrowo.
Jak wrócimy się kilka lat wstecz, w strzelankach królował MoH. I to był wyznacznik tego jak powinny wyglądać FPS'y. I wtedy pojawił się CoD. Teraz jest jego czas, ale czasy się zmieniają i jestem przekonany, że wkrótce pojawi się coś co sprawi, że CoD zejdzie na dalszy plan, tak jak kiedyś MoH. Zawsze coś można zrobić lepiej i żaden tytuł nie jest niezastąpiony. Tak samo jak z ludźmi zresztą... Może ktoś być mistrzem świata w danej dziedzinie, ale z czasem i tak pojawi się ktoś lepszy i tego mistrza zdetronizuje, taka kolej rzeczy Uśmiech



Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8866 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Jak już napisałem w innych temacie - gry "zepsuł" wielki biznes. Paradoksalnie to, co miało stanowić o sukcesie branży (pozyskanie nowych odbiorców), ją grzebie. Kiedyś gracze byli dość hermetyczną grupą, która potrafiła się męczyć dłuższy czas ze znalezieniem wszystkich sekretów czy przejścia do dalszego etapu. Dziś mało kto może sobie na to pozwolić - ciężko znaleźć tytuł o nośnej nazwie bez samouczków, tutoriali i milionów wyświetlanych co krok hintów.
Cieszymy się, widząc możliwości nowych silników, animacje itd., ale zaprojektowanie tego wszystkiego wymaga sporych nakładów pieniężnych, więc drugie tyle, jeśli nie więcej, musi iść na marketing. A przy takich sumach nie można sobie pozwolić na wtopę i ryzyko. Bulletstorm i Mirror's Edge to przykłady koronne, ale wystarczy prześledzić wszystkie materiały udostępnione przed premierą wielu gier by się przekonać, jak wiele z nich usunięto, bo przyszedł jakiś goguś z plikiem excela udowadniającym, że trzeba to wywalić, bo za drogie, bo nie ma potrzeby, bo to ryzykowne. Nie trzeba takich gier daleko szukać, bo świetnym przykładem są dwie ostatnie odsłony Splinter Cell. Double Agent miał być lepszy, ciekawszy, dłuższy, a Conviction nieco inny, ambitniejszy - a jak wyszło? Ten ostatni to po prostu zwykły shooter, a DA zmarnował swój potencjał.
CoD'ów nie ma co hejtować "z urzędu", bo miło się przy nich spędza czas i swojej kategorii rządzą. Problem w tym, że zbyt wielu producentom ich sprzedaż przysłoniła oczy. Szczerze to mam już dość tych "współczesnych" strzelanek. Chcę powrotu totalnej fikcji, a nie pierdół o "groźbie wybuchu kolejnej wojny światowej".

Offline
KreTsky //grupa Wojownicy RPG » [ Mistrz Kręgu Wody (exp. 5119 / 7200) lvl 12 ]0 kudos
Ano ciekawy artykul

A co do smierci marek, to stanie sie to dopiero gdy kolejna z rzedu czesc sie nie sprzeda... A tego raczej nie doczekamy w przypadku CoDa. Problem z wyczerpaniem sie pomyslow jest taki, ze nawet najglupsze pomysly na sequele sie sprzedaja ze wzgledu na swietny pierwowzor. A gdy pojawi sie "nowy mistrz" to w tej branzy to w niczym nie przeszkadza, bo co najwyzej dobrze sprzedadza sie obie produkcje. Tak wiec nie wydaje mi sie, zeby "markowe tasiemce" sie kiedys zakonczyly (patrz moda na sukces Uśmiech jezeli popyt ciagle bedzie istnial.

Offline
Szymono111 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Ahmed Terrorysta (exp. 722 / 800) lvl 8 ]0 kudos
Ja z nowymi produkcjami mam tak,że jeśli są nową grą od nowego studia,a będę chciał ją kupić to się boję. Czy będzie z kim pograć w multi,czy zostanie dobrze przyjęta i sprzedana. Call of Duty na początku też był takim szarakiem,lecz wtedy wniósł tak wielką innowację że potem poszło z górki. Lecz internet to potęga i taki Minecraft po kilku miesiącach stał się niemal hitem(a jeszcze nie został finalnie wydany). Więc po prostu chodzi o to że trzeba umieć grę rozreklamować tak jak Diablo III. Poprzednie części były genialne,a teraz wystarczy obkleić 3 logotypami i sprzeda się jak bułeczki.

