Mass Effect 3 (PC)

Nie czepiajcie się BioWare najlepsza firma która wypuszcza najlepsze RPG pod słońcem, nie od parady zrobiła najlepszy kosmiczny RPG prawda?? Tak czy inaczej BioWare wie co robić ma już tyle doświadczenia w produkcjii RPG że bez problemu godnie zakończy całą trylogie mass effect więc myśle że nie ma się o co martwić ...

Ja jestem całkowicie spokojny o przyszłe gry BioWare (ME3,DA2) wiem co przydało by się w trójce sekcje gdzie poruszamy się w próżni kosmosu bez grawitacji. Bo w końcu akcja rozgrywa się w kosmosie, więc takie coś było by chyba jak najbardziej wskazane.

Eee? To znaczy właściwie jaki? Chcesz zrobić z tego hard SF? Bo nie rozumiem. Sceny w próżni były by baaardzo ciche

Chodzi mi o to że np jesteśmy w jakiejś koloni i poruszamy się po obszarze bez tlenu i ze zmniejszoną grawitacją.
Albo misja w rodzaju odbicia statku i np my lub wrogowie w wyłączają sztuczną grawitację. Przydałby się jakiś taki motyw bo w końcu akcja dzieje się w kosmosie a w 1 i 2 nie ważne gdzie byliśmy zawsze stąpaliśmy mocno po ziemi.

A, rozumiem. Wiesz co, nie jest to niemożliwe pod względem technologicznym i fabularnym, wszystko zależy od pomysłowości scenarzystów. To przypomniało mi serial Gwiezdne Wrota, gdzie każdy obcy mówił po angielsku, a każda planeta wyglądała jak Ziemia

Obcy mówiący po angielsku to było dobre, jakoś nigdy nie lubiłem gwiezdnych wrót
Ciekawe jak będzie się prezentować ME 3 i czy będzie jeszcze więcej kosmosu niż w dwójce

Ale bez przesady, to kosmiczny cRPG, nie symulator astronauty

ale nie zaszkodziłoby wprowadzić taki element do gry

O Mass Effect 3 można toczyć wieeeeeelkie dyskusje na sporo czasu przed premierą. Sczerze - nie wiem czego jeszcze oczekiwać. Wszak dwójka to gra idealna . No - może większego nastawienia na system rozwoju postaci i dokonywane przez nas wybory, zamiast na walkę . Chciałbym też, żeby był mroczniejszy klimat - jeszcze mroczniejszy niż w mrocznej dwójce .

Mroczny ok ale nie do przesady
I fakt że w trójce przydałoby się zwiększyć limit doświadczenia.