Sorry za dubla.
Z rozpędu pobrałem i zainstalowałem innego świeżego polskiego moda - Ucieczka. Zabrał on cholernie dużo czasu, bo ponad 30 godzin. Na wstępie na pewno trzeba docenić ogrom pracy włożony w świat, który ogranicza się do Górniczej Doliny, ale i tak jest mocno przerobiona. Nie wiem ile z tego to gotowe assety a ile ręczna robota, ale i tak - robi wrażenie.
Początek jest mega klimatyczny, fabuła polegająca na przetrwaniu i ucieczce z wrogiego terenu bardzo mi się podobała. Gdzieś tam od połowy gry twórcy się jednak zatracili. Demony, bogowie, klątwy, cuda na kiju... Logika świata też nieco kuleje. Mamy dwa zgrupowania ludzkie, ściśle ze sobą współpracujące, więc właściwie po cholerę dwa? Do tego odsłonięte praktycznie na talerzu dla Orków. Połowa moda obraca się wokół zdobycia zamku. Mieszkańcy przenoszą się do niego po zdobyciu? Gdzie tam! Lepiej siedzieć w rozpadających się chatkach z drewna.
Tu wszystko jest nierówne. Gameplay zawiera sporo ciekawych questów, a jednak też tony fedexów, podczas których marvin f8 kusił aż za bardzo. Dubbing w niektórych miejscach jest super, a podczas niektórych dialogów krwawią uszy. Poziom trudności na początku doprowadza do szału, by później było banalnie. Bugi są, także w zadaniach głównych, więc bez pomocy kodów bym go nie ukończył. No i blokowanie się npców towarzyszących graczowi, prawdziwa zmora.
Ja bym ocenił tak na 6+/10. Widać włożone serce, projekt jest imponujący, ale twórcy chcieli za bardzo w paru kwestiach. Mod trwa dobre 10 godzin za długo. Tak czy siak, całkiem warto zagrać.