Thief: The Dark Project PC - komentarze



Offline
Guilder //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2584 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Rewelacja. Siedemnastoletnia gra, a bawi lepiej niż niejedna nowość. Bardzo satysfakcjonująca, zwłaszcza że w przeciwieństwie do wszystkich innych skradanek, nie mamy żadnego handicapu względem wroga. Trzeba nasłuchiwać, wychylać się. Większość fanów serii wspomina najlepiej słynną Katedrę, mnie zaś najbardziej zaciekawiła historia Lost City.

Kulawe AI jest zmorą gier do dzisiaj, grafika jak to grafika w starociach, ale generalnie warto przybliżyć sobie ten tytuł, jeśli ktoś jeszcze nie próbował. Zwłaszcza że są cztery części, więc jak kogoś wciągnie, to ma grania na parę tygodni. Uśmiech

Offline
sebogothic //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2056 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Ostatnio chciałem sobie nadrobić trylogię Thiefa, ale za każdym razem się odbijam od pierwszej części. Nie chodzi o to, że jest stara, grafika brzydka czy sterowanie toporne. Te elementy totalnie mi nie przeszkadzają, przy starszych grach niejednokrotnie bawię się lepiej niż przy najnowszych tytułach AAA. Rok albo dwa lata temu po raz pierwszy ukończyłem pierwszego Tomb Raidera. Sięgając po Thiefa spodziewałem się gry o... złodzieju. I faktycznie w pierwszej misji mamy wręcz wzorową misję skradania się po sporej posiadłości by ukraść konkretny przedmiot. Misja jest świetna, klimat rewelacyjny. Ale później łazimy po jakichś kopalniach, gdzie biją nas jakieś potworki... Później są katakumby. Kiedyś się odbiłem już od drugiej misji, teraz od trzeciej. Grając złodziejem chciałem się skradać i kraść, a nie błąkać się po jakichś tunelach, katakumbach i uciekać przed potworkami... Przez to chyba nigdy nie ukończę tych gier.

Offline
Guilder //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2584 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Jeśli musiałeś przed nimi uciekać, to znaczy że robiłeś coś źle (albo inaczej: nie tyle źle, co "nieskradankowo"). Jedyne sytuacje w których musiałem podbiegać, to gdy chciałem zabić jeden konkretny rodzaj potwora (wymagane w pewnej misji na pewnym poziomie trudności), bo się ciągle przemieszczał, a jedynym szybkim sposobem było przywalenie mu z całej siły mieczem od tyłu. Tak że zachęcam do ponownej próby, zwłaszcza że nie sprawiałeś wrażenia tak niecierpliwego jak Shuwar. Cool

Liczba czytelników: 475799, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53764 wątków oraz napisali 675759 postów.