Mass Effect 3 (PC)

Latanie statkiem w 3D? To mogłoby być ciekawe . I niezwykle emocjonujące. Myślę, że BioWar to wprowadzi. Przydałaby się też jedna lub dwie misje na wzór Tie Fightera .

Ogólnie chyba zastosowanie pojazdów dostępnych w grze powinna być większa niż tylko transport z punktu A do B.
I ja obstaje cały czas przy powrocie Mako co prawda "Młot" z dwójki był równie ciekawy tak Mako też było ciekawe.

Ja tam bym wolał małe myśliwce, albo mechy . Mako mnie denerwowało, bo było strasznie skoczne . Niby ułatwiało to jazdę po górach, ale zakręcanie na prostych bylo upierdliwe.

Twój pomysł z mechami jest ciekawy ale masz na myśli zdalne sterowanie czy manualne?

Manualne rzecz jasna . Będzie większa zabawa . Tylko żeby miały rakiety

Bez przesady, musiałbyś grę pięć razy przechodzić, żeby osiągnąć max level. Co do mrocznego klimatu: nie wiem, czy będzie mroczny, ale patrząc na zakończenie drugiej części na pewno będzie epicko.

Kolejny pomysł: Żeby było można usprawniać pojazdy nasze czyli Młot z dwójki, może mako z jedynki usprawniony itp i prom.

To by miało sens, gdyby zdecydowali się na większą rolę tych pojazdów. Już pomysł na ulepszanie statku w ME2 był taki sobie, to nie ścigałka. Mogli by za to wprowadzić więcej sposobów ulepszania pancerzy, broni i... siebie.

Wg mnie powinni bardziej rozbudować wątek miłosny. Nie tylko seks i koniec, ale założenie rodziny itp. . Potem akcja przeskakuje 20 lat później i bronimy galaktyki u boku naszych dzielnych synów .

Yyy, Simy w kosmosie? No, w dwójce można sobie było dekorować kajutę Niee, to raczej durny pomysł Ale może więcej pań by się skusiło