NecroVisioN PC - komentarze



Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Klimatem trochę w stylu Painkillera,bezstresowa strzelanka.Chociaż jeden moment stresujący,walka z Zimmermanem,już myślałem że się poddam.Ale teraz utknąłem w jakiejś lokacji bo nie mogę znaleźć klucza do laserowych drzwi,zawsze w takich sytuacjach podejrzewam twórców o jakiś bug.Może spróbuję cały etap od nowa bo gra fajna.

Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
A ja nie dotrwałem do końca.Wszyscy z reguły narzekają że gry są za krótkie a dla mnie odwrotnie,ta gra jest za długa.Po prostu mi się znudziła i granie przestało być frajdą.Niby jest fabuła ale kompletnie nie wciąga a sama rozgrywka jak już wspomniałem po jakimś czasie robi się nużąca.

Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8864 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
NecroVision cierpliwie przeczekało na półce kilka miesięcy, aż wreszcie w ramach odreagowania po SF IV Super Arcade zabrałem się do niego. Zbliżam się do połowy gry i mam mieszane odczucia. Z jednej strony to takie "polskie RTCW" - świetne niektóre momenty, mroczny klimat (zwłaszcza w fortecy), ciemności, zawodzące zombiaki, klimatyczna muzyka... a tu nagle Tomasz Kot wyrywa się z jakimś durnym komentarzem. Nie mam pojęcia, kto wpadł na pomysł, żeby z szerokiego grona celebrytów obdarzyć głównego bohatera właśnie jego głosem (i napisać mu tak kretyńskie kwestie), ale powinien za to trafić w sam środek wojny wampirów z demonami. Przypomina mi się Belial z Painkillera: Overdose, który był jednak jeszcze żałośniejszy.
Ogólnie, pełna polska lokalizacja całkowicie burzy klimat tej gry. Kot Kotem, ale listy odczytywane z absurdalnym, niby-niemieckim akcentem to już gruba przesada. Zaczynam żałować, że przy instalacji nie wybrałem spolszczenia kinowego. Za to jedną z kwestii zombiaków - Przerażam sam siebie chętnie bym zostawił, bo za każdym razem gdy to słyszę zrywam boki ze śmiechu. Szczęśliwy
Ogólnie gra póki co nie porywa i ma trochę momentów, gdzie po prostu przynudza. Sprawia wrażenie bardziej rozbudowanego Painkillera (ba, nawet silnik ten sam), ale z nie tak wartką akcją i o dużo mniejszej grywalności. Może się rozkręci, gdy dostanę rękawicę.
Za to na plus zaliczam combosy i poziomy Furii - to taki przedsmak Bulletstorma, którego uwielbiam.

Offline
dabi132 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Lord Sith (exp. 13339 / 16200) lvl 14 ]1 kudos
UP: guy to i tak lepiej niż ja bo ja połowy nawet nie zagrałem po czym oddałem ją w ręce brejdaka. Walka z zombiakami w grach nie należy do moich ulubionych, owszem są fajne gry gdzie to sprawia przyjemność a tu to się robi nudne po jakimś czasie.

Liczba czytelników: 475742, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53677 wątków oraz napisali 675272 postów.