NeverWinter Nights (PC)

Czasami takie są RPG'i. Preferują klimat niż wartką akcję.

Z tym, że właśnie nvn1 to przede wszystkim monotonne walki + do bólu liniowa fabuła.







Ale i tak przeszedłem 3 razy

Ciekawe czy kiedyś ukaże się "trójka".

Nie lubię „podstawki”. Uważam, że jest delikatnie mówiąc, przeciętna. Nie podoba mi się także drugi dodatek - Hordes of Underdark. Po prostu jest ZBYT epicki, a system D&D jest kompletnie nierealistyczny przy graniu postaciami powyżej 20 poziomu. Jedyne co lubię, to Shadows of Undrentide, który uważam za dosyć klimatyczny, przypominający troszkę Sagę Icewind Dale. Dobrze, że gra doczekała się tysięcy modów tworzonych przez graczy, wydłużają one znacznie rozgrywkę; jest wśród nich sporo perełek fabularnie znacznie przewyższających to, co stworzyli panowie z BioWare.

Nie lubisz Hord Podrmoku?! Mnie się podobają, bo Drowy to sama z siebie jest bardzo ciekawa rasa. Fabuła też fajna, a realizm w grze RPG z tego rocznika... Ha, po co on komu? Chcę "po epickiemu" walczyć z demonami i smokami, na co mi realizm? D&D ze swej natury jest "przepickie" i pompatyczne. Wiem, bo gram w papierową wersję.

Gra jest świetna, a kupiłem ją w diamentowej edycji za 9,99zł w biedronce

Ale gdy zobaczyłem recenzję, to się przeraziłem szczerze mówiąc.Tylu błędów stylistycznych, ortograficznych i językowych dawno nie widziałem na żadnej poważnej stronie.

Chyba pierwsza gra która zabrała mi tak dużo czasu 3 tygodnie a jeszcze nawet nie ruszyłem dodatków. Wiele kombinacji klas postaci pozwala dowolnie kreować swoją postać. Masa questów i dość rozległy teren w którym można dowolnie odgrywać swoją postać bardzo mnie zauroczył Miałem pewne zachamowania co do gry ( nie lubię gier z widokiem z góry) To jednak warta w nią pograć.

Ja grałem, ale w pewnym momencie coś się stało takiego, że nie mogłem ruszyć dalej (w jakiś kanałach) i zostawiłem... Do dziś się nie zebrałem na ponowne przejście

To se zmień widok na ten zza pleców. Tutaj i tak prawie nie ma taktyki, bo bezpośrednio prowadzisz tylko swoją postać.

A w Arcanum był atrakcyjniejszy świat i lepsza kreacja postaci. Never Pierwszy miał za to świetne multi, o. Te mody niektóre... genialne. Lepsze od podstawki.

Świetna gra przy której spędziłem wiele godzin. Niestety mało jest teraz takich gier.