Mam akurat tą gierkę z czasopisma CD-Action. Oryginalne fajniejsze wersje kołuje sobie jedynie jak gra mi się naprawdę spodoba. Lecz LOKIego sobie nie będę kołował.
Jak dla mnie ta gra jest dość monotomna. Nie wiem dlaczego, ale jakoś szybko mi się znudziła. Grafikę ma ładną, muzykę też i klimat, ale coś mi się nie chciało w to długo grać. Podobna np. do Divine Divinity, choć mniej mnie wciągneła. Nie ma tego "boskiego" pierwiastka.
Grałem Nordem i odpadłem po jakiś 4 godzinach, próbowałem Egipskim Czarownikiem i znudziła mi się po ok 8 godz. Może jeszcze wezmę Grecką Wojowniczkę (na 16 godzin?). Zobaczymy...