Recenzja S.T.A.L.K.E.R.: Call of Pripyat PC - komentarze

Offline
Sheva24 //grupa Mieszczanie » [ Stajenny (exp. 43 / 50) lvl 4 ]0 kudos
Osobiście nie jestem jakimś funboyem serii STALKER, ale Cień Czarnobyla kupiłem i przeszedłem z przyjemnością. Czyste Niebo też miałem już od jakiegoś czasu zakupione i w piątek postanowiłem zacząć grać. W weekend zleciało mi jakieś 7-8h przy tej grze i mimo wielu niedogodności gram sobie dalej. Zacząłem grać głównie dlatego, żeby wczuć się klimat przed grą w Call of Pripyat. Gierkę właściwie tylko odpaliłem i chwilę się porozglądałem. Fajnie pociągnęli dalej fabułę gry i na pierwszy rzut oka klimat Czarnobyla nadal żyje. Liczę na kilkanaście godzinek przyjemnej zabawy przy tej grze. Napiszę coś więcej jak przejdę.



Offline
Barbiekiller //grupa Mieszczanie » [ Niewolnik (exp. 2 / 10) lvl 1 ]0 kudos
Autor zapomniał o trybie Freeplay, przedłużającym grę praktycznie do oporu. Ogromne wrażenie wywarła na mnie muzyka i środowisko ogólnie. Mapy wydają się mniejsze niż w cieniu czarnobyla ( i brakuje elektrowni...) ale za to są o wiele bardziej szczegółowe; gram aktualnie na freeplayu. Znalazłem w sieci szczegółowe plany lokacji i trzymając się nich próbuję odkryć każdy zakątek. Gram już ładnych parę godzin i zwiedziłem może trochę ponad połowę tego, czego nie zwiedziłem grając wcześniej...na pierwszej lokacji z trzech!
Autor zapomniał napisać, że pogoda w zonie jest zmienna. Raz mamy piękną pogodę, a za chwilę rozpętuje się burza.
Kolejna rzecz- a emisje? Przecież nadają one grze swój unikalny klimat i charakter. Swoista burza radioaktywna nadaje ton życiu zony (po emisji zmieniają się ilości artefaktów, ich rodzaje...).
A, no właśnie- artefakty. Z tego mamy pieniądze...między innymi.
Zabrakło wzmianki o porach dnia i nocy. Grając możemy zaobserwować, jak niebo zmienia się z czasem. Od porannego brzasku, przez popołudniowych niebo i wieczór, po ciemną jak... Noc. Wadą tutaj może być to, że słońce wschodzi i zachodzi w tym samym miejscu....
Noc również jest istotnym elementem. Wtedy możemy poczuć dreszczyk, bo większość groźnych mutantów wychodzi właśnie w osłonie nocy. Na dodatek dźwięki natury nieźle podkreślają klimat.
Jak dla mnie gra świetna i wciągająca. Ma parę drobnych błędów, ale są one mało zauważalne.

Offline
mikhail01 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ El Mariachi (exp. 1200 / 1600) lvl 9 ]0 kudos
Błędy na stałe wpisały się w tą serię. Mnie osobiście bardzo podobają się efekty świetlne i pogodowe, mają duży wpływ na budowanie klimatu. Bardzo lubię zwiedzać zone nocą, jest najlepsza atmosfera. Trochę mi się końcówka nie podobał, zbyt gwałtownie się kończy. Tryb freeplay też mi nie pasuje, takie chodzenie i zwiedzanie bez wyznaczonego celu to według mnie sztuka dla sztuki, nie mam tez czasu na taką zabawę.

Liczba czytelników: 475815, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53783 wątków oraz napisali 675821 postów.