Offline
KreTsky //grupa Wojownicy RPG » [ Mistrz Kręgu Wody (exp. 5119 / 7200) lvl 12 ]0 kudos
Cytat: guy_fawkes
CoD'ów nie ma co hejtować "z urzędu", bo miło się przy nich spędza czas i swojej kategorii rządzą.


Fabularnie sa przyjemne, ale osobiscie wolalbym opcje, zeby wychodzily co trzy lata a nie co roku. W miedzyczasie mogliby za pieniadze zarobione za CoDa przeznaczyc na jakies fajne, nowe, interesujace produkcje, a i nowym CoDem po takim czasie ludzie by sie bardziej cieszyli i moze troche dluzej na multi sie bawili...

Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8866 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
UP: CoD'y wychodzą co roku formalnie, lecz zauważ, że każdy z nich powstaje 2 lata, bo na przemian pracuje Infinity Ward i Treyarch. Na multi wciąż można znaleźć chętnych, zwłaszcza w czwórce.
Dla Acti nie jest ważne, ilu CoD ma hejterów, czy też ludzi, którzy uważają, że seria zbyt idzie w ilość, a nie w jakość i postęp. Ważne, że się sprzedaje. I to w milionach.
Dziś prawdziwej kreatywności można doświadczyć praktycznie tylko w grach niezależnych... A i ten ruch zaczyna powoli śmierdzieć "dużymi" wydawcami. Odpalasz Shanka, a tu wielgaśne logo EA. Wchodzisz na Steam, a tam wyprzedaż indyków od... EA. Co to ma być...?! Wiem, że Steam to też wydawca, ale przynajmniej się nie wcina do samych gier.

Offline
kowalov205 //grupa Mieszczanie » [ Wędrowiec (exp. 23 / 30) lvl 3 ]0 kudos
Jest jednak kilka firm,które przychodzą mi do głowy,na których nigdy się nie zawiodłem poza kilkoma wpadkami ale tak jest jak się szuka nowych rozwiązań,a więc KONAMI i jego PES gdzie mimo,że wychodzi co roku to jeszcze nie spotkałem się "z odgrzewanym kotletem"co roku wychodziła piłka z innym podejściem oczywiście wychodziło im to różnie raz lepiej,a raz gorzej jednak suma sumarów więkość na plus tak jak z MGSem,druga firma to ROCKSTAR I jego GTA,czy MAX PAYNE choć jeszcze nie grałem w 3 część.A co do tekstu zgadzam się tylko chciałem akurat zwrócić uwagę na ten aspekt,że jest jeszcze kilka solidnych i "głośnych" firm tworząc gry z myślą o graczu choć jest ich coraz mniej.Teraz tylko czekam w jakim kierunku pójdą polscy specjaliści od WIEDŹMINA.

Offline
roxa175 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatelka 2013 ]0 kudos
Bardzo fajny artykuł, ale szczerze mówiąc filmy z serii Resident Evil bardzo mi się podobały Dumny Aa co do muzyki, to nigdy nie sugeruję się tym, że dobry artysta powinien każdą płytę mieć dobrą, bo tak po prostu nie jest. Zazwyczaj na płycie podoba mi się tylko kilka utworów, a jako całość nie spisuję się za bardzo, w tym wypadku kupuję inną, lepsza płytę, nawet mniej znanego zespołu. Przy zakupie gier kieruję się ocenami w internecie, fabułą i klimatem, a nie znaną marką, choć przyznam, że wiele hitów również kupuję Uśmiech

Offline
Daerdin //grupa MiastoGier.pl » [ Junior Community Manager ]0 kudos
Obecnie branża wygląda tak, że (niestety) ludzie w większości grają już w te serie, które znają, więc te nowe już na starcie są praktycznie bez szans.

Z jednej strony trudno się dziwić - jeśli mamy do czynienia z kultową marką, to wiemy, że kolejne odsłony będą jakiś tam poziom trzymały, więc o ich jakość jesteśmy spokojni.

Z kolei zupełnie nowe serie potrafią wnieść do gier bardzo dużo świeżości, ale my nie do końca wiemy, czego się po nich spodziewać. Z reguły takie gry mają zdecydowanie słabszy marketing, więc jeśli w tym samym czasie wychodzi jakaś inna, popularna gra (np. CoD) i oceny są podobne, to sięgniemy po tą znaną markę.

Liczba czytelników: 475800, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53764 wątków oraz napisali 675763 postów.